Le Petit Marseillais - recenzja ambasadorki

15:09:00 Szafa Zapachów 10 Comments

Pewien czas temu wiele z Was otrzymało paczkę Ambasadorki Le Petit Marseillais. Załapałam się i ja :) 
Dziś chcę wam trochę przybliżyć pewne nowości, które już niedługo znajdziecie na sklepowych półkach, a ja je znalazłam w paczce ambasadorki.
W skład mojej paczki wszedł delikatny  oraz delikatny żel 2w1 pod prysznic i do kąpieli Pomarańcza&Grejpfrut oraz żel pod prysznic Cytryna&Werbena


Oba żele zamknięte są w typowych dla tej firmy, uroczych buteleczkach. Producenci zadbali o najmniejsze szczegóły. Szata graficzna jest dla mnie śliczna. Konsystencja żeli jest świetna, nie przelewa się między palcami. 
Żele mają pojemności: 650ml i 400ml. Dodatkowo robią bardzo dużo piany :)


Żel o zapachu Werbena i Cytryna wzbudził we mnie mieszane uczucia. Wąchając go z butelki kompletnie mi się nie podobał. Werbena bardzo mocno wybijała się ponad cytrynę. Natomiast podczas mycia zapach był trochę delikatniejszy, bardziej orzeźwiający, choć nie mogę powiedzieć że zawładnął moim sercem. Jest to bardzo oryginalny i unikatowy zapach dla koneserów zapachowych.


Żel pod prysznic i do kąpieli 2w1 o zapachu pomarańczy i grejpfruta to mój hit! Zapach jest obłędny, niezwykle orzeźwiający i pobudzający zmysły. Idealny na upalne poranki. Choć muszę przyznać, że jako żel do kąpieli sprawdza się równie świetnie nawet wieczorem. Zapach jest bardzo naturalny, lekko kwaśny - ideał. 


Zainteresował was któryś z tych żeli?

10 komentarzy:

  1. Też zostałam ambasadorką. Cytryna i Werbena to moj hit:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zużyłam już dość dawno i niezłe sie u mnie spisały :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wersja z pomarańczą bardziej przypadła mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubiłam żel w kolorze zielonym, nie pamiętam nuty zapachowej. Ale był świetny zapachowo, bo wydajność marna.

    zapraszam do siebie na rozdanie :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Akurat w przypadku tych zapachów muszę powiedzieć, że całkiem długo utrzymują się na skórze.

    OdpowiedzUsuń
  6. skusiłabym się na pomarańcza-grejpfrut ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety jeszcze nie miałam przyjemności używać LPM - ale na pewno w końcu nadejdzie ten dzień :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję :) Zapaszek musi być cudowny :)

    U mnie na blogu trwa rozdanie i do wygrania jest odżywka do rzęs Bodetko Lash, a także zamieszczone są moje efekty po jej stosowaniu. Jeśli byłabyś zainteresowana to zapraszam :)

    Oczywiście obserwuję, aby być na bieżąco! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Obie wersje zapachowe są ok, ale pomarańcza i grejpfrut to moi faworyci:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomarańcza i grejpfrut mnie zaciekawił. :)

    OdpowiedzUsuń