Denko#sierpnia oraz przegląd nowości

21:47:00 Szafa Zapachów 13 Comments

Witajcie!
Jak ten czas szybko leci! Dopiero był początek wakacji, a już mamy wrzesień. Ale skoro wakacje się skończyły, to czas na rozliczenie się ze zużyciami sierpnia, a także powitanie ich następców! Zapraszam!


1. Żel pod prysznic aloes&kokos, BeBeauty - żel miał prześliczny zapach i świetną konsystencję. Bardzo dobrze mył i fajnie przy tym pielęgnował skórę

2. Żel pod prysznic Czereśnia, Avon - żel miał bardzo przyjemny zapach, dobrze mył i ładnie się pienił

3. Żel pod prysznic Pure, Avon - mój ulubieniec! Żel miał przecudny morski i świeży zapach, a do tego świetną konsystencję

4. Żel pod prysznic Jaśmin, The Body Shop - żel miał bardzo intensywny zapach, który czasami aż mnie przytłaczał :/ Jednak był bardzo wydajnym kosmetykiem, który robił bardzo dużo piany i całkiem dobrze mył


5. Micelarne płatki do demakijażu, Balea - płatki były cieniutkie i idealnie nasączone. Bardzo ładnie zmywały makijaż i nie podrażniały

6. Mini płyn micelarny, Eveline - płyn świetnie domywał nawet mocny makijaż i przy tym nie podrażniał. Bardzo go lubiłam <3

7. Matujący krem na dzień SPF20, Avon - krem miał lekko żelową konsystencję, całkiem szybko się wchłaniał i dawał delikatne uczucie nawilżenia. Fajnie sprawdzał się pod makijaż, bo rzeczywiście powodował, że cera aż tak bardzo się nie świeciła i była ładnie matowa

8. Serum wygładzające Gold Milk, Borntree - serum świetnie wygładzało i nawilżało buzię, a do tego miało przepiękny, lekko mleczny zapach. Recenzja KLIK

9. Sera do twarzy LIQ CC i LIQ CR, LiqPharm - oba kosmetyki sprawdziły się u mnie świetnie. Wspaniale rozświetlały i nawilżały. Recenzja KLIK

10. Aloesowy krem do twarzy, Farmasi - to jest moje odkrycie lata! Krem wspaniale pielęgnował cerę, cudnie ją nawilżał i do tego pięknie pachniał. Recenzja KLIK


11. Kokosowy krem do rąk, Marion - krem super nawilżał i wygładzał dłonie, a do tego pozostawiał na nich subtelny zapach kokosa

12. Krem do stóp Mango, Elfa Pharm - krem miał fajną, lekką konsystencję i bardzo ładnie pachniał, jednak poziom nawilżenia jaki dawał był dla mnie zbyt mały :/ 

13. Żel antybakteryjny, Carex - mój niezbędnik, który towarzyszy mi codziennie. Miał bardzo ładny zapach i super odświeżał dłonie

14. Odżywczy krem do rąk, Vianek - krem wspaniale nawilżał i odżywiał dłonie, a do tego miał bardzo ładny zapach


15. Maska do włosów Papaja, Garnier Fructis Hair Food - to już moje n-te opakowanie i na pewno nie ostatnie <3 Uwielbiam tą maskę za zapach i za wspaniałe nawilżenie jakie daje moim włosom. Recenzja KLIK

16. Brzoskwiniowy szampon do włosów, Stapiz Professional - szampon miał śliczny, brzoskwiniowy zapach, ładnie mył i odświeżał. Więcej napiszę o nim już niedługo w oddzielnym poście

17. Szampon+odżywka Aloe&Citrus, Petal Fresh - zestaw sprawdził się u mnie całkiem fajnie, choć nie wiem czy do niego jeszcze wrócę. Recenzja KLIK

18. Mini odżywka do włosów, Gliss Kur - odżywka świetnie wygładziła i nawilżyła moje włosy, a do tego pięknie pachniała


19. Pianka do mycia rąk Papaja, Cien - pianka miała wspaniałą konsystencję, świetnie myła, a pachniała jeszcze lepiej <3

20. Mydło do rąk, Isana - mydełko miało bardzo delikatny zapach i bardzo dobrze myło


21. Krem do ciała Mango, California Mango - krem miał niesamowicie bogatą konsystencję, wspaniale nawilżał i pięknie pachniał mango

22. Krem do ciała Awokado, Avon - krem miał śliczny, lekko perfumowany zapach, bardzo szybko się wchłaniał i dobrze nawilżał

23. Płyn do kąpieli Malina&Czarna Porzeczka, Avon - płyn miał śliczny, owocowy zapach, robił mnóstwo piany i super pielęgnował ciało


24. Lakier hybrydowy, Eveline - lakier średnio się u mnie sprawdził, ponieważ bardzo szybko odłaził od płytki :/

25. Balsam do ust z ekstraktem z bursztynu, Laura Conti - balsam sprawdził się u mnie fenomenalnie! Miał piękny zapach, wspaniale nawilżał i pielęgnował wysuszone usta. Recenzja KLIK

26. Kakaowy balsam do ust, Avon - balsam miał śliczny, kakaowy zapach, a do tego wspaniale wygładzał usta

27. Antyperspirant w kulce, Garnier - kosmetyk dawał świetną ochronę przed potem, a do tego ślicznie pachniał


28. Próbki kremów do twarzy, Soraya, Vichy - kremy fajnie nawilżały i nie podrażniały

29. Złote płatki pod oczy, Perfecta - płatki były bardzo przeciętne, dały mi lekkie ukojenie po całonocnej imprezie, jednak na pewno nie zauważyłam żadnego rozświetlenia po ich użyciu :/

30. Kremowa maseczka Opuncja, BeBeauty - maseczka miała przyjemny zapach, ładnie nawilżała i wygładzała

31. Maseczka do twarzy Miód Tapioka, Ziaja - maseczka miała bardzo intensywny, trochę męczący zapach, jednak całkiem ładnie nawilżyła i odżywiła moją cerę

32. Maseczki, Cien - maseczki ogólnie sprawdziły się u mnie bardzo fajnie. Najbardziej przypadła mi do gustu wersja bananowa, potem kokos, a na końcu mango. Wszystkie fajnie zregenerowały moją cerę, a także ładnie ją nawilżyły

33. Sól do kąpieli stóp, Marion - sól miała bardzo świeży zapach, świetnie ukoiła moje stopy i dała im fajne uczucie odprężenia


- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A teraz zapraszam Was na przegląd nowości kosmetycznych!


W sierpniu skusiłam się na dwie nowości z Biedronki. Kupiłam sobie dwie maseczki w saszetce marki NIUQI. Jedną - przeciwstarzeniową z dynią i imbirem, a drugą - odświeżającą z ogórkiem i limonką. Obu jestem bardzo ciekawa, więc niedługo zacznę ich testy.


W Rossmannie skusiła mnie spora promocja na odżywki Anwen. Nie miałam jeszcze nic tej firmy, więc postanowiłam to nadrobić. Wybrałam sobie odżywkę do włosów o różnej porowatości o zapachu bzu, a dodatkowo do koszyka wrzuciłam dwie maseczki do twarzy od Lirene. 


W sierpniu, będąc na parę dni w Warszawie skoczyłam na szybko do Bath&Body Works i uzupełniłam swoje zapasy mojego ukochanego żelu antybakteryjnego. Tym razem skusiłam się na zapach Peach Bellini, który pachnie obłędnie. Dodatkowo wpadłam do dotąd nieznanego mi sklepu Half Price i upolowałam szampon do włosów marki Organique za jedyne 15,99zł (cena regularna 39zł!).


Będąc w Naturze trafiłam na fajną promocję. Udało mi się upolować kawowy szampon do włosów Anwen, a także maskę do włosów w saszetce firmy Bielenda. Oba kosmetyki niesamowicie mocno mnie ciekawią, więc niedługo zacznę je testować.


Ciąg dalszy moich zakupów w Naturze. Akurat trafiłam na fajną akcję firmy Batiste. Kupując dwa suche szampony dostałam gratis świetnie wykonaną, bawełnianą torbę na zakupy <3


Pod koniec miesiąca udało mi się kupić sierpniowe zwierciadło, które jako dodatek miało odżywkę-wcierkę do włosów i skóry głowy firmy Biolaven <3


I na koniec moje zakupy w drogerii Pigment. Postanowiłam, że zacznę używać więcej kosmetyków naturalnych o dobrych składach, więc zamówiłam sobie:
- odżywkę do włosów o średniej porowatości Irys, Anwen
- tonik do twarzy dla problematycznej i tłustej skóry, EcoLab
- żel do mycia twarzy dla problematycznej i tłustej skóry, EcoLab
- matujący krem do twarzy dla problematycznej i tłustej skóry, EcoLa
- odmładzający krem do twarzy Krokus i Lawenda, Nature Queen
- serum do skóry głowy, Nowa Kosmetyka
- wcierka stymulująca do skóry głowy, Sattva
- dwie jedwabne gumki do włosów, Almania
- próbkę nawilżający balsam do twarzy i ciała, Mokosh
- próbkę nawilżającego kremu do skóry normalnej i wrażliwej, Make Me Bio

Wpadło Wam coś w oko?

13 komentarzy:

  1. Ogromne denko! Nowości też niemało, niech Ci dobrze służą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. U mnie wiele kosmetyków to dla mnie nowość i już nie mogę się doczekać ich testów :D

      Usuń
  3. fajne denko :) z zakupów znam tonik z Eco LAB - był fajny! Miłych testów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle bardzo ciekawe i denko i nowości :) Dawno nie miałam żadnych żeli z Avonu, muszę to nadrobić. Miałam jaśminowy krem do rąk z tej samej serii, z której Ty miałaś żel i w takim mini wydaniu pachniał bosko. Miło wspominam pianki do mycia rąk z Cien. :) Bez od Anwen mam teraz w łazience, bardzo lubię tą odżywkę. Co więcej, też mam plan używać więcej naturalnych kosmetyków. Piątka :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiałam się nad nią, ale ostatecznie wybrałam żel do mycia twarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Super artykuł! Jak Ty to robisz, że testujesz tyle kosmetyków. Ja osobiście nie wyobrażam sobie życia bez produktów Batiste!

    OdpowiedzUsuń
  7. Musze kupić ten niebieski żel pod prysznic z biedronki ;)

    OdpowiedzUsuń