Lake Sunset - Yankee Candle
Witajcie!Dziś będzie post zapachowy.
Wieczorami lubię otulić się ciepłym i przyjemnym zapachem. A taki właśnie jest Lake Sunset.
O zapachu:
Świeże powietrze, ciepłe promienie przygotowującego się do snu słońca i kalejdoskop aromatów natury – tak maluje się aura spokojnego, spędzanego nad brzegiem jeziora wieczoru. W ten sam sposób prezentuje się też pomysł na domową sesję aromaterapeutyczną – uspokajającą, dającą ukojenie i przywodzącą na myśl najpiękniejsze, wakacyjne chwile. Wosk Lake Sunset to wielka moc zamknięta w drobnej formie i propozycja idealna dla wszystkich osób, które – walcząc z jesienną pluchą – marzą o wejściu do wehikuły czasu, który zabierze je wprost na sierpniowe, przyjeziorne molo.
Moja opinia:
Zapalając ten zapach miałam nadzieję, że przeniosę się na wakacyjne molo, nad wodę. Gdy zamknęłam oczy właśnie tam się znalazłam! Niesamowity aromat drewna, ananasa i ozonu otulił moje zmysły i pozostawił mnie w marzycielskim nastroju. Co więcej szczypta wanilii, którą wyczułam w tym wosku nadała mu wyrazisty zapach.
Woń świetna na wiosnę i lato. Nie jest za słodka, a wręcz orzeźwiająca i świeża. Zapach naprawdę pozwala rozmarzyć i przenieść się chociaż na chwilę w miejsce wakacyjnych wspomnień.
Zapach możecie kupić tutaj: <KLIK> 7zł
Nie wąchałam go nigdy :)
OdpowiedzUsuńlubię go, zawsze kojarzy mi się z wakacyjnymi wieczorami ;)
OdpowiedzUsuńMam, ale do kominka jeszcze nie wskoczył.
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńno to trzeba zapisac na woskowej:) liscie wish
OdpowiedzUsuńWoski Yankee Candle uwielbiam, co prawda nie wszystkie intensywnie pachną itp. ale ten bym spróbowała i muszę sobie zapisać go na moja listę zakupową.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Bardzo polubiłam ten zapach :)
OdpowiedzUsuńŚliczny zapach, uwielbiam tak samo jak i pozostałe !
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)