Denko#października oraz przegląd nowości

18:34:00 Szafa Zapachów 12 Comments

Hej kochani!
Październik już za nami, więc czas rozliczyć się z kosmetycznymi zużyciami miesiąca. Pochwalę się wam także nowościami, o które wzbogaciła się moja kosmetyczka. Zapraszam!


1. Olejek pod prysznic, Isana - ten olejek używam do mycia pędzli i w tej roli sprawdza się świetnie. Poluję już na kolejne opakowanie, ale ostatnio nigdzie nie mogę go dostać :/

2. Żel pod prysznic truskawki z jogurtem, Avon - bardzo fajny kosmetyk o pięknym zapachu. Recenzja KLIK

3. Kremowy żel pod prysznic miód&mleko, Isana - żel miał piękny zapach, ładnie się pienił i dobrze mył

4. Olejek pod prysznic jaśmin, Bambino - świetna alternatywa dla żeli pod prysznic. Olejek pięknie pachniał i świetnie pielęgnował i oczyszczał skórę. Recenzja KLIK


5. Mydło w płynie mleko&migdał, Palmolive - mydło miało przepiękny, migdałowy zapach, a do tego robiło mnóstwo piany <3

6. Mydło w płynie o morskim zapachu, Isana - bardzo lubię wracać do tego mydełka, ponieważ ma przepiękny, lekki zapach i do tego świetnie oczyszcza dłonie

7. Kremowe mydło w płynie bawełna, Luksja - mydełko miało przepiękny, świeży zapach, ładnie się pieniło i super pielęgnowało dłonie


8. Rewitalizujący żel myjący do twarzy, Vianek - żel miał śliczny zapach, doskonale oczyszczał i pozbywał się nadmiaru sebum. Recenzja KLIK

9. Żel micelarny do mycia twarzy, oczu i ust, Tołpa - żel miał średnio przyjemny zapach, jednak całkiem dobrze oczyszczał cerę. Recenzja KLIK

10. Płyn micelarny do mycia twarzy, oczu i ust, Tołpa - płyn miał całkiem przyjemny zapach i super radził sobie ze zmyciem nawet najmocniejszego makijażu. Recenzja KLIK 

11. Płyn micelarny Ulga, Ziaja - płyn był całkowicie bezzapachowy. Super zmywał makijaż i był bardzo łagodny

12. Wygładzająca maska peel-off, Avon - maseczka super oczyszczała, a do tego świetnie wygładzała cerę

13. Maska do włosów z olejem oliwkowym, Nature Box - ta maska niesamowicie mnie zaskoczyła. Miała przepiękny zapach, wspaniale wygładzała włosy, a także pięknie je nawilżała

14. Szampon i odżywka 2w1 grejpfrut&marakuja, Avon - kosmetyk miał bardzo przyjemny zapach, jednak średnio oczyszczał włosy


15. Płyn do higieny intymnej, Your Kaya - płyn sprawdził się u mnie bardzo dobrze. Był bardzo delikatny i nie podrażniał. Recenzja KLIK

16. Antyperspirant, Lady Speed Stick - antyperspirant świetnie chronił przed nadmierny poceniem się, a do tego miał naprawdę ładny zapach

17. Płyn do kąpieli Peach Velvet, Avon - płyn miał śliczny zapach brzoskwiń, robił mnóstwo i piany i super pielęgnował skórę


18. Truskawkowy krem do rąk, The Body Shop - krem miał przepiękny, soczysty zapach truskawek <3 Bardzo szybko się wchłaniał i przyjemnie nawilżał dłonie

19. Balsam do rąk i ciała Zimowy Poncz, Yope - balsam miał prześliczny, świąteczny zapach, szybko się wchłaniał i fajnie wygładzał skórę. Recenzja KLIK


20. Maseczki do twarzy, Eveline - maseczki sprawdziły się u mnie całkiem fajnie. Po więcej zapraszam tutaj KLIK

21. Płatki pod oczy, Isana - płatki mocno pachniały alkoholem, więc miałam co do nich mieszane uczucia. Szczerze mówiąc nie zauważyłam żadnych efektów po ich użyciu :/ 

22. Czarna maseczka oczyszczająca peel-off, Pilaten - maseczka dała się ściągnąć prawie cała na raz, świetnie oczyściła buzię z wągrów, a także zmniejszyła sebum na buzi <3

23.  Złota maseczka do twarzy, Orientana - kocham tą maseczkę <3 To już moje drugie opakowanie i na pewno nie ostatnie. Maska na twarzy wyglądała oszałamiająco, a jej działanie wygładzające było fenomenalne. Recenzja KLIK

24. Chusteczki do higieny intymnej, Facelle - bardzo lubię te chusteczki i często do nich wracam. Fajnie odświeżają i nie podrażniają


25. Perfumentka Eve Alluring, Avon - przepiękny zapach, dosyć mocny i bardzo kobiecy

26. Tusz do rzęs, Miss Sporty - tusz przepięknie podkręcał i wydłużał rzęsy

27. Mascara do brwi, Delia - to już moje n-te opakowanie i na pewno nie ostatnie. Uwielbiam ten kosmetyk, ponieważ daje bardzo naturalny efekt makijażu brwi

28. Balsamy do ust, Fruity Jungle - balsamy fajnie nawilżały i wygładzały usta, a do tego pięknie pachniały

29. Podkład matujący, Eveline - podkład był całkiem okej. Na pewno nie stał się moim ulubieńcem, ale nie był też zły

30. Lakiery do paznokci, Eveline, Astor - bardzo lubiłam te lakiery. Miały śliczne kolory i bardzo wygodne pędzelki


- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 
A teraz czas na przegląd nowości!


W październiku uzupełniłam swoje maseczkowe zapasy w Rossmannie. Skusiłam się na na trzy maski w płachcie, trzy pod oczy i jedną kremową Isany


Kolejne maseczki dorwałam w Hebe. Skusiłam się na same maski firmy Eveline, ponieważ skusiły mnie swoimi kolorowymi opakowaniami <3


W zeszłym miesiącu wstąpiłam do Rossmanna po raz drugi po mój ukochany antyperspirant pearl&beauty Nivea oraz po podkład Selfie Time Eveline. Dodatkowo do koszyka dorzuciłam sobie ampułki do twarzy od Isany. Jestem ich bardzo ciekawa. 

Będąc w Auchan trafiłam na świetną promocję na mydełka Laq. Każdy kosztował ok 11zł <3 Skusiłam się na wersję bananową i grejfrut z zieloną herbatą. Dodatkowo kupiłam drugi antyperspirant Nivea, ponieważ ten konkretny zapach ostatnio jest bardzo ciężko gdziekolwiek dostać, a ja go po prostu uwielbiam.


Od mojej kochanej przyjaciółki dostałam cudowny, jesienny balsam do ciała firmy Bath&Body Works o zapachu dyniowego latte <3 Zapach jest fenomenalny!


A na koniec moja paczka testerska od Wizaż <3 Udało mi się dostać do testów kosmetyków Mixa. Dostałam:
- intensywnie ujędrniający balsam do ciała
- serum do twarzy
- krem do twarzy

Coś wam wpadło w oko?

12 komentarzy:

  1. Ale giga denko:) Nowości też fajne:) Nie znam żadnego z tych kosmetyków, więc wszystkie wpadły mi w oko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę wypróbować w końcu ten brzoskwiniowy płyn z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe denko! Żele z Avon mają cudowne zapachy, niestety moja skóra ich nie lubi. :( Za to kosmetyki z Isany uwielbiam. Podkład Satin Matt z Eveline to jeden z moich ulubionych podkładów. Ciekawa jestem tych ampułek do twarzy z Isany, z chęcią tu wrócę po ich recenzję :) przy okazji zapraszam do siebie: www.paulinapisze.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ampułki będę dopiero niedługo testować, ale postaram się coś o nich napisać :D

      Usuń
  4. Gratuluję tak bogatego denka, mi ostatnio zużywanie idzie słabo, ale mocno się motywuję, żeby poużywać kilku kosmetyków, które od dawna tego wymagają ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Żel Tołpa do buzi był całkiem fajny, chętnie bym do niego wróciła. Podobnie jak podkładu - ślimaczka Eveline, za to ten selfie był dla mnie tragiczny :P Znam także maskę pilaten - bubel, kilka masek Eveline z tych zużytych i nie były zachwycające. Za to te glinkowe mam w zapasach, a zużyłam tylko białą glinkę i byłam pozytywnie zaskoczona ;) Jak zawsze ogrom produktów, nie wiadomo na czym się skupić! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem kiedy to wszystko znalazło się w moim posiadaniu :p <3

      Usuń
  6. Dużo fajnych kosmetyków, zdenkowany żel p/p Avon mi się zapachowo nie podobał, podkład lubię, ale już mi się kończy. Z nowości widzę sporo maseczek, mam kilka z nich. Te ampułki z Isany lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie te ampułki to totalna nowość i jestem ich bardzo ciekawa <3

      Usuń