Pielęgnacja ust, czyli Tisane - czy jest się czym zachwycać ?
Hej kochane!Dziś przygotowałam dla recenzje dwóch mazidełek do ust, które zachwyciły i wciąż zachwycają wiele z Was. Czy w moim przypadku jest tak samo? Zaraz się przekonacie! :)Kosmetyki do pielęgnacji ust otrzymałam od Herba Studio
Działanie:
- Wygładza szorstkie, spierzchnięte usta przywracając aksamitną gładkość
- Chroni usta przed wpływem czynników środowiskowych jak słońce, wiatr, deszcz, mróz
- Odżywia delikatną skórę warg
- Nawilża i chroni usta przed wysychaniem
- Regeneruje naskórek uszkodzony wskutek działania czynników atmosferycznych, otarć oraz opryszczki.
Składniki aktywne:
Balsam znajduje się w 4,7g słoiczku. Wiem, że nie każdy lubi taką formę aplikacji lecz dla mnie niestanowi to problemu. Balsam pod wpływem ciepła łatwo się wydostaje i z lekkością rozmazuje na ustach. Ma niesamowity zapach wanilii lecz na ustach zdecydowanie dominuje smak miodu. Uwielbiam go używać na noc i zachwycać się rano jego efektem. Usta są niesamowicie gładkie i nawilżone. Brak jest jakichkolwiek spierzchnięć. Na zimę jest to moim zdaniem świetna opcja.
Balsam do ust w pomadce:
Tym razem balsam otrzymujemy w sztyfcie, co na pewno ułatwia jego aplikację. Jak u jego poprzednika wyczuwam zapach wanilii, a smak miodu. Jeśli miałabym go porównać do balsamu w słoiczku, to na pewno jest on o wiele słabszy w nawilżaniu. Nie daje takiego komfortu jak jak jego poprzednik. Trzeba wiele razy przejechać nim po ustach żeby poczuć ulgę na ustach. Niemniej jednak nie mówię, że jest on zły, bo w okresie letnim czy wiosennym sprawdziłby się świetnie ale w okresie zimowym, gdy powinnyśmy mocniej dbać o nasze usta lepszy będzie balsam w słoiczku.
Balsam do ust w słoiczku: KLIK
Balsam do ust w sztyfcie KLIK
Bardzo lubię wersję w sztyfcie, słoiczka jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńBalsam w sztyfcie bym przygarnęła.
OdpowiedzUsuńLubię tisane w sloiczku :-)
OdpowiedzUsuńZnam obie wersje;)
OdpowiedzUsuńTisane w słoiczku zrobiło mi Mexyk i Sajgon na ustach. Po sztyft nie mam odwagi już sięgnąć.
OdpowiedzUsuńmiałam w słoiczku i nie kupię ponownie
OdpowiedzUsuńNie sprawdził się ?
Usuńja je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe balsamy, nie miałam jeszcze nic z tej firmy
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale skoro lepsze nawilżenie jest w przypadku produktu w słoiczku to nie ma problemu żeby pomęczyć się wydłubywaniem go ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten duecik i wolę Tisane w sztyfcie, bo jest bardziej praktyczny!
OdpowiedzUsuńOj dawno nie miałam, wieki temu ;)) w słoiczku fajny był, w sztyfcie nie miałam
OdpowiedzUsuń