Aloesowe nowości od Equilibra

22:34:00 Szafa Zapachów 8 Comments

Witajcie!
Od jakiegoś czasu testuję kilka aloesowych nowości od Equilibra i dziś przyszła pora na ich recenzje. Miałam już możliwość testowania kilku produktów tej firmy (TU, TU i TU) i za każdym razem byłam z nich bardzo zadowolona. Czy tym razem było tak samo? Przekonajcie się sami, zapraszam dalej!

W moje ręce wpadły następujące kosmetyki:
- wzmacniający szampon przeciw wypadaniu włosów
- kuracja wzmacniająca przeciw wypadaniu włosów
- wzmacniające ampułki przeciw wypadaniu włosów
- odświeżający żel do higieny intymnej
- aloesowy antyperspirant w sztyfcie






Szampon do włosów mieścił się w 300ml opakowaniu. Miał bardzo przyjemny i odświeżający zapach. Ładnie się pienił i świetnie oczyszczał skórę głowy. Jeśli chodzi o działanie hamujące wypadanie włosów, to w połączeniu z kuracją w ampułkach efekt był naprawdę zadowalający! Same ampułki, to dla mnie bardzo ciekawa alternatywna różnych wcierek. W opakowaniu było ich 10. Do zestawu został dołączony również korek zrywający, pomagający otworzyć poszczególną ampułkę. W moim przypadku jedna ampułka starczała na ok 3 użycia. Po każdym umyciu włosów wsmarowywałam opuszkami palców 1/3 ampułki w skórę głowy. Kuracja kompletnie nie przetłuszczała czy nie obciążała włosów. Dawała przyjemne uczucie chłodzenia/mrowienia i do tego bardzo orzeźwiająco pachniała. Po jej użyciu czułam, że coś się dzieje, że moje włosy zaczynają rosnąć! W połączeniu z szamponem, efekt był świetny, pojawiło mi się mnóstwo baby hair'ów <3 Fajną alternatywą dla ampułek była kuracja przeciw wypadaniu włosów w butelce z dzióbkiem. Jej pojemność to 75ml. Był to bardzo wydajny produkt. Po wykończeniu wszystkich ampułek przerzuciłam się właśnie na tą kurację. Używałam jej identycznie jak ampułki, po umyciu włosów wsmarowywałam ją w skórę głowy. Tutaj konsystencja była nieco inna, bo lekko żelowa. Niemniej jednak nie obciążała włosów. Po wysuszeniu pięknie i świeżo się prezentowały. Jeśli chodzi o zapach, to był ona bardzo przyjemny, aloesowy. Działanie tego kosmetyku uważam za średnie. Szczególnych efektów po jego regularnym używaniu nie zauważyłam. 



Kolejnymi produktami, które testowałam były: antyperspirant w sztyfcie oraz odświeżający żel do higieny intymnej. Te dwa produkty wzbudziły we mnie mieszane uczucia. Antyperspirant na samym początku mocno mnie zachwycił. Miał fajną, żelową konsystencję, pięknie pachniał aloesem i nie brudził ubrań. Niestety ochrona jaką powinien zapewnić moim zdaniem była bardzo marna. Sprawdzał się u mnie tylko kiedy siedziałam cały dzień w domu i za bardzo się nie wysilałam. Co więcej, po ok miesiącu stosowania zaczęłam zauważać duże zaczerwienienia pod pachami. Ten sztyft po prostu mocno mnie podrażniał, więc byłam zmuszona go odstawić :/ Natomiast jeśli chodzi o żel do higieny intymnej  to niestety średnio się u mnie sprawdził. Dawał bardzo mocne uczucie chłodzenia. Co prawda można powiedzieć, że właśnie w ten sposób odświeżał, jednak dla mnie było to dosyć uciążliwe uczucie. Niemniej jednak, żel miał fajną, nie zbyt rzadką konsystencję i posiadał wygodną pompkę, która znacznie ułatwiała jego dozowanie. 


Wszystkie produkty dostępne są na stronie Equilibra KLIK oraz w wielu drogeriach i aptekach. Myślę, że warto się im bliżej poznać i dać im szansę. 

8 komentarzy:

  1. Bardzo lubię ich kosmetyki, chętnie wypróbuję kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo dawno temu, miałam coś od nich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają bardzo fajny asortyment, warto coś od nich wypróbować :D

      Usuń
  3. Lubiłam się z ich produktami, ale już dawno nic od nich nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Firma wprowadziła sporo nowości, są naprawdę ciekawe :D

      Usuń