Denko#czerwca oraz przegląd nowości

21:31:00 Szafa Zapachów 13 Comments

Hej kochani!
Dziś jak co miesiąc przychodzę do Was z denkiem czerwca, a także przeglądem nowości, które wpadły do mnie w tym miesiącu. Zapraszam!



1. Dezodorant, Garnier - świetny jak zawsze, jeden z moich ulubionych tego typu kosmetyków


2. Żel do higieny intymnej, Tess - bardzo fajny żel, nie podrażniał i przyjemnie pachniał

3. Krem pod prysznic len, Nutka - to był świetny produkt!
Kosmetyk pięknie pachniał, miał świetną, kremową konsystencję, a do tego wspaniale mył i pielęgnował skórę

4. Żel pod prysznic kawa, Yves Rocher - to już moje kolejne opakowanie <3 Żel cudownie pachnie, świetnie myje i niesamowicie pobudza



5. Zmywacz do paznokci, Isana - zmywacz jak zmywacz, dawał radę każdemu lakierowi, a także fajnie się sprawdzał przy ściąganiu hybryd


6. Bananowy krem do rąk, Avon - krem super nawilżał, a pachniał jak budyń bananowy <3

7. Regenerujący krem do stóp winogrono, The Secret Soap Store - krem był strasznym tłuścioszkiem, wolno się wchłaniał,jednak świetnie nawilżał i pięknie pachniał

8. Krem do rąk dzika róża, Cien - bardzo fajny krem, fajnie nawilżał i wygładzał dłonie


9. Odżywka do włosów z olejem arganowym, Isana - odżywka super wygładzała włosy i pomagała w ich rozczesywani
u

10. Szampon miód&cytryna, Joanna - całkiem fajny szampon, ładnie mył i wygładzał włosy



11. Mydło do rąk o zapachu tropikalno-owocowym, Isana - uwielbiam tą wersję zapachową <3 Mydełko ładnie się pieni i fajnie myje


12. Masło do ciała, Avon - masełko miała świetną konsystencję, przyjemnie nawilżało skórę, a do tego pięknie i niesamowicie słodko pachniało

13. Płyn micelarny 3w1 do demakijażu, Cien - płyn kompletnie nie nadaje się do demakijażu oczu, używałam go jedynie do zmycia podkładu z buzi i tu sprawdził się całkiem fajnie


14. Woda perfumowana Viva La Vita, Avon - jeden z piękniejszych zapachów od Avon. Recenzja KLIK

15. Woda perfumowana Always, Avon - piękny, wiosenny zapach, który utrzymywał się całkiem długo na skórze



16. 
Żelowy korektor do brwi, Delia Cosmetics - był to najlepszy produkt do brwi jaki kiedykolwiek używałam! Korektor nadawał brwiom naturalny kolor, ładnie je rozczesywał i zakrywał wszelkie ubytki. Recenzja KLIK

17. Perfumy nr 132, Nicole - przepiękny, kwiatowy zapach który utrzymywał się na skórze przez cały dzień. Recenzja KLIK

18. Herbaciany olejek eteryczny, Optima Plus - olejek świetnie się u mnie sprawdził przy radzeniu sobie z trądzikiem. Stosowałam go punktowo na różne zmiany skórne i muszę Wam powiedzieć, że jestem z niego bardzo zadowolona. Recenzja KLIK 

19. Tusz do rzęs Paradise Extatic, L'oreal Paris - totalnie zawiodłam się na tym tuszu :/ Bardzo słabo podkręcał czy wydłużał rzęsy, nie był on wart swojej ceny

20. Eyeliner, Eveline - to już moje n-te opakowanie. Uwielbiam ten eyeliner głównie za to że ma sztywny pędzelek, którym ładnie da się narysować kreskę. Dodatkowo kreska trzyma się na oku bez problemu cały dzień

21. Podkład rozświetlająco-nawilżający, Delia Cosmetics - podkład świetnie matowił, miał idealny kolor, a do tego bez problemu wytrzymywał cały dzień na buzi. Recenzja KLIK

22. Podkład rozświetlający, Bourjois - średnio się z nim polubiłam :/ Już w połowie dnia moja cera bardzo mocno się świeciła, do tego podkład średnio krył


23. Prebiotyczne maseczki do twarzy, Bielenda - niestety część z nich się u mnie nie sprawdziła. Godne polecenia są jedynie wersja z truskawką i arbuzem i papaja z brzoskwinią. Recenzja KLIK

24. Oczyszczająca maska w płachcie, Garnier - maska świetnie przylegała do buzi, była bardzo mocno nasączona. Po jej zdjęciu moja cera była świetnie wygładzona, a do tego była niesamowicie zmatowiona <3

25. Odmładzająca maska na tkaninie, Marion - jestem zachwycona tą maską. Po pierwsze cudownie pachniała, po drugie świetnie przylegała do buzi, a po trzecie niesamowicie mnie odprężyła, wygładziła i nawilżyła buzię.

26. Krem pod oczy, Borntree - pomimo że była to tylko próbka kremu, jestem nim zachwycona. Bardzo fajnie nawilżył okolice oczu, nie podrażnił ich, a wręcz dało się zauważyć lekkie wypełnienie malutkich zmarszczek <3 


Jeśli chodzi o nowości kosmetyczne czerwca, to troszkę się ich uzbierało. Gotowi? No to zaczynamy!



Na początku czerwca trafiłam na bardzo fajną promocję na paletkę Mixology od Sephora. Dałam za nią chyba 70zł. Paletka zawiera 18 kolorów, pędzelek oraz lusterko. Za taką cenę jestem z niej mega zadowolona, ponieważ cienie mają świetną pigmentacje, utrzymują się na powiekach przez wiele godzin <3


W katalogu 8, w Avonie skusiłam się na cztery rzeczy:
* bananowy krem do rąk
* krem do rąk, stóp i łokci
* wodę perfumowaną Treselle
* płyn do kąpieli peonia&granat


W katalogu 9 w Avon kupiłam tylko perfumetkę nowego zapachu Perceive Sunshine. Zapach jest obłędny <3



W ramach akcji Hot Noty w czerwcu dostałam od firmy Avon aż 2 paczki kosmetyków. W jednej znalazłam kolorówkę, a w drugiej krem i maseczkę do twarzy. Recenzję wszystkich kosmetyków przeczytacie TUTAJ i TUTAJ


W moje ręce wpadły też perfumy NOU o zapachu jaśminu. Zapach jest naprawdę śliczny. Recenzja już niebawem ukaże się na blogu.


W czerwcu sklep Yves Rocher odwiedziłam trzykrotnie. Najpierw zrealizowałam ulotkę czerwcową - kupiłam krem do rąk i dostałam w gratisie mydełko do rąk o zapachu mango. Następnie zrealizowałam swoją ulotkę urodzinową - także kupiłam krem do rąk, a w prezencie urodzinowym dostałam mini balsam do ciała, z którego jestem bardzo zadowolona. Podczas trzeciej wizyty w sklepie kupiłam żel pod prysznic o cudnym zapachu brzoskwini, a w prezencie za dowolny zakup otrzymałam peeling do twarzy.


Firma Cellabic przesłała mi do testów trzy kosmetyki:
* krem przeciwtrądzikowy
* peeling enzymatyczny
* serum rewitalizujące


Na promocjach w The Body Shop skusiłam się tylko na żel pod prysznic o zapachu zielonej herbaty <3


W czerwcu skorzystałam z promocji 2+2 w Rossmannie na produkty m.in do depilacji. Kupiłam:
* plastry z woskiem Veet - moim zdaniem najlepsze z wszystkich firm
* maszynki do golenia Gillette
* żel do golenia Gillette
* żel do golenia Venus


Kolejne zakupy z Rossmanna :D Tym razem mój wybór padł na płyn micelarny Nivea, a także na krem do rąk o zapachu wiśni z jedwabiem od Bielendy.

I tym sposobem dobrnęliśmy do końca. Coś Was zaciekawiło?

13 komentarzy:

  1. Uwielbiam zmywacz Isany. Nie miałam lepszego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Krem do rąk bananowy zamówiłam i jestem go mega ciekawa, a krem do rąk, stóp i łokci Blissfully Nourishing to mój hit, mega nawilża! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bananowa seria jest świetna! A kremik rzeczywiście jest świetny :)

      Usuń
  3. Poszalałaś z denkiem :))
    Ciekawa jestem kosmetyków Avon bo bardzo dawno nic nie miałam z ich katalogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio dużo zużywam :P Od jakiegoś czasu Avon bardzo pozytywnie mnie zaskakuje :D

      Usuń
  4. Denko mega. Nowości fajne. Żel z zieloną herbatą koniecznie muszę kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten żel to coś wspaniałego na ciepłe, wakacyjne dni :D

      Usuń
  5. Bardzo imponujące denko, lubię podkład rozświetlający Bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja się z nim za bardzo nie polubiłam :/

      Usuń
  6. Żel z TESS używam i jest na prawdę dobry :) No i widzę, że kupiłas śmierdziuszka Treselle :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel Tess był super :) Pierwszy raz sięgnęłam po ten zapach, zobaczymy czy się z nim polubię :D

      Usuń
  7. Zmywacz z Isany to mój ulubiony, a został wycofany:(

    OdpowiedzUsuń