7 życzeń - zestaw maseczek, Dermika
Hej kochani!
Tydzień temu podjęłam wyzwanie #zostanwdomuzalozmaske, rozpoczęte przez Olę z bloga Malowane Oczy. Postanowiłam przez tydzień, codziennie nakładać maseczkę na twarz, a że akurat byłam w posiadaniu zestawu 7 maseczek od Dermiki zdecydowałam, że to właśnie je przetestuje.
Zestaw zawiera maseczkę na każdy dzień tygodnia. Jest to fajna alternatywna dla każdej cery, ponieważ znajdziemy tu maski oczyszczające, nawilżające, czy kojące.
Perfekcyjny Poniedziałek to maseczka głęboko oczyszczająca z glinką białą i zieloną oraz ekstraktem z grejpfruta.
Maseczka miała piękny, odświeżający, grejpfrutowy zapach. Jej konsystencja była bardzo gęsta, a kolor zielony. Z racji, iż maska zawierała glinkę, szybko zasychała. Warto było mieć hydrolat pod ręką, żeby nie dopuścić do jej zaschnięcia. Po zmyciu twarz była gładziutka i pięknie oczyszczona.
Sycący Wtorek to maseczka bionawilżająca z algami morskimi.
Maseczka miała specyficzny, lekko różany zapach. Jej kolor i konsystencja przypominały krem do twarzy. Po ok 15 min nadmiar maseczki zebrałam mokrym wacikiem, a pozostałość pozostawiłam do wchłonięcia. Na drugi dzień moja buzia była mięciutka i pięknie nawilżona.
Energetyczna Środa to maseczka energetyzująco-nawilżająca z aktywnym nośnikiem tlenu i olejem z awokado.
Ta maseczka nie dała mojej buzi kompletnie nic, a wręcz lekko ją ściągnęła. Zapach był bardzo neutralny, trudny do wyczucia.
Satysfakcjonujący Czwartek to odżywcza maseczka różana z eliksirem z róży chilijskiej i olejkiem z róży damasceńskiej.
Najgorsza maska z całej siódemki. Jej zapach był paskudny. Była niesamowicie tłusta, do tego stopnia, że nie mogłam jej zmyć z buzi!
Czarujący Piątek zapewni pielęgnację cery przed wyjątkowym spotkaniem to kompozycja z glinka białą i żółtą oraz masłem shea.
Maseczka miała bardzo ładny zapach <3 Jej konsystencja była dosyć rzadka jak na glinkę. Po jej użyciu moja buzia była pięknie oczyszczona, wygładzona i wypoczęta - idealnie przygotowana na ważne spotkanie.
Olśniewająca Sobota to upiększająca maseczka BB. Maseczka upiększająco-nawilżająca z kwasem hialuronowym i kompleksem polisacharydów.
Ta maseczka to nic innego jak lekki podkład, czyli krem BB. Miała jasno brązowy kolor, przepiękny słodko-kwiatowy zapach i bardzo lekką konsystencję. Wystarczyła odrobina, aby pokryć nią buzię, więc starczyła mi na kilka użyć. Krycie jakie dawała było bardzo słabe, jednak zapewniała przepięknie lśniącą fakturę na buzi.
Maseczka była kompletnie bezzapachowa. Miała przyjemną, kremową konsystencję i zapewniła mojej buzi super nawilżenie. Nadmiar maski zebrałam wacikiem, a resztę pozostawiłam do wchłonięcia. Dodatkowo maska wspaniale ukoiła moją twarz po całym tygodniu.
Zestaw zawiera maseczkę na każdy dzień tygodnia. Jest to fajna alternatywna dla każdej cery, ponieważ znajdziemy tu maski oczyszczające, nawilżające, czy kojące.
Każda saszetka zawiera w sobie 3 ml maseczki. Jak dla mnie jest to bardzo mała pojemność, ponieważ jedną taką maską ledwo dało się pokryć całą twarz.
Perfekcyjny Poniedziałek to maseczka głęboko oczyszczająca z glinką białą i zieloną oraz ekstraktem z grejpfruta.
Maseczka miała piękny, odświeżający, grejpfrutowy zapach. Jej konsystencja była bardzo gęsta, a kolor zielony. Z racji, iż maska zawierała glinkę, szybko zasychała. Warto było mieć hydrolat pod ręką, żeby nie dopuścić do jej zaschnięcia. Po zmyciu twarz była gładziutka i pięknie oczyszczona.
Sycący Wtorek to maseczka bionawilżająca z algami morskimi.
Maseczka miała specyficzny, lekko różany zapach. Jej kolor i konsystencja przypominały krem do twarzy. Po ok 15 min nadmiar maseczki zebrałam mokrym wacikiem, a pozostałość pozostawiłam do wchłonięcia. Na drugi dzień moja buzia była mięciutka i pięknie nawilżona.
Energetyczna Środa to maseczka energetyzująco-nawilżająca z aktywnym nośnikiem tlenu i olejem z awokado.
Ta maseczka nie dała mojej buzi kompletnie nic, a wręcz lekko ją ściągnęła. Zapach był bardzo neutralny, trudny do wyczucia.
Satysfakcjonujący Czwartek to odżywcza maseczka różana z eliksirem z róży chilijskiej i olejkiem z róży damasceńskiej.
Najgorsza maska z całej siódemki. Jej zapach był paskudny. Była niesamowicie tłusta, do tego stopnia, że nie mogłam jej zmyć z buzi!
Czarujący Piątek zapewni pielęgnację cery przed wyjątkowym spotkaniem to kompozycja z glinka białą i żółtą oraz masłem shea.
Maseczka miała bardzo ładny zapach <3 Jej konsystencja była dosyć rzadka jak na glinkę. Po jej użyciu moja buzia była pięknie oczyszczona, wygładzona i wypoczęta - idealnie przygotowana na ważne spotkanie.
Olśniewająca Sobota to upiększająca maseczka BB. Maseczka upiększająco-nawilżająca z kwasem hialuronowym i kompleksem polisacharydów.
Ta maseczka to nic innego jak lekki podkład, czyli krem BB. Miała jasno brązowy kolor, przepiękny słodko-kwiatowy zapach i bardzo lekką konsystencję. Wystarczyła odrobina, aby pokryć nią buzię, więc starczyła mi na kilka użyć. Krycie jakie dawała było bardzo słabe, jednak zapewniała przepięknie lśniącą fakturę na buzi.
Maseczka była kompletnie bezzapachowa. Miała przyjemną, kremową konsystencję i zapewniła mojej buzi super nawilżenie. Nadmiar maski zebrałam wacikiem, a resztę pozostawiłam do wchłonięcia. Dodatkowo maska wspaniale ukoiła moją twarz po całym tygodniu.
Widziałam ten zestaw ostatnio na Allegro :) Kusiło mnie żeby zamówić, ale jednak nie ...
OdpowiedzUsuńWypróbować zawsze warto, jednak u mnie zestaw sprawdził się średnio :/
UsuńNie miałam okazji ich używać, ale ogólnie to maseczki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa też <3 Minimum 2 razy w tygodniu maseczki muszą pojawić się u mnie na twarzy :D
UsuńFajnie że jesteś zadowolona z tych maseczek. Ja akurat nie lubię Dermiki :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz zetknęłam się z tą firmą :)
UsuńNo nie wiem, czy bym się ba nie skusila ;)
OdpowiedzUsuńMaseczki miały swoje plusy i minusy, jednak myślę że to fajny sposób na wypróbowanie czegoś nowego :)
UsuńNie stosowałam, ale sama idea bardzo fajna ;)
OdpowiedzUsuńPomysł na takie maseczki na każdy dzień jest super! <3
UsuńFajny taki zastwa :) ja ma sporo maseczek w zapasach
OdpowiedzUsuńJa też mam ich mnóstwo :D Dlatego teraz zaczęłam je na bieżąco zużywać :D
Usuń