Kremy do rąk Fruity Jungle

18:24:00 Szafa Zapachów 12 Comments

Hej kochani!
Jakiś czas temu firma Farmapol wprowadziła na rynek trzy nowe kremy do rąk z serii Fruity Jungle: smoczy owoc, liczi oraz acai. W moje ręce wpadły dwa pierwsze zapachy. Zapraszam na recenzję!


Od producenta:
Dzięki zawartości ekstraktów z egzotycznych owoców kremy doskonale nawilżają i pielęgnują skórę dłoni nadając jej przyjemny, owocowy zapach.
Kremy wspomagają regenerację zniszczonej i wysuszonej skóry dłoni, sprawiają, że skóra wygląda na bardziej odżywioną i nawilżoną. Szybko się wchłaniają i wykazują długotrwałe działanie. Pozostawiają na dłoniach egzotyczny, owocowy zapach.
Kremy nie zawierają parafiny, silikonów i parabenów.


Kremy znajdują się w 75ml opakowaniach. Ich szata graficzna jest naprawdę śliczna i mocno przykuwa uwagę.


Ich konsystencja jest lekko żelowa. 
Liczi ma biały kolor, a smoczy owoc różowy. Kremy ładnie rozsmarowują się po dłoniach, bardzo szybko wchłaniają i nie pozostawiają tłustej powłoczki.



Zapach liczi to mój faworyt. Jest soczysty, słodziutki i cudownie odwzorowuje te pyszne owoce! Ten kto kiedykolwiek je jadł, już wie jak pachnie ten krem :D
Smoczy owoc też przypadł mi do gustu. Aromat jest bardzo delikatny, niechemiczny i całkiem długo utrzymuje się na dłoniach. Ideał dla fanów egzotyki.



Kremy świetnie sprawdzą się u mniej wymagających dłoni. Jak dla mnie nawilżenie jest świetne, jednak przy mocno wysuszonej skórze może być niewystarczające. Kremy fajnie wygładzają i dzięki ślicznym zapachom wprawiają w cudowny nastrój.



Słyszałyście o tych kremach?


12 komentarzy: