Przegląd poczty, czyli paczki, zakupy i nowe współprace

15:16:00 Szafa Zapachów 11 Comments

Witajcie!
Z racji, że dziś jest Dzień Dziecka przygotowałam dla was luźniejszy post. Będzie on poświęcony nowościom, które zagościły w mojej kosmetyczce w ostatnim czasie. 

1. Perfumeria Mon Credo
Do testów otrzymałam perfumy Woman GMV, zresztą pięknie zapakowane :)





2. Iles du vent



W mojej paczce znalazłam:
- balsam do ciała
- krem do twarzy


3. Naturium



Jestem bardzo zadowolona z te współpracy, otrzymałam same naturalne kosmetyki:
- olej arganowy
- olej migdałowy
- glinka ghassoul
- olej kokosowy
- rękawica kessa


4. Zap-it


 Bardzo ciekawa przesyłka od firmy zap-it. Otrzymałam od niej dwa preparaty po ukąszeniu komarów.


A teraz moje zakupy:

1.

- podkład AA
- mgiełka do ciała Kwiat Pomarańczy Avon 
- suchy szampon Batiste

2. 

- niebieski tusz do rzęs Lovely


3. 

Mój pierwszy wosk Kringle Candle !



4.

Tą książkę trafiłam w Empiku za 3zł, więc szkoda było nie wziąć :D


5. 

Powoli przygotowuję się do lata, więc zakupiłam sobie dwie nowe pary butów. Pierwsze trafione w Croppie za 17zł, drugie - w Next za 30zł

A wam co udało się kupić w maju?

11 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa tego podkładu AA :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne letnie buciki:) u mnie cienko było w maju z zakupami, ale sama świadomie się ograniczałam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te buciki z Croppa, ogólnie super nowości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Jeszcze za taką cenę... Musiałam je mieć :)

      Usuń
  4. O kurcze, ale przygarnęłaś wspaniałości! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja w maju nie kupiłam prawie nic :) Ciekawa jestem tych produktów z Iles du vent - nie słyszałam wcześniej o tej marce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marka jest dosyć ekskluzywna ale więcej o tym w oddzielnym wpisie :)

      Usuń
  6. Buciki super współprace tez ciekawe bo pierwszy raz słyszę o tych kosmetykach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten sam podkład z AA i batiste, bardzo je lubię choć podkład lekko ciemnieje na mojej skórze...

    OdpowiedzUsuń