NATURALNE KOSMETYKI SPADOMOWE.PL + RABAT

19:24:00 Szafa Zapachów 21 Comments

Hej kochani!
Kosmetyki naturalne pojawiają się coraz częściej na sklepowych półkach. Można je znaleźć w wielu sklepach, drogeriach oraz na różnych stoiskach kosmetycznych. Ostatnio coraz bardziej się do nich przekonuję. Dziś przychodzę do Was z informacją o świetnym sklepie internetowym spadomowe.pl, które wczoraj pokazało się w zupełnie nowej odsłonie. Muszę przyznać, że strona zmieniła się na duży plus. Wszystko jest czytelniejsze, łatwiej jest znaleźć konkretne kosmetyki. Dodatkowo możemy znaleźć tutaj takie marki jak: Resibo, Yope, Make Me Bio, La Manufacture en Provence, Avril i wiele innych. Z okazji otwarcia sklepu internetowego firma przygotowała dla Was rabat: 8% po wpisaniu kodu do zamówienia: blogging.


Już niedługo będziecie mogły poczytać na moim blogu o kilku produktach, które wybrałam sobie do testów właśnie ze spadomowe.pl


Olej kokosowy Biotanic KLIK


Płyn micelarny Resibo KLIK


Kredka do ust Avril KLIK


Szampon do włosów La Manufacture en Provence KLIK

Już nie mogę doczekać się testów :D
Zainteresowały Was któreś kosmetyki?


21 komentarze:

Ziołowy zestaw przeciw wypadaniu włosów Bioxsine

13:56:00 Szafa Zapachów 6 Comments

Witajcie!
Temat wypadających włosów chyba nikomu nie jest obcy, zwłaszcza gdy jesień zapuka do naszych drzwi. W tym okresie większości z nas podczas mycia włosów znajduje ich kłęby w wannie. Niestety :/ Ale czy można coś zrobić żeby tak się nie działo? Należy szukać odpowiednich kosmetyków, które wzmocnią i wspomogą nasze kosmyki. Ja już od dłuższego czasu stosuję duet idealny: szampon oraz odżywkę przeciw wypadaniu włosów firmy Bioxsine dla kobiet. Zestaw przeznaczony jest do włosów normalnych/suchych. Zapraszam na recenzję!



Szampon
Bioxsine Dermagen dla Kobiet to ziołowy szampon, który został opracowany z myślą o kobietach mających problem z wypadaniem włosów oraz tych, które chcą zachować zdrowe i gęste włosy. Ten szampon to połączenie krzemu, niacynamidu oraz formuły Biocomplex B11. Regularne stosowanie wzmacnia mieszki włosów, zapobiega wypadaniu włosów oraz wspomaga ich wzrost, jednocześnie pielęgnując je i sprawiając, że są miękkie, lśniące i łatwe w rozczesaniu.


Odżywka

Bioxsine Dermagen dla Kobiet to ziołowa odżywka do włosów, która została opracowana z myślą o kobietach mających problem z wypadaniem włosów oraz tych, które chcą zachować zdrowe i gęste włosy. Dzięki zastosowanej formule, w skład której wchodzi krzem, pantenol i Biocomplex B11, oprócz ochrony przed wypadaniem włosów, odżywka Bioxsine Dermagen:-Nawilża i nadaje włosom blasku,
-Wspomaga wzrost zdrowszych, grubszych i mocniejszych włosów,-Ułatwia rozczesywanie,-Odżywia zniszczone końcówki włosów-Posiada pH odpowiednie dla skóry głowy i nie powoduje podrażnień


Moja opinia:
Szampon oraz odżywkę otrzymujemy w 300ml buteleczkach. Cena za jeden produkt to ok 30zł. Kosmetyki możemy dostać w 4 wersjach: do włosów normalnych/suchych, tłustych, farbowanych oraz z łupieżem. Ja używam pierwszej z wymienionych wersji. Szampon ma ciemnobrązowy kolor, który podczas masowania głowy przez ok 1,5min zmienia się w białą pianę. Muszę przyznać, że naprawdę dobrze myje! Natomiast odżywka jest lekka, nie obciąża ale żeby zadziałała trzeba ją trzymać przynajmniej przez 1-2min. Ja stosuję ten duet od miesiąca, a kondycja moich włosów znacznie się polepszyła. Włosy zrobiły się mocniejsze, odżywione i przestały wypadać garściami. Dodatkowo szampon i odżywa zawierają świetne składniki aktywne, m.in: skrzyp polny, filtr UV oraz witaminę PP, która wzmacnia cebulki włosów.


Jeśli szukacie czegoś na wypadające kosmyki, zwróćcie uwagę na ten duet :) Naprawdę wart jest uwagi.
Po więcej na temat szamponu zapraszam TU, a o odżywce TU.

6 komentarze:

Expert czystej skóry, Bielenda seria nawilżająca

14:43:00 Szafa Zapachów 16 Comments

Cześć kochane!
Odpowiednia pielęgnacja cery to dla mnie rzecz priorytetowa. W swojej kosmetyczce zawsze muszę mieć pod ręką dobry żel do mycia twarzy oraz płyn micelarny. W ostatnim czasie miałam przyjemność testować kosmetyki z
linii Expert Czystej Skóry od Bielendy z serii nawilżającej, które są odpowiednie dla każdego rodzaju cery. Czy rzeczywiście te kosmetyki dały mi odpowiednią dawkę nawilżenia? Zapraszam!

Nawilżający płyn micelarny


Od producenta:
Bielenda Expert Czystej Skóry nawilżający płyn micelarny polecany do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju cery, nie zawiera alkoholu i parabenów. Pielęgnacja 3w1 zastępuje mleczko, tonik, mydło i wodę - szybko i skutecznie oczyszcza i odświeża skórę, usuwa makijaż, wszelkie zabrudzenia i nadmiar sebum, łagodzi podrażnienia, zapewnia miękkość i uczucie komfortu.


Moja opinia:
Płyn micelarny znajduje się w 400ml butelce. Zdecydowałam się na wersję nawilżającą, ponieważ wersję kojącą miałam już okazję wypróbować i nawet Wam ją opisywałam KLIK. Dodatkowo ostatnio moja cera wołała o porządne nawilżenie. Płyn był bardzo delikatny. Doskonale radził sobie ze zmyciem podstawowego makijażu oraz tego mocniejszego, wieczorowego.
Płyn jest bezzapachowy, nie podrażnia oczu. Czy pozostawiał uczucie nawilżenia? Nie powiedziałabym. Raczej skutecznie odświeżał i oczyszczał cerę ze wszystkich zanieczyszczeń. Tak czy siak gorąco go Wam polecam, ponieważ dla mnie mógłby on stanąć na równi z różowym Garnierem.


Nawilżający żel do mycia twarzy


Od producenta:
Szybko i wyjątkowo skutecznie myje i odświeża cerę, dokładnie usuwa zanieczyszczenia, makijaż i nadmiar sebum. Kwas hialuronowy wzmocniony przez Ultra Hydra Complex gwarantują natychmiastowe, intensywne nawilżenie, dzięki czemu skóra jest chroniona przed utratą jędrności i elastyczności już w fazie oczyszczania.


Moja opinia:
Żel znajduje się w 150ml tubce. Cena takiego żelu to ok 14zł. To co od razu przykuło moją uwagę to malutkie bąbelki znajdujące się w opakowaniu. Wygląda to świetnie! Gdy pierwszy raz myłam twarz tym żelem od razu zakochałam się w jego zapachu. Coś pięknego, zapach jest bardzo oryginalny, trudny do opisania ale skłaniałabym się do powiedzenia że jest lekko męski i morski. Żel delikatnie się pieni. No i teraz czy pozostawił moją cerę nawilżoną i bez uczucia ściągnięcia ? Niestety, po każdym jego użyciu musiałam od razu się kremować, ponieważ uczucie ściągnięcia i suchości była nie do zniesienia. Co prawda dobrze oczyszczał z resztek makijażu, ładnie wygładzał cerę ale to by było na tyle ;/


Stosowałyście kiedyś kosmetyki z tej linii? Jakie są wasze wrażenia?

16 komentarze:

Wygraj kosmetyki Pose! Konkurs od 16.09.2016 do 30.09.2016

12:00:00 Szafa Zapachów 25 Comments

Witajcie kochane!

Chciałam Was serdecznie zaprosić do wzięcia udziału w moim rozdaniu.
Wygrywają aż 3 osoby! Konkurs trwa od 16.09.2016 do 30.09.2016
Do wygrania będą kremy firmy Pose z linii Spa Herbal. Jest o co walczyć :)


Zasady konkursu:

1. Polub mój fanpage: KLIK
2. Polub fanpage Pose: KLIK
3. Zaobserwuj mojego bloga
4. Udostępnij grafikę konkursową na swoim facebooku lub dodaj baner konkursowy na bloga
5. Odpowiedz na pytanie konkursowe: Wymień dwa produkty, które najbardziej cię zainteresowały na stronie sponsora nagród KLIK


Regulamin konkursu:

1. Wygrywają 3 osoby.
2. Organizatorem rozdania jestem ja oraz firma Pose.
3. Konkurs trwa od 16.09.2016 do 30.09.2016
4. Wysyłka nagród możliwa jest tylko na terenie Polski i nastąpi do 7 dni od zgłoszenia się zwycięzców.


Zapraszam i trzymam za każdego kciuki !:)

25 komentarze:

Perfumowana mgiełka do ciała Mariza

20:55:00 Szafa Zapachów 9 Comments

Witajcie!
Uwielbiam perfumy i mgiełki. W swoim zbiorze mam ich ok 30! No bo która kobieta ich nie lubi? :D Dziś chcę Wam przedstawić jedną z moich wakacyjnych ulubieńców, mgiełkę Light Bouquet od firmy Mariza.


Od producenta:
Perfumowana mgiełka do ciała otula skórę orzeźwiającym i lekkim zapachem o świeżych, owocowo-kwiatowych nutach. Jej odświeżająca formuła wzbogacona została w kojący ekstrakt z dzikiej róży oraz nawilżający d-pantenol.


Moja opinia:
Mgiełka znajduje się w 150ml buteleczce. Jej rozpylacz działa bez zarzutu, nie zacina się i rozpyla całkiem dużą ilość zapachu. Niestety nie utrzymuje się on za długo;/ Ale czego tu wymagać od mgiełki? Jej zadaniem jest przecież odświeżenie. Taki też efekt dawała ta mgiełka. Jej świeży zapach urozmaicał mi letnie dni, lekko chłodził i dawał ukojenie. W  mgiełce wyczuwałam delikatne, męskie nuty, które po chwili zamieniały się w cytrusowo-kwiatowy zapach. Muszę przyznać, że jest on bardzo ciekawy i na pewno mogę polecić go miłośniczkom męskich zapachów.


Koszt takiej mgiełki to ok 21zł. Na stronie Marizy jej nie widzę ale znalazłam ją w najnowszym katalogu Marizy :)

Miałyście kiedyś mgiełki tej firmy?



9 komentarze:

Restrukturyzujący zestaw do pielęgnacji włosów Equilibra

14:17:00 Szafa Zapachów 10 Comments


Cześć kochane!
Dziś przychodzę do Was z recenzją zestawu kosmetyków do pielęgnacji włosów od Equilibra. Już od dawna słyszałam o tej firmie ale jakoś nigdy nie miałam okazji nic od nich kupić. W momencie gdy w moje ręce wpadł szampon oraz odżywka restrukturyzująca od razu zabrałam się do testów. Zapraszam na recenzję!




Od producenta:

Szampon
Regenerujący szampon z kompleksem ceramidowym, do suchych i łamliwych włosów, zniszczonych zabiegami fryzjerskimi. Szampon Zawiera specjalny kompleks roślinny PHYTOSINERGIA (aloes + olejek Arganowy + keratyna), który odżywia, nawilża i odbudowuje trzon włosa. Ceramidy zawarte w szamponie wzmacniają strukturę włosa oraz zwiększają odporność na działanie niekorzystnych czynników zewnętrznych. Stworzony do mycia delikatnych i osłabionych włosów, przywraca im zdrowy wygląd. Po zastosowaniu włosy są odpowiednio nawilżone i bardziej podatne na układanie.




Odżywka

Odżywka Restrukturyzująca Equilibra zawiera specjalny kompleks roślinny PHYTOSYNERGIA (aloes+ olejek Arganowy + keratyna z protein pszenicznych ), który odżywia, nawilża i odbudowuje trzon włosa. Odżywka o gęstej, kremowej konsystencji. Idealna do włosów delikatnych i osłabionych, przywraca im miękkość oraz zdrowy wygląd. Stosowanie odżywki w połączeniu z Szamponem Restrukturyzującym Equilibra przywraca zniszczonym włosom sprężystość oraz sprawia, że stają się mocniejsze.



Moja opinia:

Szampon znajduje się w 250ml opakowaniu. Jest średnio wydajny, ponieważ ma dosyć rzadką konsystencję ;/ Szampon ładnie się pieni lecz uczucie świeżości jest krótkotrwałe. Normalnie myję włosy co dwa dni ale po użyciu tego szamponu musiałam myć je codziennie. Jedyną alternatywą było połączenie z innym szamponem, wtedy włosy wytrzymywały dwa dni. Całe szczęście zapach jest bardzo przyjemny, lekki ,świeży - aloesowy! ;)

Odżywka znajduje się w 200ml tubce. Jej konsystencja jest bardzo fajna, ładnie rozprowadza się po włosach. Bardzo wygodny jest fakt, że można ją zmyć praktycznie zaraz po nałożeniu na włosy. Jestem dosyć niecierpliwą osobą jeśli chodzi o czekanie nad wanną z odżywką lub maseczką dlatego dla mnie to rozwiązanie było świetne :) Odżywka razem z szamponem lekko podreperowała moje włosy po Chorwackim słońcu, wzmocniła je i nawilżyła. Dodatkowo zapach, tak jak w przypadku szamponu jest bardzo przyjemny. Jednak bez minusów się nie obejdzie. Po jej regularnym stosowaniu miałam wrażenie, że lekko obciąża moje włosy.



Szampon dostępność: KLIK 250ml/21,59zł
Odżywka dostępność: KLIK 200ml21,59zł


Używałyście kiedyś kosmetyków Equilibra?


10 komentarze:

Nawilżający krem do stóp Dr. Hauschka

14:25:00 Szafa Zapachów 11 Comments

Hej kochani!
Jakiś czas temu udało mi się nawiązać współpracę z firmą Dr.Hauschka. Do testów wybrałam sobie nawilżający krem do stóp. Firma jest dla mnie nowością, nigdy nie miałam okazji wypróbować ich kosmetyków, dlatego też z ogromną ciekawością używałam tego kremu. Ciekawi jak się u mnie sprawdził?

Od producenta:

Dzięki kremowej konsystencji kosmetyk idealnie się wchłania i zapewnia troskliwą pielęgnację i nawilżenie zwłaszcza suchej i spękanej skórze stóp. Bogata kompozycja wyciągów z roślin leczniczych: dziurawca, owoców tarniny i kasztanowca rozgrzewa i polepsza krążenie krwi. Szczególnie polecany osobom aktywnym i uprawiającym sport.


Skład:

Water (Aqua), Glycerin, Alcohol, Fragrance (Parfum), Hypericum Perforatum Flower/Leaf/Stem Extract, Arachis Hypogaea (Peanut) Oil, Lanolin, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Prunus Spinosa Fruit Extract, Cetearyl Alcohol, Zinc Oxide, Aesculus Hippocastanum (Horse Chestnut) Seed Extract, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Limonene*, Bentonite, Lactose, Citral*, Linalool*, Geraniol*, Benzyl Benzoate*, Farnesol*, Citronellol*, Coumarin*, Eugenol*, Benzyl Salicylate*, Xanthan Gum, Lysolecithin, Propolis Wax.



Moja opinia:
Krem znajduje się w 75ml tubce. Jej szata graficzna jest bardzo prosta aczkolwiek moją uwagę zwróciłaby na sklepowej półce. Krem ładnie rozprowadza się po stopach, szybko się wchłania i pozostawia leciutką powłoczkę. Krem super nawilża i koi spierzchnięte pięty. Jednym z minusów jakie zauważyłam to zapach - mocno ziołowy. Był dla mnie bardzo męczący. Niestety mi nie przypadł do gustu ;/ Wolę miętowe lub owocowe zapachy w kremach do stóp.
Innym minusem może być dosyć wysoka cena-58zł. Jak na krem do stóp to całkiem dużo ;/


Podsumowując, za taką cenę kremu do stóp spodziewałabym się wszystkiego idealnego. Niestety zapach totalnie mnie zawiódł;/

Dostępność: KLIK 75ml/58zł


Znacie kosmetyki tej firmy, a może używałyście tego kremu do stóp?


11 komentarze:

Denko#sierpień oraz przegląd nowości

22:06:00 Szafa Zapachów 24 Comments

Hej kochane !
Jak co miesiąc przygotowałam dla Was moje sierpniowe denko oraz przegląd nowości. Przyznam, że trochę się tego uzbierało. Gotowe?


1. Szampon dodający objętości, Schauma - bardzo fajny szampon, ładnie pachniał, dobrze mył i rzeczywiście dodawał objętości.

2. Szampon dodający witalności, Schauma - bardzo polubiłam ten szampon. Przepięknie pachniał i świetnie mył włosy.

3. Suchy szampon, Syoss - w sumie w porządku szampon ale jednak pozostanę przy Batiste :D



4. Balsam do ciała, Dove - balsam miał lekką konsystencję, szybko się wchłaniał, nawilżał, a do tego cudownie pachniał.

5. Żel pod prysznic, Mariza - recenzja KLIK

6. Oliwka w żelu, Johnson's Baby - oliwkę używałam głównie w lecie. Świetnie nawilżała, ładnie się rozprowadzała i miała bardzo delikatny zapach.

7. Dezodorant, Nivea - produkt, którego nie może zabraknąć w mojej kosmetyczce. Uwielbiam go za świetne działanie i zapach.

8. Suchy arganowy olejek do opalania, Soraya - recenzja KLIK



9. Krem do stóp, Evree - recenzja KLIK

10. Kakaowy krem do rąk, Avon - uwielbiam go! Krem świetnie nawilża i ma cudowny zapach.

11. Krem do rąk świeże kwiaty, Eos - krem który okazał się zwykłym bublem. Praktycznie w ogóle nie dawał mi odpowiedniego poziomu nawilżenia. Co prawda szybko się wchłaniał ale to by było na tyle. Miał delikatny ale czy kwiatowy zapach to bym nie powiedziała. Do tego za 44ml trzeba zapłacić 20zł ;/


12. Krem do rąk, A-Derma - krem nie przypadł mi do gustu. Dłonie strasznie się po nim kleiły, co było bardzo denerwujące. Z nawilżeniem nie było najgorzej.


13. Mgiełka zapachowa Riviera Goddess, Avon - zapach wakacyjny, letni, całkiem przyjemny.

14. Mgiełka zapachowa Perceive, Avon - zapach był bardzo elegancki, trwały i przyjemny dla nosa.



15. Płyn do płukania jamy ustnej, Prokudent - taka mała buteleczka bardzo przydała mi się na wakacyjne wyjazdy. Płyn świetnie sprawdzał się w swojej roli.

16. Dwufazowy płyn do demakijażu oczu, Nivea - płyn dobrze sobie radził z makijażem, nie uczulał. Pozostawiał tłustą warstwę na twarzy, co było dla mnie troszkę uciążliwe ;/

17. Starter matujący pod makijaż, AA - nie byłam z niego zadowolona, raz mnie lekko uczulił, więc od razu go odstawiłam.

18. Maseczka oczyszczająca, Avon - maseczka była trochę za silna. Po jej użyciu piekła mnie twarz ;/

19. Mgiełka chłodząca do twarzy - mgiełka dawała mi duże ukojenie w upalne, letnie dni. Całkiem fajny kosmetyk w dobrej cenie


20. Próbki kremu do stóp z mocznikiem, Ziaja - uwielbiam ten krem! Cudownie nawilża i koi moje suche stopy.

21. Nawilżający krem, Tołpa - krem, przyjemnie nawilżył moją skórę, a do tego ślicznie pachniał.

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _  _ _ _ _ _ _ _ _

A teraz zapraszam Was na przegląd nowości w mojej kosmetyczce :D


Nowa współpraca z Equilibra KLIK
*szampon restrukturyzujący
*odzywka restrukturyzująca



Współpraca z Bielenda
* Nawilżający płyn micelarny
* Nawilżający żel do mycia twarzy



Współpraca z Top-Natura KLIK
Dostałam mnóstwo świetnych herbatek. Herbatki są już w fazie testów, także niedługo pojawi się jakiś post o nich :D


Chodząc po drogeriach porobiłam troszkę zakupów:


* balsam przedłużający opaleniznę, Kolastyna
* dezodorant Nivea
* żel do mycia twarzy La Roche-Posay



* Balsam do ust Balmi letnia malina oraz czarna porzeczka. Balsamy kosztowały tylko 10,74zł więc żal było nie wziąć!
* Dwupak płynu do soczewek



Kupiłam również nowość wśród mydeł w płynie, a dokładniej mydło w piance! Wybrałam zapach limonka&mięta.

Wpadło Wam coś w oko?



24 komentarze: