Orientalne zapachy od Arashe Perfums

14:16:00 Szafa Zapachów 20 Comments

Witajcie kochani!
Dziś przyszedł czas na recenzje perfum od Maybe Cosmetic. Firma jakiś czas temu wypuściła na rynek pięć zapachów Arashe Perfums: Alhena, Elnath, Misam, Hadar oraz Shaula. Każdy z nich jest inny, ale łączy je jedno - elegancja i orientalne nuty. Zapraszam!



Wszystkie zapachy mieszczą się w 50 ml buteleczkach. Są one tak piękne, że ciężko oderwać od nich wzrok. Złote, masywne zatyczki nadają niesamowitej elegancji zapachom. Każdy z nich ma inny kolor, więc łatwo je odróżnić od siebie. Dodatkowo na każdej buteleczce podana jest tylko nazwa zapachu, żadnych zbędnych, niepotrzebnych ozdób.


Shaula


Nuta głowy : liść czarnej porzeczki
Nuta serca : róża, frezja
Nuta bazy : wanilia, paczula, nuty drzewne

Zapach dla kobieta silnej, a zarazem romantycznej.
Intensywny, nienachalny i elegancki. Wyjątkowość wybranych do tej kompozycji esencji gwarantuje piękny, rozwijający się w czasie bukiet. To zapach, który pozwala czuć się sobą w każdej sytuacji. Ciepło i wanilia, które skrywa w sobie zapach, emanują miłością. Kobiety ubrane w kompozycję frezji i róży są pogodne oraz czują się lekko i zwiewnie.

Zapach jest piękny. Ciepły, otulający i elegancki. Nie ma w nim przesadnie dużo słodyczy, jednak jest bardzo intensywny i trwały. Przypomina mi Giorgio Armani Si - chyba teraz już możecie wyobrazić sobie ten zapach :D 


Alhena



Nuta głowy : mandarynka, jaśmin, imbir
Nuta serca : sól, wanilia
Nuta bazy : kaszmir, drzewo sandałowe

Wyjątkowa aromatyczno - owocowa kompozycja, która skrywa w sobie luksus, nowoczesność oraz elegancję. Kombinacja świeżej mandarynki, jaśminu i pikantnego, wyrazistego imbiru. Sercem kompozycji jest aromat słodkiej wanilii oraz soli. Zapach zamykają rozgrzewające tony drzewa sandałowego i kaszmirowego, które doskonale współgrają z ambrą. Kompozycja zapachów, które wydobywają głębie słodyczy, zmysłowości i kobiecości.


Zapach słodki, bardziej owocowy od swojego poprzednika. Tutaj bardzo przypomina mi zapach Olympea Paco Rabanne. Jest bardzo trwały i doskonały na większe uroczystości.


Hadar



Nuta głowy : migdał, kawa

Nuta serca : tuberoza, jaśmin
Nuta bazy : fasolka tonka, kakao, drzewo sandałowe, wanilia

Kompozycja jest szalenie kobieca. To eliksir, dzięki któremu poczujesz się jak prawdziwa bogini. Połączenie migdałów, kawy, tuberozy, jaśminu, fasoli tonka, drzewa sandałowego i wanilii daje niezwykle wyrazistą i intrygującą kompozycję, dzięki której z pewnością nie pozostaniesz niezauważona. Otulona zapachem Hadar, możesz śmiało ruszać na podbój
świata – dzięki niemu poczujesz się silniejsza, piękniejsza, a tym samym pewniejsza siebie.

Zapach, po który najczęściej sięgam i który najbardziej podbił moje serce. Wydaje mi się, że jest to najlżejszy aromat z całej piątki, choć i tak wciąż należy do tych eleganckich i ciepłych. Bardzo mocno czuć tu kakao, migdały i jaśmin, które wspaniale otulają i wprawiają w spaniały nastrój. Rzeczywiście ten zapach dodaje pewności siebie i jest bardzo kobiecy.


Misam



Nuty głowy : kwiat kaktusa
Nuty serca : jaśmin, kwiat róży, frezja
Nuty bazy : nuty drzewne, cedr

Zapach dla silnej i niezależnej kobiety, która umie łapać chwilę i potrafi zatrzymać się w pędzie życia i cieszyć małymi przyjemnościami. Nuta głowy z akordem kaktusa nadaje zapachowi orzeźwiającą, zieloną świeżość i stanowi niespotykany, nowoczesny element jego kompozycji. W sercu rozkwita bukiet kwiatów: łagodna, różowa frezja i aksamitne płatki jaśminu jednoczą się z subtelnymi pączkami róży,nadając kompozycji naturalną, kwiatową aurę. Intensywne ciepło delikatnych zapachów drzewnych i cedru stanowi bazową nutę kompozycji.

Najbardziej intrygujący zapach z całej piątki. Jest w nim bardzo mało słodyczy, zaliczyłabym go do wytrawnych, jednak wciąż utrzymuje się tu orientalna nuta. Powinien się fajnie sprawdzić w gorące dni, kiedy chcemy być wciąż eleganckie ale potrzebujemy lekkiego orzeźwienia i stonowania.


Elnath


Nuta głowy : pieprz różowy, kwiat pomarańczy
Nuta serca : kawa, jaśmin, lukrecja
Nuta bazy : wanilia, paczula, cedr, kaszmir

Wyważona kombinacja piękna, siły, magii oraz wrażliwości. To zapach dla kobiet nowoczesnych, wyzwolonych, z pasją, lubiących zabawę, pewnych siebie i swojej kobiecości. Po otwarciu flakonu poczujemy nieco intrygującą nutę różowego
pieprzu oraz kwiatu pomarańczy. Wyczuwalna później nuta serca, to niecodzienne połączenie dającej zastrzyk adrenaliny kawy z subtelnym, romantycznym jaśminem. Podstawę i tło zapachu tworzy słodka, zmysłowa i rozgrzewająca wanilia oraz
cedr, a także odprężająca paczula. Połączenie unikalnych nut zapachowych zapewnia wyjątkowy efekt i stwarza aurę tajemniczości. Zapach jest przy tym wyjątkowo trwały.

Ten zapach zostawiłam na koniec, bo moim zdaniem jest to połączenie wszystkich, czterech wcześniejszych kolegów. Jest słodki, elegancki, orientalny. Na prowadzenie wysuwa się tutaj słodka lukrecja wymieszana z różowym pieprzem. Dla mnie jest to bardzo intrygujący zapach.


Jestem pod ogromnym wrażeniem tych zapachów. Każdy z  nich ma świetną trwałość, ich wygląd jest niesamowicie ekskluzywny, a aromaty są naprawdę przepiękne. Nie było żadnego, który by mi się nie spodobał.



Zapachy Arashe Pefums znajdziecie w Naturze, salonach kosmetycznych oraz mniejszych drogeriach. Cena jednej buteleczki to 44,99zł/50ml, jednak aktualnie zapachy są na promocji w Naturze :)

20 komentarzy:

  1. Zupełnie nie znam tych propozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo jestem ciekawa jak w moim przypadku wypadłyby te zapachy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Naturze dostępne są wszystkie zapachy Arashe, więc możesz je przetestować :)

      Usuń
  3. Są inspirowane wysokopółkowymi perfumami, patrząc na nuty zapachowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, przypominają mi wiele luksusowych zapachów :D

      Usuń
  4. Pierwszy raz widzę te perfumy :) Myślę, że jeden z tych zapachów mógłby mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam ich perfumy i bardzo sobie chwalę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam ich, ale na pewno pięknie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uuuu fajna opcja z tyloma perfumami ;) musiałam poniuchać wszystkie, ale wyglądają bardzo ładnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam Hadar i faktycznie, bardzo kobiecy zapach 👍

    OdpowiedzUsuń
  9. Hadar to mój ulubieniec ;O)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakoś nie kuszą mnie tego typu perfumy. Wolę markowe propozycje jeżeli chodzi o perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, wybór perfum jest ogromny i każdy używa to co lubi :)

      Usuń