Kosmetyki z wit C od Garnier

17:59:00 Szafa Zapachów 8 Comments

Hej kochani!
Od kilku miesięcy powoli zakochuję się w kosmetykach z witaminą C. Autentycznie zauważam ich świetne działanie na moją cerę! Dlatego dziś przychodzę do Was z recenzją mojego ulubionego duetu ostatniego miesiąca, który udało mi się wygrać na wizaż.pl, a jest to duet od Garnier <3


Rozświetlający krem pod oczy 


Nasz pierwszy krem pod oczy z silnie skoncentrowaną 4% FORMUŁĄ [NIACYNAMID + KOFEINA + WITAMINA Cg + PUDER BANANOWY], aby redukować oznaki zmęczenie, cienie pod oczami i drobne linie dla świeżego, wypoczętego wyglądu skóry. Klinicznie potwierdzona skuteczność: Redukcja 8 oznak zmęczenia skóry. Dedykowany zmęczonej, matowej skórze pod oczami. Przetestowany na każdym odcieniu skóry.

Krem mieści się w 15 ml tubce. Bardzo podoba mi się jego grafika i wygląd całego opakowania. Krem jest kompletnie bezzapachowy, a szkoda, bo ma tak piękny pomarańczowy kolor, że aż by się chciało żeby pachniał soczystą pomarańczą. Krem całkiem szybko się wchłania. Jest całkiem wydajny, bo starczył mi na lekko ponad miesiąc codziennego stosowania. Kremik przede wszystkim cudownie rozświetlił moje okolice pod oczami <3 Super nawilżał i niwelował wszelkie oznaki zmęczenia. Nic, a nic mnie nie podrażnił, nie powodował uczucia ściągnięcia, więc super! <3

Serum na przebarwienia 


Serum zapewnia efekt gładkiej, ujednoliconej cery, pełnej zdrowego blasku, wyraźnie zmniejszając przebarwienia i wyrównując koloryt.

Serum znajduje się w 30 ml, szklanym opakowaniu z pipetką. Ma mleczny kolor i też taką lekko mleczną konsystencję. Ma bardzo przyjemny, delikatny zapach. Serum stosuję codziennie rano i wieczorem pod krem do twarzy. Szybko się wchłania i super dogaduje z każdym kremem do twarzy. Jest to dla mnie jedno z lepszych serów do twarzy jakie kiedykolwiek stosowałam, bo na prawdę widzę świetne efekty po jego stosowaniu! Serum super ujednolica koloryt cery, wygładza ją i dodaje zdrowego blasku. Dodatkowo zapewnia fajne uczucie nawilżenia <3 Jeśli chodzi o wydajność to taka buteleczka starczyła mi na ok miesiąc stosowania, więc nie jest źle. 

Lubicie kosmetyki z witaminą C?

8 komentarze:

Denko czerwca oraz przegląd nowości

13:31:00 Szafa Zapachów 10 Comments

Hej kochani!

Dziś zapraszam was na trochę spóźnione denko czerwca oraz przegląd nowości kosmetycznych!


1. Ekspresowe kuracje do włosów w 7 sekund, Schwarzkopf - odżywki bardzo fajnie wygładzały włosy, ujarzmiały je i regenerowały. Recenzja KLIK


2. Żel pod prysznic Flamingo Sunset  - żel miał rajski zapach, dało się tu wyczuć ananasa i egzotyczne kwiaty. Ładnie się pienił i dobrze mył.

3. Żel do kąpieli ogórek & mięta, Kopalnia soli w Wieliczce - żel miał bardzo orzeźwiający zapach, delikatnie się pienił i super oczyszczał skórę


4. Pianka do golenia brzoskwinia, Balea - super ułatwiała golenie, nie powodowała podrażnień i pięknie pachniała.

5. Peeling do ciała Karite, Yves Rocher - peeling miał bardzo gęstą i kremową konsystencję. Był super zdzierakiem, przepięknie pachniał i super wygładzał skórę. Recenzja KLIK

6. Peeling cukrowy Truskawkowy Puch, Ziaja - peeling miał obłędny, truskawkowy zapach <3 Peeling super oczyszczał i masował skórę.


7. Nawilżający balsam Figowa Opuncja, Lirene - balsam miał bardzo intensywny i luksusowy zapach. Miał lekką konsystencję, różowy kolor i super nawilżał.

8. Pralinkowe masło do ciała, Laq - super nawilżający kosmetyk o cudownym, czekoladowym zapachu. Recenzja KLIK


9. Woda micelarna Brzoskwinia, Bielenda - bardzo fajny kosmetyk, który skutecznie radził sobie ze zmyciem makijażu. Recenzja KLIK

10. Peeling enzymatyczny Ananas, Eveline - peeling sprawdza się u mnie świetnie. Jest to moje któreś z kolei opakowanie i na pewno nie ostatnie. Jest bardzo delikatny, fajnie złuszcza skórę i pięknie pachnie.

11. Mini płyn micelarny, Yves Rocher - płyn był bardzo delikatny i dobrze zmywał makijaż.

12. Mus do mycia twarzy Niezapominajka, Laq - w ostatnim czasie jest to mój ulubiony mus do twarzy spośród wszystkich od Laq. Ma piękny, subtelny zapach, jest niesamowicie wydajny i wspaniale oczyszcza buzię równocześnie nawilżając ją.


13. Woda perfumowana Bright Crystal, Versace - zapach bardzo piękny, nie za słodki, kobiecy. Całkiem długo się trzymał.

14. Antybakteryjny żel do rąk Frosted Coconut Snowball, Bath&Body Works - żel miał przepiękny, zimowy zapach. Dało się tu wyczuć mieszankę kokosa z zimną miętą <3 Dodatkowo kosmetyk super oczyszczał dłonie. Recenzja KLIK

15. Woda toaletowa Summer White Bali, Avon - zapach rajskich wakacji, kwiatu Frangipani i wody <3 Perfumy idealne na wakacje, a do tego bardzo trwałe.


16. Mydło do rąk Oliwka, Isana - mydełko należy do moich ulubionych. Bardzo lubię go za zapach i za to jak fajnie pielęgnuje moje dłonie.

17. Mydło w płynie Malina, Baśka - mydełko zrobiło na mnie średnie wrażenie :/ Zapach był praktycznie niewyczuwalny, a mydło niewydajne :/


18. Kremy do rąk Kakao i Kokos, Palmer's - to były niesamowicie nawilżające kremy <3 Ich zapachy też były cudne. Recenzja KLIK

19. Krem do rąk figa & mleczko waniliowe & kwiat pomarańczy, Bielenda - krem miał piękny i intensywny zapach <3 Super nawilżał i natłuszczał skórę.

20. Krem do rąk Żurawina, Yves Rocher - krem miał bardzo lekką konsystencję, szybko się wchłaniał i pięknie pachniał. Recenzja KLIK

21. Wiśniowy krem do rąk, Farmasi - krem miał piękny zapach, jednak średnio nawilżał.


22. Odświeżające chusteczki, Venus - chusteczki fajne na różne podróże i wyjazdy. Fajnie odświeżają i oczyszczają.

23. Maseczka do twarzy Ice Ice Baby, Bielenda - maseczka zaskoczyła mnie swoim fenomenalnym działaniem! Uczucie chłodzenia jakie mi zapewniła przerosło moje najśmielsze oczekiwania! Jeszcze 10 min po jej zmyciu z buzi czułam na niej chłód i ukojenie <3

24. Płatki pod oczy, Perfecta - moje ulubione płatki, które zmniejszają opuchliznę pod oczami i super koją skórę wokół oczu. 

25. Maseczka nawilżająco-kojąca, Bielenda - maseczka pięknie pachniała i świetnie nawilżała buzię.

26. Próbki kremów, Lancome - kremy miały bardzo bogatą konsystencję i super nawilżały.

27. Puder do kąpieli gardenia & hibiskus, Balea - puder super nawilżał i relaksował podczas kąpieli.

28. Maska w płachcie pomarańcza, Oriflame - maseczka fajnie nawilżyła i ukoiła moją cerę. 


 - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 

A teraz zapraszam Was na przegląd nowości kosmetycznych!


W czerwcu udało mi się upolować Glamour z super dodatkiem kosmetycznym w formie balsamu do ciała o zapachu lotosu z białą herbatą marki Rituals <3 


Jako, że czerwiec to miesiąc w którym mam urodziny, chciałam wam pokazać część moich kosmetycznych prezentów. Dostałam piankę do mycia rąk o zapachu róży z cytryną od Bath&Body Works, żel pod prysznic o zapachu róży The Body Shop, żel do mycia twarzy o piękny zapachu brzoskwini Resibo oraz peeling do ciała Papaja od Bielenda. 


Na początku czerwca zrobiłam małe zakupy w Hebe. Skusiłam się na smoothie peelingujące do ciała o zapachu gruszki od Delia, olejek do mycia ciała o pięknym zapachu drzewa sandałowego od Starej Mydlarni, antyoksydacyjną maseczkę do twarzy Ziaji oraz na rozświetlającą maseczkę do twarzy z wit C Eveline. 


Teraz czas na moje zakupy z Rossmanna. Jako, że w lecie trzeba szczególnie dbać o swoje stopy, to skusiłam się na plastry na pięty złuszczające L'Biotica oraz na maskę do stóp Fuss Wohl. Do koszyka wpadło też resetujące serum do twarzy Yope, antyperspirant Nivea, różowy lakier do paznokci Eveline oraz lakier hybrydowy Hi Hybrid.


Skorzystałam też ze świetnej promocji w sklepie Bath&Body Works i nieźle obkupiłam się w ich kosmetyki. Kupiłam:
- mini krem do ciała Coco Paradise
- krem do ciała Sweet Pea
- krem do ciała Life od the Party
- żel pod prysznic Gingham
- masło do ciała Gingham
- żel antybakteryjny Sweet Pea
- żel antybakteryjny Pink Pineapple Sunrise


Ostatnio ciągle zahaczam o Hebe. Tym razem do koszyka wpadły tylko dwie rzeczy: suchy szampon CoLab oraz żel do higieny intymnej Yope.


I kolejna dawka urodzinowych prezentów. Tym razem jest to zestaw kosmetyków o zapachu jaśminu z ambrą. W skład zestawu wchodzą: żel pod prysznic, peeling do ciała, masło do ciała, kula do kąpieli oraz mgiełka do ciała <3


Od mojej przyjaciółki dostałam dwa świetne kosmetyki Victoria's Secret: balsam do ciała o zapachu mandarynek oraz peeling do ciała o soczystym zapachu mango.


W czerwcu w Lublinie odbyły się targi kosmetyków naturalnych Naturalia. Z racji, że w moim mieście pierwszy raz miało miejsce takie wydarzenie, z chęcią tam poszłam. Poznałam wiele ciekawych marek, powąchałam wszystkie możliwe testery i kupiłam sobie kilka nowości. Skusiłam się na produkty do włosów firmy Hairy Tale Cosmetics: odżywkę emolientową, odżywkę humektantową oraz proteinową maskę do włosów. Kupiłam też sobie naturalne masełko do ciała o pięknym zapachu bzu firmy Mydlarnia Inspiracja, a także krem do ciała w słoiczku Ten z orientalnej łąki od Dzikie Łąki, a jako gratis dostałam krem na dzień Fiona ta na dzień nr 1.






Na zdjęciach powyżej chciałam wam jeszcze pokazać moje prezenty urodzinowe od kochanych dziewczyn z portalu DressCloud <3 Dziewczyny nieźle poszalały, więc dzięki nim będę miała co testować w najbliższym czasie <3

Coś Wam wpadło w oko?


10 komentarze: