Denko#listopad + ponowne WYNIKI

17:21:00 Szafa Zapachów 11 Comments

Hej skarby!
Dziś przychodzę do Was z denkiem listopadowym. A oto co się w nim znalazło:


Nie jest tego jakoś strasznie dużo ale i tak się cieszę, że udało mi się zużyć choć tyle :)


1. Perfumetka Sensuelle, Avon - śliczny delikatny, kobiecy, lekko pudrowy zapach. Utrzymywał się całkiem długo.

2. Perfumowany balsam do ciała Sensuelle, Avon - świetnie utrwalał zapach perfum, ładnie się wchłaniał. Jedyne czego się mogę czepić to prawie niezauważalne nawilżenie. 

3. Perfumy Ultra Sexy, Avon - miałam je od dłuższego czasu, a ostatnio do nich wróciłam i zakochałam się od nowa. Są bardzo kobiece, słodkie i mocne. Na taka pogodę jaką mamy obecnie są jak ulał :) Szkoda, że już ich nie ma w katalogu;/



4. Peeling myjący czarna porzeczka, Joanna - moja ulubiona seria peelingów :D Ten miał ciekawy zapach, choć raczej do niego nie wrócę, popróbuję jeszcze inne zapachy. 

5. Płyn do kąpieli lilia wodna, Douglas - Bardzo fajny, robił dużo piany, zapach odprężał.



6. Dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust zielona oliwka, Ziaja - mam mieszane uczucia co do tego płynu. Z jednej strony fajnie nawilżał moją skórę, a z drugiej różnie sobie radził z makijażem ;/


7. Szampon i żel pod prysznic 2w1, Coslys - recenzja KLIK



8. Peeling do stóp, bebeauty - bardzo mocny i wydajny, a do tego bardzo tani :)

9. Krem do rąk, Vaseline -fajnie nawilżał, szybko się wchłaniał lecz średnio pachniał ;/

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
A teraz przejdźmy do rozdania.

Cz nagrody są tak mało atrakcyjne ? Do tej pory zgłosiły się do mnie tylko dwie zwyciężczynie. Jestem zmuszona po raz trzeci ogłosić wyniki. Trzecią szczęściarą jest:
.
.
.
.
.

Ola M
Gratuluję!


11 komentarzy:

  1. kiedyś miałam ten peeling z biedronki, ale szału nie było

    OdpowiedzUsuń
  2. Zainteresowała mnie ostatnio oliwkowa seria Ziaja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładnie Ci poszło. Dla mnie ten porzeczkowi peeling to najfajniejszy zapach z tej serii. Krem Vaseline ostatnio kupiła moja mama, będąc u niej użyłam ze dwa razy, zapowiada się ciekawie. Mnie zapach nie przeszkadzał na szczęście:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja w zeszłym miesiącu też wykończyłam ten płyn z ziaji ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kosmetyki Ziaji bardzo lubię.A pilingu robię sama.Spróbuj,zrób sobie sama piling czy to kawowy czy cukrowy z dodatkiem oleju kokosowego np ,a zobaczysz,ze zakochasz się i więcej nie kupisz żadnego.Jest masa prostych przepisów na zrobienie własnego, porządnego pilingu i oczywiście tanim kosztem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od dawna o tym myślałam, może w najbliższym czasie się zbiorę i coś sama przygotuję :)

      Usuń
  6. lubię perfumy z Avon, obecnie mam Famme Icon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie wszystkie zapachy stamtąd są świetne :)

      Usuń
    2. Dla mnie też, jednak na większe wyjścia preferuję wyższą półkę :) Avon jest dobry do sklepu/do pracy, choć niektóre zapachy dają radę na coś lepszego, heh

      Usuń
  7. Nie miałam niczego z tych produktów.

    OdpowiedzUsuń