Le Petit Marseillais - recenzja ambasadorki
Pewien czas temu wiele z Was otrzymało paczkę Ambasadorki Le Petit Marseillais. Załapałam się i ja :)Dziś chcę wam trochę przybliżyć pewne nowości, które już niedługo znajdziecie na sklepowych półkach, a ja je znalazłam w paczce ambasadorki.
W skład mojej paczki wszedł delikatny oraz delikatny żel 2w1 pod prysznic i do kąpieli Pomarańcza&Grejpfrut oraz żel pod prysznic Cytryna&Werbena
Oba żele zamknięte są w typowych dla tej firmy, uroczych buteleczkach. Producenci zadbali o najmniejsze szczegóły. Szata graficzna jest dla mnie śliczna. Konsystencja żeli jest świetna, nie przelewa się między palcami.
Żele mają pojemności: 650ml i 400ml. Dodatkowo robią bardzo dużo piany :)
Żel o zapachu Werbena i Cytryna wzbudził we mnie mieszane uczucia. Wąchając go z butelki kompletnie mi się nie podobał. Werbena bardzo mocno wybijała się ponad cytrynę. Natomiast podczas mycia zapach był trochę delikatniejszy, bardziej orzeźwiający, choć nie mogę powiedzieć że zawładnął moim sercem. Jest to bardzo oryginalny i unikatowy zapach dla koneserów zapachowych.
Żel pod prysznic i do kąpieli 2w1 o zapachu pomarańczy i grejpfruta to mój hit! Zapach jest obłędny, niezwykle orzeźwiający i pobudzający zmysły. Idealny na upalne poranki. Choć muszę przyznać, że jako żel do kąpieli sprawdza się równie świetnie nawet wieczorem. Zapach jest bardzo naturalny, lekko kwaśny - ideał.
Zainteresował was któryś z tych żeli?
Też zostałam ambasadorką. Cytryna i Werbena to moj hit:)
OdpowiedzUsuńZużyłam już dość dawno i niezłe sie u mnie spisały :)
OdpowiedzUsuńwersja z pomarańczą bardziej przypadła mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubiłam żel w kolorze zielonym, nie pamiętam nuty zapachowej. Ale był świetny zapachowo, bo wydajność marna.
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na rozdanie :*
Akurat w przypadku tych zapachów muszę powiedzieć, że całkiem długo utrzymują się na skórze.
OdpowiedzUsuńskusiłabym się na pomarańcza-grejpfrut ;)
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie miałam przyjemności używać LPM - ale na pewno w końcu nadejdzie ten dzień :D
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Zapaszek musi być cudowny :)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu trwa rozdanie i do wygrania jest odżywka do rzęs Bodetko Lash, a także zamieszczone są moje efekty po jej stosowaniu. Jeśli byłabyś zainteresowana to zapraszam :)
Oczywiście obserwuję, aby być na bieżąco! :)
Obie wersje zapachowe są ok, ale pomarańcza i grejpfrut to moi faworyci:)
OdpowiedzUsuńPomarańcza i grejpfrut mnie zaciekawił. :)
OdpowiedzUsuń