Denko#wrzesień oraz przegląd nowości

23:55:00 Szafa Zapachów 10 Comments

Hej kochani!
Dzisiaj z lekkim poślizgiem przychodzę do Was z denkiem września oraz przeglądem nowości kosmetycznych :)


1. Tonik oczyszczający, Fitomed - jeden z moich ulubionych toników :D Miał bardzo przyjemny zapach, ładnie oczyszczał i matowił cerę.

2. Hydrolat oczarowy, 
Laboratorium Cosmeceuticum -hydrolat miał bardzo specyficzny, ziołowy zapach :/ Jego działanie było całkiem dobre, choć jakichś spektakularnych efektów nie zauważyłam. Recenzja KLIK
3. Mazidło konopne, Polny warkocz - mazidło bardzo mi się podobało, jednak pod koniec jego używania miała juz trochę dosyć tej niesamowicie tłustej konsystencji :/ Recenzja KLIK

4. Mini krem do twarzy, Yves Rocher - krem szybko się wchłaniał i pozostawiał cerę ładnie nawilżoną

5. Sudocrem - krem, który od wielu lat niezmiennie gości u mnie w łazience. Takie opakowanie starcza mi na bardzo długo, ponieważ stosuję go na pojedyncze wypryski na twarzy. Świetnie je wysusza i łagodzi wszelkie podrażnienia na twarzy.


6. Masło do ciała kwiat lotosu&kwiat wiśni - kupiłam je będąc w Rydze. Teraz żałuję, że nie wzięłam ich więcej. Ten zapach był cudowny, a działanie...! Po jego użyciu skóra była niesamowicie nawilżona i wygładzona

7. Pomarańczowe masło do ciała, Bania Agafii - masło miało bardzo specyficzny, lekarski zapach. Działanie było całkiem fajne, jednak troszkę się namęczyłam żeby je zużyć. Recenzja KLIK

8. Olejek w balsamie kwiat wiśni, Nivea - to był najlepszy balsam, jaki używałam w ostatnim czasie! Miał prześliczny zapach, bardzo lekką konsystencję oraz świetnie nawilżał. Recenzja KLIK


9. Olejek do kąpieli, Bielenda - bardzo go lubiłam. Miał bardzo fajną konsystencję i śliczny zapach. Pozostawiał skórę przyjemnie nawilżoną. Recenzja KLIK

10. Żel pod prysznic mleko&miód, Avon - żel miał przyjemną, kremową konsystencję. Był bardzo wydajny i ślicznie pachniał. Dodatkowo nie wysuszał skóry


11. Nawilżający płyn micelarny, Bielenda - bardzo fajny micel. Ładnie radził sobie ze zmyciem makijażu i całkiem ładnie pachniał. Recenzja KLIK

12. Suchy szampon, Batiste - szampon przeznaczony był dla brunetek, co powodowało że nie pozostawiał białego osadu na włosach ,a brązowy. Dla mnie było to bardzo wygodne. Szampon ładnie odświeżał i lekko unosił włosy.

13. Płyn do soczewek, Opti-Free - mój ulubiony płyn, którego używam od dawna. Jest niedrogi i dobrze sobie radzi z przechowywaniem soczewek.


14.
 Mydło w płynie kokos&liczi, Isana - nie wiem które to już moje opakowanie ale na pewno nie ostatnie :D Mydełko ma prześliczny, egzotyczny zapach, ładnie się pieni i dobrze myje

15. Krem do rąk, Johnson's - mój ulubiony krem <3 Polecam go każdemu, bo pięknie pachnie, szybko się wchłania i super nawilża

16. Krem do rąk oliwka, Avon - po tym kremie nie spodziewałam się za dużo. Jakże wielkie było moje zdziwienie po jego pierwszym użyciu! Krem pozostawiał jedwabiście gładkie dłonie, pięknie pachniał oliwką i przede wszystkim był bardzo poręczny dzięki swojej małej 30 ml pojemności


17. Maseczki do twarzy, Bielenda - o tych maseczkach przygotowuje dla Was oddzielny post. Jak na razie mogę powiedzieć, że się u mnie sprawdziły, jednak był bardzo mocne w swoim działaniu

18. Maseczka do twarzy detoksykacja&rozświetlenie, L'oreal - maska dobrze się u mnie sprawdziła. Pozostawiła bardzo dobrze oczyszczoną i zmatowioną skórę. Dodatkowo zauważalny też był efekt rozświetlenia

19. Kremowy peeling drobnoziarnisty, AA - peeling 
miał bardzo przyjemny zapach. Jego konsystencja była bardzo gęsta, więc starczył mi na dwa użycia. Drobinki peelingujące były bardzo delikatne, więc jakoś specjalnie nie podrażniły mi twarzy. Po jego użyciu moja buźka była niesamowicie oczyszczona, odświeżona i nawilżona
20. Balsam do ciała, Tutti Frutti - balsam miał przyjemny, owocowy zapach. Fajnie nawilżał

21. Maseczki do twarzy, Organique - recenzja KLIK

22. Wydłużający tusz do rzęs, Avon - tusz fajnie podkręcał i wydłużał rzęsy

23. Eyelinery, Lovely, Wibo - u mnie prawie każdy eyeliner się sprawdza, więc nie mogę powiedzieć o nich niczego złego :)

24. Próbka perfum Eternity Now, Calvin Klein - zapach prześliczny,a trwałość bardzo dobra :D



 - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

A teraz zapraszam na przegląd nowości!


Na początku września wybrałam się do sklepu Yves Rocher. Skusiłam się na dwie pastylki do kąpieli o zapachach: wanilii oraz kwiatu pomarańczy z migdałem. Za te zakupy dostałam w prezencie perfumowany balsam do ciała 
Quelques Notes d'Amour. A za samą wizytę w sklepie dostałam próbkę mini kremu do twarzy.


Jak pewnie wiele z Was 
ja również skorzystałam z akcji promocyjnej firmy Kringle Candle i w ten oto sposób obłowiłam się w tyle cudowności za zero złotych! W moje ręce wpadły dwie małe (wyglądają jak duże :o ) świece: Leaves oraz Mango oraz 5 daylihgtów:
* Pin Grapefruit
* Splash
* Gold&Cashmere
* Cashmere&Cocoa
* Hot Chocolate


Jakiś czas temu informowałam Was na swoim facebooku o akcji firmy Mark, gdzie mogłyście zgarnąć darmowe mini peelingi. Do mnie trafiły 3 opakowania: 2 czekoladowe i 1 kokosowy <3


Firma L'oreal rozdawała zestaw 28 próbek kremów do twarzy. Zamówiłam je dla mamy, a dodatkowo dostałyśmy próbkę maseczki do twarzy z glinką, którą już zdążyłam zużyć :)


W Rossmannie w cenie na do widzenia dorwałam zestaw cieni Maybelline za całe 12zł :D


Z racji że 
niedawno  zdecydowałam się na ombre, postanowiłam zainwestować w jakiś dobry szampon do blond włosów. Mam nadzieję, że się u mnie dobrze sprawdzi.



Ostatnio w ciuchu udało mi się upolować nowy żel pod prysznic I love...cosmetics o ślicznym, wiśniowym zapachu za całe 2 zł :D


W moje ręce wpadło też mydełko o ciekawym zapachu jabłka z miętą :D


Zrobiłam też zapasy mydeł w kostce. Na Alterre skusiłam się po raz pierwszy.


Nie mogłam nie skorzystać z promocji w Rossmannie 2+2 na żele pod prysznic, dezodoranty i produkty do jamy ustnej. Kupiłam:

* antyperspirant powder touch Nivea

* antyperspirant pearl&beauty Nivea
* żel pod prysznic czekolada Palmolive 
* żel pod prysznic pistacja z magnolią Dove  
* pastę do zębów Elmex
* pastę do zębów Blend-a-med
* żel pod prysznic naturalny Dove
*płyn do płukania jamy ustnej Prokudent


Jakby mi było mało świec, to nawiązałam nową współpracę z firmą Lanaline 
:Do testów wybrałam:
* świecę z wosku palmowego o zapachu frezji
* świecę sojową o zapachu zielonej herbaty
* woski zapachowe: czekolada, truskawka i kokosowa wanilia


Od firmy Wytwórnia Mydła otrzymałam cudowną przesyłkę, a znalazłam w niej:
* masło do rąk i stóp baobab&mango
* mus do ciała zielona herbata
* peeling cukrowy cytryna-werbena
* półkulę kąpielową cytrusy


Firma Equilibra obdarowała mnie zestawem do pielęgnacji włosów z serii Karite: szamponem i odżywką. Uwielbiam ich kosmetyki, więc z ogromną radością będę je testować :)


No i na koniec moja wygrana na blogu u Alchemiczno-kosmetycznie i nie tylko KLIK. W moje łapki wpadł szampon do włosów nieznanej mi dotąd firmy Tahe. Już nie mogę doczekać się pierwszych testów :D

A u Was jak z nowościami we wrześniu? Poszalałyście?

10 komentarzy:

  1. Piękne zużycie. Ten krem Avonu do rąk mam, ale mam po nich strasznie tłuste ręce :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie duże denko! Nic z niego nie miałam, za to peeling kawowy Mark mnie zauroczył :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale wielkie denko! :D Tych olejków w balsamie jestem niesamowicie ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Denko rzeczywiście mi się udało :p A Olejek w balsamie musisz koniecznie wypróbować :)

      Usuń
  4. Okazałe to denko = ) Uwielbiam kosmetyki Fitomedu do skóry tłustej - zarówno tonik jak i płyn oczarowy =)

    OdpowiedzUsuń