Denko maja oraz przegląd nowości kosmetycznych

12:54:00 Szafa Zapachów 2 Comments

Hej kochani!
Dziś zapraszam Was na denko maja oraz przegląd nowości kosmetycznych!



1. Żurawinowy scrub do ciała, Yves Rocher - bardzo średni kosmetyk, jednak o pięknym zapachu żurawiny. Recenzja KLIK

2. Antyperspirant, Nivea - cudny produkt o świetnym działaniu ochronnym.

3. Żel pod prysznic pomarańcza w czekoladzie, Yves Rocher - żel miał obłędny, smakowity zapach, ładnie się pienił i dobrze mył. Recenzja KLIK

4. Dwufazowy olejek do kąpieli Sandalwood, Stara Mydlarnia
olejek niesamowicie nawilżał i pielęgnował skórę, a także miał piękny, sensualny zapach <3


5. Preparat do usuwania skórek, Sally Hansen - całkiem dobry produkt, ładnie zmiękczał skórki i był niesamowicie wydajny.

6. Tropikalny krem do rąk, Avon - krem wspaniale nawilżał i wygładzał dłonie, a do tego ślicznie pachniał.

7. Żurawinowy krem do rąk, Yves Rocher - krem miał bardzo lekką konsystencję, szybko się wchłaniał i przyjemnie pachniał. Recenzja KLIK

8. Mydło do rąk, Laq - mydełko miało śliczny, zimowy zapach, ładnie się pieniło i dobrze myło.

9. Mydło do rąk marakuja, Biolove - mydełko było bardzo wydajne, dobrze się pieniło i cudownie pachniało <3


10. Serum-booster, Bielenda - serum wspaniale nawilżało buźkę, miało śliczny, morski zapach i szybko się wchłaniało.

11. Krem aloesowy, Dr. C. Tuna. - krem stosowałam do twarzy i powiem wam, że sprawdził mi się świetnie. Fenomenalnie nawilżał i łagodził wszelkie podrażnienia. Nie był tłusty i szybko się wchłaniał.

12. Pianka do mycia twarzy, Isana - uwielbiam tą piankę! Była niesamowicie wydajna, świetnie myła buźkę, a do tego miała mega świeży zapach <3

13. Żel do mycia twarzy 3 enzymy, Tołpa - żel sprawdził się u mnie świetnie, planuję napisać jego recenzję, ale już teraz mogę powiedzieć, że wspaniale oczyszczał buzię <3


14. Krem pod oczy, Dr. C. Tuna - krem oceniam średnio. Właściwie nic specjalnego nie robił, a liczyłam, że zapewni mi mocne nawilżenie w okolicach oczu :/

15. Różowy krem pod oczy, Bielenda - tutaj kremik miał już trochę bogatszą konsystencję, jednak nadal to nie było to :/

16. Krem pod oczy, Botanic Clinic - no i w końcu coś dobrego! Krem miał bardzo bogatą konsystencję, świetnie nawilżał i wygładzał okolice oczu <3

17. Matujący płyn micelarny, Eveline - płyn super zmywał makijaż, nie podrażniał i był bardzo wydajny.


18. Oliwkowy szampon do włosów, Farmasi - ten szampon był po prostu genialny! Świetnie mył włosy, odbijał je od nasady, a do tego obłędnie pachniał <3 Recenzja KLIK

19. Kokosowy olejek do włosów, Isana - produkt, który starczył mi na baardzo długo. Miał śliczny zapach kokosa, świetnie ujarzmiał puszące się włosy i ładnie chronił końcówki.

20. Maska wygładzająca Nothing Sili, Anwen - maska kompletnie się u mnie nie sprawdziła. W ogóle nie wygładzała włosów, a wręcz miałam po jej użyciu siano i puch na głowie. 

21. Humektantowa odżywka do włosów czekolada z orzechami, OnlyBio - ta odżywka do jakieś złoto! Po jej użyciu moje włosy były mięciutkie, wygładzone i zyskały zdrowego blasku <3

22. Szampon do włosów jabłko&cynamon, Sielanka - całkiem fajny szampon, który ładnie oczyszczał włosy i bardzo smakowicie pachniał.


23. Eyeliner, Eveline - mój niezastąpiony hit <3 Eyeliner się nie ściera i jest bardzo wydajny. 

24. Tusz do rzęs, Yves Rocher - bardzo ładnie wydłużał i podkręcał rzęsy.

25. Mascara do brwi, Delia - mój kolejny hit! Mascara daje piękny i naturalny efekt na brwiach.

26. Podkład, L'Oreal - i kolejny świetny produkt, którego w mojej kosmetyczce nie może zabraknąć.

27. Maska w płachcie Lew, Isana - maseczka bardzo fajnie nawilżyła i wygładziła moją cerę.

28. Nawilżająca maseczka probiotyczna, Bielenda - świetny kosmetyk, miałam też jej pełnowymiarowe opakowanie <3

29. Hydrożelowe płatki-kompres pod oczy,  AA - płatki, które ratują życie! Po wcześniejszym schłodzeniu ich w lodówce, efekt jest fenomenalny <3


- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 

A teraz czas na przegląd nowości!


Z racji, że w czerwcu mam urodziny, postanowiłam sprawić sobie trochę prezentów urodzinowych <3 Na stronie flaconi.pl upolowałam w świetnej cenie dwa zapachy które już bardzo długo za mną chodziły <3 Kupiłam sobie zestaw La vie est belle od Lancome, w skład które wchodzą woda perfumowana 30 ml oraz perfumowany krem do ciała, a także wodę perfumowaną Si od Armani 30ml <3 


W Rossmannie skusiło mnie trochę promocji z aplikacji 1+1 i w ten oto sposób kupiłam sobie:
- 2x podkład L'oreal
- nowy żel pod prysznic anti-stress, Dove
- nowy żel pod prysznic deeply nourishing, Dove
- maseczki do twarzy


Ostatnio zamarzył mi się powrót do błyszczyków, więc w Hebe wybrałam dla siebie błyszczyk Rimmel Oh My Gloss w delikatnym odcieniu różu. Do koszyka wrzuciłam też puder Rimmel Stay Matte oraz maszynki do golenia Wilkinson.


I na koniec małe zamówienie z notino.pl. Uzupełniłam swój zapas mascary do brwi od Delii, a także kupiłam sobie dwa kremiki do rąk: z masłem Shea od Palmer's oraz z awokado od Dove. 

2 komentarze:

Kąpiel z kosmetykami od Farmasi

17:59:00 Szafa Zapachów 2 Comments

Hej kochani!
Dziś zapraszam Was na recenzję kosmetyków mało znanej firmy, jaką jest Farmasi. Jest to firma działająca na podobnych zasadach jak Avon czy Oriflame, a więc zakupy można robić poprzez ich katalog. Ja skusiłam się u nich na kilka kosmetyków, które dziś dla Was zrecenzuję. Zapraszam!


Oliwkowy szampon do włosów


Szampon mieści się w 360 ml butelce. Bardzo podoba mi się jego opakowanie, które jest proste, ładne i praktycznie przeźroczyste. Szczerze mówiąc nie wiedziałam czego się po tym kosmetyku spodziewać, więc jakie było moje zdziwienie już po pierwszym jego użyciu! Szampon sprawdził się u mnie fenomenalnie! Robił mnóstwo piany, przy czym był bardzo wydajny i gęsty. Wspaniale oczyszczał włosy, ładnie odbijał je od nasady, a do tego nadawał im pięknego blasku i gładkości. Dawno nie miałam tak ładnych włosów po jakimkolwiek szamponie. Warto też wspomnieć o jego przyjemnym, oliwkowym zapachu, który nie był zbyt nachalny, ale utrzymywał się przez jakiś czas na włosach. Koszt takiego kosmetyku to 23zł - trochę dużo, jednak efekt jaki po sobie zostawił rekompensował wszystko <3 

Płyn do kąpieli Pure Powder


Płyn mieści się w 500 ml opakowaniu. Ma bardzo ładną szatę graficzną i całkiem poręczną butelkę. Płyn ma kremowy kolor i dosyć gęstą konsystencję. Najważniejsze jest to, że robi mnóstwo piany i pięknie pachnie. Jego zapach jest trudny do opisania - jest pudrowy, delikatny ale i kwiatowy. Niesamowicie odpręża i uspokaja. Jedyny minus jaki w nim znajduję to cena - około 25zł za butelkę.

Żel pod prysznic Grace&Flora


Żel mieści się w 360 ml butelce. Ma piękne, czerwone opakowanie które dodaje mu elegancji. Żel jest przeźroczysty, jednak całkiem gęsty, a co za tym idzie wydajny. Bardzo ładnie się pieni, dobrze myje i nie podrażnia skóry. Jednak najlepszy jest jego zapach. Dla mnie ten kosmetyk pachnie luksusowo. Czuć tu  kwiatowo-owocową mieszankę: grejpfruta, mandarynki, bzu i magnolii. Całość daje świetny efekt końcowy, który całkiem długo jest wyczuwalny na skórze. Cena takiego żelu to 23zł.



A na koniec jeszcze kilka słów na temat kremu do rąk z tej samej linii zapachowej, co żel powyżej. Kremik mieści się w 75 ml tubce. Ma biały kolor i całkiem lekką konsystencję. Dosyć szybko się wchłania, ładnie nawilża jednak nie na długo. Jest to raczej taki kosmetyk, który ładnie pachnie, a działanie ma średnie :/

Znacie kosmetyki firmy Farmasi?

2 komentarze: