Kosmetyki do twarzy i ciała Sylveco

23:02:00 Szafa Zapachów 4 Comments

Hej kochani!
Dziś przychodzę do Was z recenzją kilku kosmetyków firmy Sylveco. Jestem z nich naprawdę zadowolona ale o tym za chwilę. Zapraszam!


Pianka do higieny intymnej


Pianka mieści się w 290 ml opakowaniu z pompką. Jest niesamowicie wydajnym kosmetykiem, bo zazwyczaj na jedno mycie starcza mi 1-2 pompki. Ma bardzo przyjemny, lawendowy zapach, jednak jest on bardzo subtelny. Pianka świetnie odświeża i zapewnia komfort na cały dzień. 

Odżywczo-wygładzający peeling do ciała



Peeling znajduje się 265 g słoiczku. Jest to kosmetyk, który sprawdził się u mnie najlepiej spośród całej piątki <3 Peeling pachnie przepięknie, słodko i pudrowo. Mielone pestki moreli są tutaj świetnym zdzierakiem, które cudownie peelingują skórę i do tego pięknie ją ujędrniają. Dodatkowo kosmetyk jest niesamowicie wydajny, dzięki swojej zwartej konsystencji. 

Odżywcza pomadka z peelingiem


Pomadka bardzo przypadła mi do gustu ponieważ wspaniale poprawiła kondycję moich ust. Zawarte w niej drobinki z brązowego cukru delikatnie peelingują i przy tym wygładzają usta. Dodatkowo pomadka pozostawia na ustach delikatny film ochrony.


Żel na wypryski 


Żel znajduje się w 15 ml opakowaniu z pompką. Jest to niesamowicie wydajny kosmetyk, ponieważ należy stosować go punktowo na wypryski. Jest to kosmetyk przeźroczysty o dosyć charakterystycznym zapachu olejku herbacianego. Żel fajnie przysusza wszelkie zmiany, więc świetnie sprawdza się jako wyjście awaryjne przed jakimś ważnym spotkaniem. 


Nawilżający żel do mycia rąk


Żel znajduje się w 300 ml opakowaniu z pompką. Jest on przeźroczysty, jednak bardzo wydajny. Z racji, że jest to wersja zimowa to pachnie on mieszanką sosny i cynamonu. Zapach jest prześliczny <3 Mydełko jest bardzo delikatne dla rąk, pięknie je pielęgnuje i nawilża.

Znacie któryś z tych kosmetyków?

4 komentarze:

Denko#9 oraz przegląd nowośći

16:09:00 Szafa Zapachów 6 Comments

Hej kochani!
W końcu zabrałam się za napisanie denka września i pokazania wam kilku nowości kosmetycznych. Zapraszam!


1. Suflet do ciała kokos i olejek monoi, Nivea - suflet miał niesamowicie lekką konsystencję, szybko się wchłaniał i przepięknie pachniał kokosem.

2. Krem po opalaniu, Bioderma - krem miał niesamowicie rzadką konsystencję, całkiem szybko się wchłaniał i cudownie koił podrażnioną słońcem skórę. 

3. Eliksir do ciała czekolada z wiśnią, Mokosh - olejek miał niesamowicie smakowity zapach, cudownie nawilżał i ujędrniał. Recenzja KLIK

4. Kokosowe mleczko do ciała, Yves Rocher - mleczko miało przepiękny, intensywny zapach kokosa, świetnie nawilżał i wygładzał skórę.

5. Multifunkcyjny żel do ciała i twarzy Aloes, Eveline - żel świetnie sprawdził się u mnie jako ratunek skóry po intensywnym opalaniu. Świetnie koił i nawilżał, a także zapobiegał schodzeniu skóry.


6. Żel pod prysznic Dark Kiss, Bath&Body Works - żel był niesamowicie wydajny, pięknie się pienił i bardzo dobrze mył. Dodatkowo miał śliczny, wieczorowy zapach <3

7. Żel pod prysznic&szampon Monoi, Yves Rocher - kosmetyk miał niesamowicie rzadką konsystencję, jednak fajnie mył skórę. Niestety jako szampon spisywał się już trochę gorzej. Niemniej jednak zapach tego kosmetyku jest niesamowicie piękny i wakacyjny <3

8. Żel pod prysznic Zimowe Jabłko, Elfa Pharm - żel miał bardzo rzadką konsystencję, jednak dobrze mył i ślicznie pachniał szarlotką. Recenzja KLIK

9. Żel pod prysznic Kokos&Zielona herbata, Perfecta - żel miał przecudny zapach, pięknie się pienił i świetnie mył.


10. Lawendowy krem do rąk, Avon - krem miał śliczny zapach lawendy, świetnie nawilżał i szybko się wchłaniał.

11. Odbudowujące mleczko do ciała Karite, Yves Rocher - zakochałam się w tym mleczku i na pewno kupię sobie pełnowymiarowe opakowanie. Miało piękny zapach, świetną konsystencję i wspaniale nawilżało.

12. Płyn do demakijażu, FeedSkin - płyn był bezzapachowy, świetnie zmywał makijaż i do tego był bardzo delikatny. Recenzja KLIK

13. Mydło do rąk pomarańcza&jaśmin, Avon - mydełko ładnie myło i dobrze się pieniło, jednak jego zapach był jak dla mnie średni.

14. Płyn do kąpieli Flamingo Sunset, Avon - płyn miał bardzo przyjemny, słodki zapach, robił mnóstwo piany i wspaniale odprężał.


15. Krem przeciwsłoneczny SPF 30, Equilibra - krem miał śliczny, aloesowy zapach, świetnie chronił przed słońcem i do tego delikatnie nawilżał. Recenzja KLIK

16. Aloesowy sztyft przeciwsłoneczny SPF 50+, Equilibra - sztyft był fajnym produktem na plaży. Zapewniał świetną ochronę, nie bielił i nie brudził ubrań. Recenzja KLIK

17. Lakiery do paznokci, Eveline - lakiery przepięknie prezentowały się na paznokciach, długo się na nich trzymały i miały śliczne kolory.

18. Masło do ust Kokos, Wazelina do ust, Nivea, Flos-Lek - oba kosmetyki świetnie się u mnie sprawdziły. Pięknie nawilżały i wygładzały usta.

19. Tusz do rzęs, Yves Rocher, Maybelline - pierwszy z nich podbił moje serce <3 Przepięknie podkręcał i zagęszczał rzęsy, natomiast drugi dawał bardzo słaby efekt wydłużenia i pogrubienia :/ 

20. Daylight Pistachio Gelato, Country Candle - świeczka miała przepiękny, słodki zapach lodów pistacjowych <3


21. Próbki kosmetyków - we wrześniu zużyłam masę próbek, głównie do twarzy. Praktycznie każda się u mnie sprawdziła. Dodatkowo w denku znalazło się też kilka maseczek do twarzy. One także świetnie się u mnie sprawdziły <3


- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 
A teraz czas na przegląd nowości!


Na początku września udało mi się dostać do testów na Wizaż <3 Dostałam zestaw kosmetyków od Ziaji: tonik do twarzy, serum do twarzy, szyi i dekoltu, a także peeling do twarzy. Wszystkie kosmetyki są w trakcie testów.


Wrzesień obfitował u mnie w zakupy w Rossmannie. Moja pierwsza wizyta w miesiącu skończyła się zakupem:
- kremu-żelu przedłużającego opaleniznę, Isana
- mydła Breezy Ocean, Isana
- odżywki do włosów przeciw żółknięciu włosów, John Frieda
- maszynki do golenia, Wilkinson 
- oliwkowego mydła, Isana
- nawilżającej maseczki prebiotycznej, Bielenda
- kojąco-chłodzącej maseczki prebiotycznej, Bielenda
- odżywki do paznokci, Semilac
- serum normalizującego, Soraya


Kolejna wizyta w Rossmannie była po to, żeby odebrać kosmetyki za śmiesznie niskie ceny, na które udało mi zdobyć vouchery. Z siedmiu voucherów udało mi się zdobyć trzy, na: piankę do mycia twarzy Isana, szampon do włosów mango&bazylia Isana oraz maseczkę w płachcie Isana.  


No i czas na kolejne zakupy w Rossmannie. Tym razem skorzystałam z dużej promocji "czujesz klimat" -50%. Dzięki temu kupił w naprawdę niskich cenach:
- żel do mycia twarzy 3 enzymy, Tołpa
- szampon do włosów truskawka&mięta, Herbal Essences
- odżywkę do włosów truskawka&mięta, Herbal Essences
- piankę do włosów, Alterra
- odżywkę w sprayu, Gliss Kur
- dezodorant w kremie dzikie kwiaty, Body Boom
- maskę do włosów z masłem kakaowym, Garnier
- krem pod oczy z wit C, Isana
- 2x pastę do zębów, Prokudent
- perełki zapachowe do prania, Domol


We wrześniu udało mi się też dostać Claudię z dodatkiem kosmetycznym w formie żelu myjącego do twarzy Aloesove. 


Z moich wrześniowych wakacji w Bułgarii przywiozłam sobie dwa różane kosmetyki: wodę różaną oraz piękne perfumy <3


I na koniec moje już drugie zamówienie z Farmasi. Tym razem skusiłam się na trochę chemii, która podobna jest świetna oraz na trochę kosmetyków do włosów i ciała:
- żel pod prysznic Grace&Flora o pięknym, kwiatowym zapachu
- krem do rąk Grace&Flora 
- płyn do kąpieli Pure Powder
- szampon do włosów Olive
- maska do włosów suchych i zniszczonych z olejem z czarnuszki
- oczyszczający żel do mycia twarzy Aqua
- rewitalizujący spray do włosów Keratin
- pasta do czyszczenia metalu
- środek do usuwania tłustych plam
Jako prezent za poprzednie zamówienie dostałam zestaw składający się z mascary oraz błyszczyka powiększającego usta. 


Wpadło wam coś w oko?

6 komentarze:

Program Testerek Equilibra II

23:54:00 Szafa Zapachów 4 Comments

Hej kochani!
Dziś czas na moją recenzję drugiej paczki z Programu Testerek Equilibra. Tym razem paczka była bogata w kosmetyki różane i aloesowe. Zapraszam dalej!


Delikatnie oczyszczająca woda micelarna z kwasem hialuronowym 

To kosmetyk o silnym działaniu regenerującym, dzięki antyoksydacyjnej skuteczności fermentowanego ekstraktu z róży oraz nawilżającym i ochronnym właściwościom kwasu hialuronowego. Delikatnie i skutecznie oczyszcza cerę. Usuwa wszelkie ślady po makijażu, pozostawiając skórę świeżą i stonowaną. 

Woda mieści się w 400 ml przeźroczystej butelce. Ma piękny, różowy kolor i cudowny różany zapach, który jest bardzo subtelny. Woda świetnie radzi sobie ze zmywaniem makijażu, jest delikatna dla cery i super pielęgnuje. Daje uczucie nawilżenia i oczyszczenia.

Różane serum wygładzające z kwasem hialuronowym


Kosmetyk posiada przyjemną i nietłustą konsystencję, łatwo się wchłania oraz wygładza skórę, pozostawiając ją świeżą i promienną. Zawarte w formule naturalne składniki zapewniają silne działanie regenerujące. 

Serum mieści się w 30 ml buteleczce z pompką. Opakowanie jest prześliczne i bardzo szykowne. Serum ma bardzo lekką konsystencję i szybko się wchłania. Jego zapach jest o wiele mocniejszy niż u jego poprzednika, jednak dla mnie jest piękny <3 Jeśli chodzi o jego działanie, to serum świetnie wygładza i nawilża. Super nadaje się pod krem do twarzy zarówno rano jak i wieczorem. 


Aloesowy dezodorant w sztyfcie


Aloesowy dezodorant w sztyfcie to doskonała ochrona i odświeżenie dla skóry. Dzięki wysokiej zawartości aloesu działa kojąco na delikatną skórę pach. Działa na żądanie i nie pozostawia żadnych śladów na ubraniach. 

Dezodorant mieści się w 50 ml opakowaniu. Jest to kosmetyk w sztyfcie o lekko żelowej konsystencji. Dezodorant ładnie sunie po skórze i zapewnia delikatną ochronę. Przy intensywnym uprawianiu sportu może być za słaby ale podczas zwykłego dnia, kiedy siedzi się w domu będzie ok. Dodatkowo dezodorant ma śliczny, aloesowy zapach i nie zawiera soli aluminium.


Na hasło ROSA15 dostaniecie 15% rabatu na zakupy w sklepie stacjonarnym Equilibra KLIK.

4 komentarze: