Antybakteryjne żele do rąk Bath&Body Works

20:10:00 Szafa Zapachów 7 Comments


Witajcie!
Ciepłe dni mobilizują nas do różnego rodzaju wypadów za miasto czy wybrania się np na rower. Przy takich wyprawach warto mieć ze sobą antybakteryjny żel do dezynfekcji dłoni, zwłaszcza gdy planujemy jakiś piknik lub po prostu dla własnego komfortu. Dziś chcę Wam pokazać moich dwóch ulubieńców firmy Bath&Body Works, którzy towarzyszą mi 365 dni w roku ale szczególnie podczas wakacyjnych wypraw. Są to: antybakteryjny żel do rąk o zapachu słodkiego groszku oraz o zapachu słodkich mandarynek.



Od producenta:

Żel antybakteryjny do rąk bez użycia wody. Zawiera naturalne składniki. Idealny na co dzień i w podróży. Ten niewielki produkt zadba o czystość rąk eliminując 99,9% bakterii. Utrzymuje ręce czyste i świeże, a także pięknie pachnące. Żel szybko wysycha na skórze, nie pozostawiając uczucia lepkości.



Moja opinia:
Żele znajdują się w 29ml buteleczce. Bardzo łatwo jest je z niej wydobyć, jednak trzeba uważać by nie wylać za dużo kosmetyku na dłonie ze względu na bardzo wodnistą konsystencję. Żele zawierają kolorowe drobinki, które w momencie rozsmarowywania na dłoniach się rozpuszczają. Bardzo szybko wysychają, więc wystarczy dosłownie sekunda i można powrócić do załatwiania swoich codziennych spraw. Ich bardzo ważną cechą jest to że nie wysuszają dłoni, co mnie bardzo cieszy.


Teraz o czymś co lubię najbardziej, a więc o zapachu :) Żel Sweet Pea to mój ulubieniec. Marzy mi się cały zestaw kosmetyków o tej linii zapachowej. Składa się ona z
kwiatu słodkiego groszku, soczystej gruszki, frezji, świeżej maliny oraz łagodnego piżma. Dla mnie zestawienie idealne. Natomiast Sweet Tangerines to już bardziej owocowy, mniej słodki zapach. Jest on bardzo autentyczny, 100% mandarynek bez żadnej innej domieszki zapachowej.


Najbardziej podoba mi się to że ich zapach utrzymuje się bardzo długo na dłoniach i świetnie je odświeża.


Dostępność: sklepy Bath&Body Works
Cena: ok 15zł/29ml

7 komentarze:

Zestaw do pielęgnacji włosów zwiększający objętość Joico

18:59:00 Szafa Zapachów 7 Comments

Hej kochani!
Dziś chcę powiedzieć Wam parę słów na temat całkiem ostatnio modnych kosmetyków do pielęgnacji włosów firmy Joico. Dla mnie jest to pierwsze spotkanie z tą firmą. Jesteście ciekawi mojej opinii na ich temat? Zapraszam!



Od producenta:
Szampon
Szampon nadaje grubości każdemu pasmu włosa, jednocześnie delikatnie je oczyszcza. Polecany dla włosów cienkich i normalnych. Nadaje się do codziennego stosowania.

Odżywka
Odżywka do włosów słabych i cienkich. Pogrubia włosy, rozplątuje i nawilża je.


Moja opinia:
Oba kosmetyki znajdują się w 300ml opakowaniach. Szampon ma bardzo przyjemną konsystencję, która nie przelewa się między palcami. Ładnie się pieni i oczyszcza włosy. Odżywka ma już nieco bogatszą konsystencję, dzięki czemu bardzo ładnie nakłada się na włosy. Wystarczy potrzymać ją tylko przez 1 min na włosach. Bardzo przypadł mi do gustu zapach kosmetyków. Kojarzy mi się z profesjonalnymi kosmetykami używanymi u dobrego fryzjera.
A teraz czas na parę słów na temat działania tego duetu. Muszę przyznać, że po pierwszych kilku użyciach moje włosy wyglądały strasznie - niesamowicie się puszyły i nie dały się w żaden sposób ułożyć. Nie pomagały żadne olejki ani kremy do włosów. Dlatego też musiałam na trochę odstawić te kosmetyki. Jednak postanowiłam dać im drugą szansę, tylko że tym razem używałam ich tylko raz na tydzień/dwa. Przy takim używaniu szampon i odżywka sprawowały się już całkiem dobrze. Włosy wyglądały na puszyste ale miałam nad nimi kontrolę.




Dostępność:
Szampon KLIK 300ml/55zł
Odżywka KLIK 300ml/55zł

7 komentarze:

Incandessence, Avon - woda perfumowana

19:38:00 Szafa Zapachów 10 Comments

Hej kochani!
Dziś przychodzę do Was z recenzją moich ulubionych perfum. Jako że jestem konsultantką Avon często korzystam z promocji i kupuję kosmetyki i perfumy dosłownie za grosze. Dzięki temu mogę przetestować naprawdę dużo zapachów w bardzo niskiej cenie :) Dziś możecie poczytać na temat wody perfumowanej Incandessence w wersji mini. Zapraszam!


Od producenta:
Ciepły zapach kobiecy. Inspiracją do jego stworzenia było przekonanie, że każda kobieta ma w sobie naturalną promienność. Delikatne nuty drzewne podkreślają jego zmysłowość i żywiołowość. Flakonik z motywem słońca wyraża energię i ciepło emanujące z wody 'Incandessence'.


Nuty zapachowe: orchidea, konwalia, bergamotka, tulipan, frezja, magnolia, mimoza.


Moja opinia:
Woda perfumowana znajduje się w 30ml flakoniku. W tej kategorii zapachowej mamy do wyboru również inne pojemności: woda perfumowana 50ml, perfumowany spray do ciała 75m, perfumetka 10ml, roletka 9ml. Moja pojemność jest świetna do torebki, dzięki czemu towarzyszy mi przez cały dzień.
Sam zapach urzekł mnie od samego początku! Jest bardzo delikatny ale za to niesamowicie trwały. Dominują w nim kwiatowe, subtelne jak i wytrawne aromaty. Zapach świetnie wpisuje się w wiosenny okres. Myślę, że spodobałby się większości kobiet.


Dostępność: konsultantki Avon
Cena: 30ml/20zł

10 komentarze:

Wiśniowe masło do ciała BIOLOVE

20:05:00 Szafa Zapachów 14 Comments

Hej kochani!
Kiedyś będąc w Warszawie wstąpiłam do sklepu Kontigo i skusiłam się na wiśniowe masło do ciała. Jego działanie przeszło moje najśmielsze oczekiwania! Zapraszam na recenzję.


Od producenta:
Silnie nawilżające masło do ciała na bazie masła shea wzbogacone zimnotłoczonym olejem arganowym o działaniu odżywczym i ujędrniającym.


Skład:
BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, ARGANIA SPINOSA KERNEL OIL, TOCOPHERYL ACETATE, PARFUM


Moja opinia:
Masło znajduje się w 100 ml słoiczku. Po odkręceniu otula nas niesamowity, kwaśny zapach wiśni. W moim przypadku była to miłość od pierwszego powąchania <3 Aromat porównałabym do Mamby wiśniowej :D Dodatkowo strasznie długo utrzymuje się na ciele. Masło ma troszkę dziwną, gumową konsystencję, jednak bardzo ładnie rozprowadza się na ciele. Trzeba mu dać chwilkę na wchłonięcie się. Po jego użyciu czuję jak moje ciało dziękuje mi za tak porządne nawilżenie. Skóra jest niesamowicie gładka i miękka w dotyku.


Dostępność: 100ml/16,99zł KLIK

14 komentarze:

Denko#kwiecień oraz przegląd nowości

20:31:00 Szafa Zapachów 11 Comments

Witajcie!
Ale ten miesiąc szybko zleciał! Jeszcze niedawno pisałam post na temat zużyć w marcu, a tu już nadszedł maj! W kwietniu udało mi się zużyć całkiem dużo ciekawych rzeczy, dodatkowo moja kosmetyczka nieźle się wzbogaciła w wiele nowości. Zapraszam!


1. Dezodorant,Dove - dezodorant bardzo dobrze chronił i przyjemnie pachniał

2. Mgiełka do ciała o zapachu fiołka, Avon - zapach niestety został wycofany z Avonu, a szkoda:/ Aromat mgiełki był przepiękny, bardzo lubiłam ją używać. Jej trwałość niebyła jakaś powalająca ale czego można wymagać od mgiełki?

3. Woda perfumowana Incandessence, Avon - przepiękny zapach<3 Woda pachniała prześlicznie, kwiatowo ale nie nachalnie. Jak na wodę perfumowaną to utrzymywała się bardzo długo.

4. Woda perfumowana Little Gold Dress, Avon - zapach, który wpadł w moje ręce przypadkowo, ale idealnie wpisał się w moje gusta. Aromat był bardzo elegancki, kobiecy i wieczorowy. Niestety aktualnie został wycofany z katalogów :/



5. Płyn micelarny, Eveline - płyn pozytywnie mnie zaskoczył. Bardzo dobrze zmywał makijaż, oczyszczał twarz i nie podrażniał.

6. Płyn do soczewek, Opti-Free - mój niezbędnik w kosmetyczce. Widzę w nim same plusy: niska cena, duża pojemność oraz dobre współdziałanie z soczewkami.

7. Tonik zwężający pory, Ziaja- ten tonik powinien spróbować każdy! U mnie spisuje się wspaniale, do tego stopnia że jest to już moja n-ta buteleczka. Świetnie odświeża i matuje cerę, a do tego ślicznie pachnie.


8. Krem do twarzy, The Secret Soap Store - krem ślicznie pachniał, miał bardzo przyjemna konsystencję i świetnie nawilżał.


9. Wzmacniająca maska do włosów, Ziaja - ta maska bardzo przypadła mi do gustu! Po jej użyciu moje włosy były niesamowicie wygładzone, recenzja KLIK

10. Żel pod prysznic wanilia i drzewo sandałowe, Avon - lubię żele z Avonu, jednak ten średnio mnie zadowolił głównie przez zapach. Niestety to totalnie nie moja bajka ;/ Był bardzo słodki z lekko kwaśną nutą.



11. Pumeks w kremie do stóp, Bebeauty - fajny pumeks/peeling w niskiej cenie. Polecam :)

12. Krem do rąk, Beauty Formulas - bardzo polubiłam ten krem, ponieważ można go nosić wszędzie ze sobą ze względu na jego małą pojemność. Dodatkowo krem miał śliczny zapach ambry, lekką konsystencję i świetnie nawilżał.

13. Uniwersalny krem o zapachu pomarańczy i grejpfruta, Balea - bardzo fajny kremik, który można mieć zawsze przy sobie. Miał trochę tłustą konsystencję, jednak nadrabiał dobrym nawilżeniem i zapachem.

14. Mydło o zapachu owoców pitaja i limonki, Isana - mydło ma przepiękny zapach<3 Dobrze się pieni i myje. Uwielbiam te limitki, które robi Isana :D



15. Odżywka do paznokci, Bielenda - odżywka sprawdzała się u mnie średnio, ot taka zwykła odżywka, bez szału.

16. Lakier do paznokci miniMAX, Eveline - moim zdaniem lakiery Eveline to najlepsze lakiery pod słońcem! Kolor był bardzo ładny, całkiem długo się trzymał.

17. Lakier do paznokci, Fenix - firma jest mało znana, a jednak warto ją poznać, bo lakier sprawdzał się bardzo dobrze :)

18. Lakier do paznokci, Avon - Lakier dostałam jako dodatek do zamówienia, jednak to nie mój kolor :/



19. Próbki masła do ciała liczi&rambutan, Farmona - coś wspaniałego <3 Masło ma cudowny zapach i świetne działanie. Kiedy zużyję swoje zapasy, to chyba się skuszę na pełnowymiarowe masełko.

20. Odżywka do włosów, Pharmaceris - po jednym użyciu mogę powiedzieć, że odżywka fajnie nawilżyła i wygładziła włosy.

21. Szampon do włosów, Equilibra - pełnowymiarowy produkt recenzowałam tutaj: KLIK

22. Pokrzywowy szampon do włosów, Farmona - ten szampon średnio mnie do siebie przekonał, średnio mył i średnio się pienił :/

23. Krem do rąk, Farmona - krem miał bardzo delikatny zapach, za to bardzo dobrze nawilżał.

24. Krem do stóp, Farmona - krem jak krem, jakoś specjalnie mnie nie zachwycił.

25. Musująca kostka do kąpieli kokos, Yves Rocher - z kostki wydobywał się delikatny, kokosowy aromat, po rozpuszczeniu lekko "zabieliła" wodę. Na pewno mogę powiedzieć, że uprzyjemniła mi kąpiel.

26. Musująca kostka do kąpieli o zapachu kwiatów, The Body Shop - kostka była bardzo podobna w działaniu do swojego poprzednika. Miała przyjemny zapach.



 - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

A teraz czas na nowości!
Avon



Skusiłam się na zestaw dla konsultantki za całe 8zł. W skład zestawu wchodzą: czekoladowy krem do rąk oraz czekoladowy balsam do ust. Dodatkowo kupiłam sobie nowy płyn do kąpieli o zapachu truskawki ze śmietanką. Moja znajoma kupowała sobie perfumy Viva La Vita ale nie chciała balsamu do ciała, dlatego się o niego wzbogaciłam :)

Nails Company


Firma przysłała mi do testów, wszystko co chciałam wypróbować, 5 ślicznych kolorów, top, bazę, 2 pilniki, blok polerski oraz perfumowany balsam do ciała inspirowany perfumami Olympea
Kolory jakie wybrałam:
* white
*paradise trip - piękny neonek
*gold shine
*chaber
*dark nude

Bioxsine


Kiedyś na facebook'u była akcja testerska próbek szamponów. Zdążyłam już o tym zapomnieć, a tu nagle kurier puka do drzwi i przynosi próbeczki.

Organique


Byłam bardzo ciekawa maseczek do twarzy tej firmy, więc przeszłam się do sklepu stacjonarnego i poprosiłam o próbki maseczek. Dodatkowo dostałam jeszcze peeling do twarzy.

Joico


Nawiązałam nową współpracę z firmą Joico. Do testów wybrałam:
* szampon do włosów słabych i cienkich
* odżywkę do włosów słabych i cienkich
* szampon i odżywkę w piance do pielęgnacji włosów suchych

Rossmann


Już myślałam, że nic mi się nie uda kupić na promocji w Rossmannie. Za każdym razem gdy wchodziłam do drogerii internetowej, albo szłam do sklepu to wszystko było praktycznie niedostępne. Jednak ostatecznie zgromadziłam sporo produktów w trzech podejściach:
* eyeliner Eveline
* zestaw do stylizacji brwi Miss Sporty
* pomadki w kredce Lovely, odcienie: nr 2,6,8
* bronzer Miss Sporty
* matowa szminka Eveline
* pomadka matowa K'Lips Milky Brown
* podkład Max Factor nr Golden 75


Skusiłam się również na nowe mydełko o zapachu kokosa z liczi.

Fitomed


Potrzebowałam dobrego toniku do twarzy i mój wybór padł na firmę Fitomed.

Yves Rocher


Skusiłam się na promocję w Yves Rocher: szampon gratis za dowolny zakup. Kupiłam sobie dezodorant w kulce o zapachu bawełny i wybrałam szampon z olejkiem jojoba.

The Secret Soap Store


Bardzo lubię firmę The Secret Soap Store, dlatego też kupiłam sobie krem do rąk o zapachu zielonej herbaty. Ciekawe jak się u mnie sprawdzi.

No i dobrnęliśmy do końca :) A jak u Was ze zużyciami z nowościami? Daliście się porwać Rossmanowej promocji?

11 komentarze: