Balsam do ciała o soczystym zapachu marakuji, Fruttini
Balsam znajduje się w 200 ml opakowaniu. Jego szata graficzna jest całkiem ciekawa i przykuwa wzrok. Pamiętam że miałam niezły problem przy wyborze zapachu, bo wszystkie balsamy pachniały naprawdę obłędnie :) Zapach na który się zdecydowałam jest przepiękny. Można się od niego uzależnić do tego stopnia, że po każdym użyciu balsamu nie mogłam przestać się wąchać :D Niesamowite wrażenie zrobiła na mnie również konsystencja balsamu. Jest on bardzo gęsty i świetnie wchłania się w skórę. Dodatkowo nie pozostawia białych smug na ciele.
200ml/19zł
Dostępność: allegro, sklepy internetowe
A ja przypominam, że wciąż czekam na zgłoszenie się zwycięzcy rozdania, którego ogłosiłam na Facebooku.
Widzę, że niezłą perełkę tam znalazłaś :)
OdpowiedzUsuńOj tak :D
UsuńCiekawi mnie jego zapach :)
OdpowiedzUsuńZapach jest cudowny!:D
UsuńOOo zmienili opakowania?
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam szał na Fruttini, szczególnie na wersję wiśniowo-waniliową <3
Być może zmienili, to moja pierwsza styczność z tą firmą :D
UsuńOpakowanie ma takie smakowite, jestem ciekawa jak pachnie. Pewnie też żałowała bym gdyby się sprawdził i mając okazję kupiła jeden :)
OdpowiedzUsuńTeraz strasznie żałuję że nie kupiłam ich więcej :(
UsuńOo nie spotkałam się z nim wcześniej :)
OdpowiedzUsuńU nas można kupić kosmetyki tej firmy chyba tylko przez internet :/
UsuńInteresujący, nigdy wcześniej go nie widziałam.
OdpowiedzUsuńWarto go wypróbować, naprawdę :)
Usuńpierwsze widzę! :P ja się przerzucam na balsamy w sprayu :)
OdpowiedzUsuńHaha ciekawa jestem jak pachnie, ale skoro się wąchałaś, to musi pachniec cudnie :D Pierwszy raz go u Ciebie widzę:)
OdpowiedzUsuńBalsam pięknie się prezentuje i jest bardzo tani, ale jednak wolę kupować je w takim normalnym sklepie, a nie internetowym ;)
OdpowiedzUsuńyollowe.blogspot.com
Ciekawa jestem zapachu:)
OdpowiedzUsuń