Denko#czerwca oraz przegląd nowości

23:17:00 Szafa Zapachów 10 Comments

Hej kochani!
Dziś zapraszam Was na przegląd nowości kosmetycznych oraz rzucenie oka na moje zużycia kosmetyczne!


1. Żel pod prysznic brzoskwinia&anyż, Yves Rocher - żel miał cudowny, owocowy zapach, ładnie się pienił i świetnie mył. Recenzja KLIK

2. Płyn do kąpieli arbuz, Avon - płyn miał świetny, arbuzowy zapach. Fajnie orzeźwiał, robił mnóstwo piany i super mył

3. Żel pod prysznic migdał&wanilia, Isana - żel miał przepiękny, słodki zapach. Jak każdy żel Isany świetnie się sprawował podczas kąpieli

4. Żel pod prysznic Fruity Margarita, Avon - żel miał śliczny, orzeźwiający i owocowy zapach. Był bardzo wydajny i dobrze mył


5. Mydła do rąk, Isana, Linda - mydła Isany uwielbiam od lat. Ich zapachy są piękne, dobrze myją i są tanie. Natomiast mydełko Linda było trochę za rzadkie i przez to mało wydajne


6. Kremowa maska odżywiająca, Exclusive Cosmetics - maska miała śliczny, lekko malinowy zapach. Fajnie nawilżała i odżywiała <3

7. Odświeżająca pianka oczyszczająca z ekstraktem z nasion moringa, Avon - pianka była dla mnie trochę za delikatna. Nie oczyszczała zbyt mocno, a do tego lekko ściągała buzię :/ Recenzja KLIK

8. Peelingujący mus do mycia twarzy, Laq - bardzo mocny zdzierak, jednak wspaniale oczyszczał i wygładzał buzię. Recenzja KLIK


9. Szampon mineralny z wyciągiem z bursztynu, Jantar - szampon miał śliczny, typowy dla tej firmy zapach. Świetnie oczyszczał włosy. Po jego użyciu nie było mowy o jakimkolwiek plątaniu czy elektryzowaniu <3

10. Sekwencyjna maska mineralna, Jantar - maska była przeźroczysta i bardzo gęsta. Uwielbiałam ją stosować, ponieważ wspaniale wygładzała włosy. Po jej użyciu pięknie lśniły i świetnie się układały

11. Maska do włosów Papaja, Garnier Fructis - mój numer jeden wśród masek tej firmy <3 Jej zapach to po prostu petarda, a działanie ma jeszcze lepsze! Recenzja KLIK


12. Olejek do ciała, Blue Lagoon - islandzki, naturalny olejek do ciała miał przepiękny, lekko męski zapach. Wspaniale nawilżał i wygładzał suche partie ciała

13. Dezodorant Hawaii Love, Fa - kosmetyk miał fajny, egzotyczny zapach, jednak za dobrze nie chronił w ciepłe dni :/

14. Krem do stóp Care Forte, Podocrem - krem miał mocno odświeżający zapach. Był bardzo tłusty, jednak przez to wspaniale nawilżał. Recenzja KLIK

15. Pianka do golenia Sun Ozon, Isana - moje odkrycie lata! Mam już dwa kolejne opakowania w zapasie, ponieważ nie wyobrażam sobie bez niej golenia. Pianka ma przepiękny zapach kremu do opalania <3 Świetnie ułatwia golenie, a także zapobiega wystąpieniu wszelkich podrażnień

16. Nawilżająca emulsja do opalania 30 SPF, Kolastyna - krem miał przyjemny zapach i lekką konsystencję. Szybko się wchłaniał i dobrze chronił przed słońcem


17. Odżywki do paznokci, Laura Conti, Avon, Bielenda - każda z nich sprawdziła się u mnie przeciętnie

18. Żel antybakteryjny Truskawka, Carmex - żel miał śliczny, truskawkowy zapach, a do tego fajnie odświeżał i oczyszczał dłonie

19. Nawilżający krem do stóp, Vianek - krem miał fajną, w miarę lekką konsystencję, świeży zapach i wspaniałe działanie nawilżające

20. Balsam do ciała, Aloesove - troszkę się zawiodłam na tym produkcie, ponieważ praktycznie był bezzapachowy, a jego działanie było bardzo przeciętne :/

21. Odświeżające chusteczki, Venus - chusteczki świetnie sprawdziły się u mnie w podróży, dobrze oczyszczały i odświeżały

22. Tusz do rzęs Supershock, Avon - jestem na nie! Tusz miała tragiczną szczoteczkę, która totalnie nic nie robiła, zero efektów na rzęsach :/

23. Tusz do rzęs What the Fake!, Essence - tutaj natomiast mogłabym się rozpływać nad tym produktem <3 Tusz niesamowicie wydłużał rzęsy, pogrubiał je i przy tym nie sklejał ich <3

24. Eyeliner, Eveline - mój ulubieniec od lat. Kocham go za sztywny pędzelek, trwałość i łatwość w aplikacji <3


25. Maseczki w płachcie cytryna i aloes, Loverecipe - fajnie się u mnie sprawdziły, delikatnie nawilżyły i wygładziły cerę. Recenzja KLIK

26. Maseczki Garnier, Bielenda, Biotanique, Skin79, Garnier, Avon - każda z tych maseczek sprawdziła się u mnie super, zarówno maski w płachcie jak i w kremie

27. Maseczki do włosów, Cien, Skin 79 - obie maski były fajna opcją na wakacyjny wyjazd. Ładnie nawilżyły i wygładziły moje włosy

28. Próbki kremów do twarzy, płatki pod oczy - wszystkie próbki i płatki zużyłam na wakacyjnym wyjeździe. Żadna z nich mnie nie zawiodła, ładnie nawilżyły mi buźkę i wygładziły miejsca wokół oczu


- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

A teraz zapraszam na przegląd nowości!


Na początku czerwca skorzystała ze sporych promocji w Rossmannie. Z okazji Dnia Dziecka kupiłam sobie mój ukochany zapach 5th Avenue od Elizabeth Arden. W moje ręce wpadł zestaw składający się z wody perfumowanej 125ml oraz wody perfumowanej 30ml. Dodatkowo skusiłam się na nowy żel pod prysznic od Perfecty o zapachu kokosa z zieloną herbatą, a także na peeling do ciała porzeczka&trawa cytrynowa. Do koszyka wpadły również plastry do depilacji od Veet, a także mój ulubiony eyeliner od Eveline oraz liliowy lakier do paznokci Miss Sporty.


W czerwcu nie mogłam obejść się bez nowości do twarzy od Bielendy <3 Część kosmetyków kupiłam w Naturze, a część w Rossmannie. Kupiłam:
- piankę micelarną do oczyszczania twarzy Brzoskwinia
- tonik w mgiełce Malina
- serum-booster Ananas
- krem do twarzy Malina



I kolejny napad na Rossmanna. Tym razem do koszyka włożyłam dwa nowe żele pod prysznic od Yope. Jeden o zapachu drzewa gwajakowego, drugi o zapachu drzewa sandałowego. Oba żele mają piękne, lekko męskie zapachy. Dodatkowo skusiłam się na żel do golenia o zapachu mango od Isany oraz dwa kremy do rąk od Bielendy o zapachach figa&kwiat pomarańczy&mleczko waniliowe i jaśmin&mango&śliwka kakadu. Uzupełniłam też zapasy makijażowe i wzbogaciłam się o dwa podkłady od Eveline oraz o puder ryżowy Wibo.



Z racji, że w czerwcu miałam urodziny, to pokażę Wam też część moich kosmetycznych i nie tylko prezentów. Dostałam m.in. zestaw kosmetyków Yope o zapachu kadzidłowca. W skład zestawu wchodzą: żel pod prysznic oraz masło do ciała. Powiem Wam, że zapach jest naprawdę ciekawy. Kolejnymi prezentami był przepiękny Przepiśnik na przepisy, pyszna, zielona herbatka, świeczka o zapachu wiśni z czekoladą, a także ogromny, czarny portfel. Jeśli chodzi o kosmetyki to dostałam bardzo ciekawy, różany zestaw do pielęgnacji twarzy firmy bynature oraz odpowiednik moich ukochanych perfum Daisy <3


Z racji na ogromną modę na szczotkowanie ciała na sucho, postanowiłam i ja tego spróbować. Zaopatrzyłam się w szczotkę do szczotkowania ciała, którą dorwałam w Naturze, a powiem Wam że było mi mega ciężko gdziekolwiek na nią trafić. 


W czerwcowym katalogu Avon skusiłam się na kilka letnich nowości. Kupiłam:
- wodę toaletową Summer White Bali
- żel pod prysznic Cherry Bomb
- mydło do rąk Cherry Bomb
- zestaw: żel pod prysznic, płyn do kąpieli, masło do ciała, mgiełkę do ciała Wild Strawberry Dreams
- płyn do kąpieli Peach Velvet
- kakaowy krem do rąk 
- jaśminowy krem do rąk


Udało mi się też dorwać najnowsze wydanie Glamour z torbą płócienną <3

Nie wiem czy znacie portal DressCloud, ale ja jestem tam od 5 lat i nie wyobrażam sobie życia bez niego <3 Poznałam tam mnóstwo wspaniałych osób i dzięki nim świętowałam swoje urodziny praktycznie przez cały miesiąc. Dlaczego? Dlatego, że przez cały czerwiec spływały do mnie paczuszki urodzinowe od kochanych dziewczyn właśnie z tego portalu. Poniżej zdjęcia moich prezentów:












Jak widzicie w czerwcu paczki kosmetyczne zasypały mnie na maxa. Nie wiem kiedy to wszystko zużyję, ale na pewno zamierzam przystopować z jakimikolwiek zakupami kosmetycznymi :D


Coś Wam wpadło w oko?

10 komentarzy:

  1. Same cuda, aż nie wiadomo na czym oko zawiesić :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Mieliśmy okazję w pracy testować tę nową serię Eco sorbet z Bielendy-cudo! Piękny zapach. Ale denko przyznam, że bardzo bogate. Zapas na jakiś dłuższy czas zrobiony ;) Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo zacznę testować tą serię, aż nie mogę się doczekać <3

      Usuń