Denko#11 oraz przegląd nowości

00:00:00 Szafa Zapachów 2 Comments

 Hej kochani!
Dziś zapraszam was na nieco spóźnione denko listopada i przegląd nowości kosmetycznych!


1. Jabłkowy żel pod prysznic, Avon - uwielbiam ten żel za jego piękny zapach, konsystencję i działanie. Na pewno do niego wrócę.

2. Pianka do mycia Mango, Organique - pianka była bardzo wydajna, miała prześliczny zapach i świetnie myła.

3. Płyn do kąpieli Peonia&Kwiat Tahiti, Avon - płyn miał śliczny, kwiatowy zapach, robił masę piany i nie wysuszał skóry.


4. Nawilżający szampon zwiększający objętość, Tołpa - szampon sprawdził się u mnie średnio. Włosy były po nim oklapnięte i tępe.

5. Szampon peelingujący, Jantar - szampon świetnie oczyszczał skórę głowy, odświeżał włosy i przyjemnie pachniał.

6. Szampon do włosów Papaya, Garnier Fructis - szampon cudnie mył włosy, pięknie pachniał i był bardzo wydajny. 


7. Mus do mycia twarzy intensywnie nawilżający, Laq - mus miał niesamowicie elegancki i intensywny zapach, konsystencję chmurki i wspaniałe działanie nawilżająco-oczyszczające. Recenzja KLIK

8. Odżywczy mus do mycia twarzy, Laq - mus miał prześliczny zapach magnolii <3 Miał równie wspaniałą konsystencję jak kolega wyżej. Wspaniale oczyszczał i odżywiał cerę. Recenzja KLIK

9. Tonik do twarzy, Laq - tonik miał intensywny, perfumowany zapach. Super tonizował i oczyszczał buzię. Recenzja KLIK

10. Tonik do twarzy Woda Lodowcowa, White Tree - tonik sprawdził się u mnie średnio. Miał nieprzyjemny zapach i pozostawiał tłustą warstwę na buzi. Recenzja KLIK

11. Żel micelarny do mycia twarzy, Bielenda - żel miał prześliczny, limonkowy zapach, super oczyszczał i nie wysuszał cery. 


12. Nawilżające mleczko do ciała z aloesem, Yves Rocher - mleczko miało przepiękny, świeży zapach, bardzo szybko się wchłaniało i pięknie nawilżało.

13. Masełko do rąk Borówka, Bielenda - masełko świetnie nawilżało dłonie, a do tego pięknie pachniało <3


14. Regenerujący krem do twarzy, Eveline - krem wzbudził we mnie mieszane emocje. Miał przepiękny zapach i szybko się wchłaniał, jednak dawał średnie uczucie nawilżenia. 

15. Okluzyjny krem do twarzy, Feed Skin - krem wspaniale nawilżał i wygładzał cerę. Recenzja KLIK


16. Antycellulitowy peeling cukrowy do ciała, White Tree - peeling miał piękny, intensywny zapach, świetnie oczyszczał i masował skórę, a do tego delikatnie ją nawilżał. Recenzja KLIK

17. Morelowy scrub do ciała, Yves Rocher - scrub był całkiem mocnym zdzierakiem, ładnie pachniał i fajnie wygładzał skórę.

18. Czekoladowo-truflowy peeling do ciała, CosmoSpa - peeling miał obłędny zapach i był mocnym zdzierakiem.


19. Mydło do rąk arbuz&limonka, Isana - mydełko miało przyjemny, wakacyjny zapach, dobrze myło i nie podrażniało dłoni. 

20. Mydło do rąk o morskim zapachu, Isana - mydło miało świeży zapach, ładnie się pieniło i dobrze myło.


22. Woski zapachowe Autumn Glow, Pumpkin Patch, Fiji, Yankee Candle, Country Candle, Kringle Candle - każdy z tych zapachów był piękny i wyjątkowy - idealny na chłodne wieczory. Recenzja KLIK


23. Próbki kremów - bardzo lubię sięgać po próbki, ponieważ mam wtedy okazję poznać przeróżne kosmetyki. Tutaj każdy się u mnie sprawdził.


24. Świeca sojowa Pralinka, Laq - świeca miała cudowny zapach czekoladowych pralinek. Paliła się bardzo wolno i równomiernie. Zakochałam się w niej <3

25. Korektor pod oczy, Eveline - korektor ładnie ukrywał cienie pod oczami, jestem z niego zadowolona.

26. Próbki, maseczki - wszystkie kosmetyki sprawdziły się u mnie bardzo dobrze.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

A teraz czas na przegląd nowości!


Na początku pochwalę się wam moim trzecim kalendarzem adwentowym, tym razem z Pure Beauty <3 Na moim IG możecie obejrzeć co kryje się w każdym okienku. 


W listopadzie udało mi się wygrać świecę adwentową na profilu Ekozuzu, która od początku grudnia umila mi każdy wieczór <3 


W Yves Rocher skorzystałam ze świetnej promocji i kupiłam sobie scrub do ciała i balsam do ciała o pięknym zapachu Karite. Dodatkowo skusiłam się na zestaw zimowych kosmetyków o zapachu żurawiny schowane w pięknej puszce. Jako prezent do zakupów dostałam lakier do paznokci i notatnik.


Gdy przechodząc obok Douglasa zobaczyłam te przepiękne opakowania zimowych kosmetyków, to nie mogłam przejść obok nich obojętnie. Kupiłam sobie krem do rąk o zapachu herbatników posypanych cukrem, a do tego dobrałam kilka perełek do kąpieli. Dodatkowo dostałam próbki perfum Libre YSL <3


Będąc w Rossmannie skusiłam się na dwa zestawy prezentowe, jeden od Mokosh, a drugi z Fluff. Oba zestawy mają piękne, świąteczne zapachy <3 Dodatkowo skorzystałam z vouchera i kupiłam w bardzo dobrej cenie dyfuzor zapachowy Glade.


Kolejne zakupy w Rossmannie to głównie maseczki i produkty Isana. Skusiłam się na maskę w płachcie z ekstraktem z wiśni, maskę w płachcie Aloha Hawaii oraz płatki pod oczy z ekstraktem z wiśni. Dodatkowo do koszyka wrzuciłam maskę do włosów w saszetce. 


W Empiku udało mi się dorwać Glamour z balsamem do ciała o zapachu korzennej pomarańczy od Hagi. Dodatkowo w Auchan skorzystałam z super promocji i kupiłam sobie szampon do włosów Organique za całe 10zł. Kolejnym zakupem jest suchy szampon Batiste o piękny, kwiatowym zapachu.


Na początku listopada przyszło moje zamówienie z Farmasi. Kupiłam sobie wspaniały zestaw prezentowy znajdujący się w pięknej kosmetyczce w skład którego wchodzą perfumy, żel pod prysznic i balsam Her Passion. Dodatkowo skusiłam się na krem pod oczy Dr.C.Tuna, mydło do rąk o kwiatowym zapachu, 2xtusz do rzęs, zestaw szampon+odżywka do włosów z keratyną oraz na mokre chusteczki do czyszczenia powierzchni. Jako prezent za zakupy dostałam odżywkę do włosów, nagietkowy krem do ciała oraz krem do twarzy. 


Pod koniec listopada zrobiłam kolejne zamówienie w Farmasi i tym razem postawiłam głównie na zapachy. Kupiłam: wodę perfumowaną Sensational inspirowaną zapachem J'adore Dior, wodę perfumowaną Reina Midnight inspirowaną zapachem Black Opium YSL, szminkę do ust oraz 2xpłyn do kąpieli o zapachu wiciokrzewiu. A jako prezent za zakupy dostałam wodę perfumowaną Bliss oraz balsam do ciała inspirowane Chance Chanel <3


W zeszłym miesiącu dostałam dwie, świetne przesyłki od Ziaja. Wzięłam udział w dwóch akcjach testerskich i w obu udało mi się wygrać. Dzięki temu stałam się bogatsza o zestaw kosmetyków o zapachu truskawkowego puchu - krem do rąk, piankę do mycia rąk oraz peeling do ciała, a także balsamu do ciała i peelingu do ciała z serii Baltic Home Spa.


W Black Friday skorzystałam ze świetnej promocji na Laq.pl, gdzie cały koszyk był podwajany i w ten oto sposób stałam się bogatsza o:
- 2x żel pod prysznic Pralinka,
- 2x mus do mycia twarzy Pralinka,
- 2x świeca sojowa Peonia,
- 2x mus do mycia i depilacji ciała Niezapominajka


W katalogu 16 Oriflame zrobiłam całkiem spore zakupy. Kupiłam:
- krem do rąk i ciała róża&ambra,
- szampon do włosów miód&mleko x2,
- odżywkę do włosów miód&mleko
- nawilżającą maskę do stóp awokado&aloes,
- nawilżającą maseczkę do twarzy z granatem,
- krem do rąk mandarynka&pomarańcza&cynamon x2,
- regenerującą maskę do włosów,
- odżywczą maskę do włosów,
- nawilżający krem do rąk,
- krem do twarzy i ciała żurawina,
- żel pod prysznic żurawina,
- wodę toaletową Elvie,
- tusz do rzęs 
- talk Cooling Delight,
- szampon z pszenicą i olejem kokosowym,
- maskę do włosów miód&mleko,
- kojącą maseczkę do twarzy,
- oczyszczającą maseczkę do twarzy,
- odświeżający scrub do twarzy,
A jako gratis dostałam balsam i żel pod prysznic o zapachu mleka i miodu.


W katalogu 17 znów zrobiłam zamówienie w Oriflame. Tym razem kupiłam:
- zmiękczający krem do rąk z ekstraktem z brzoskwinii,
- odżywczy krem do rąk z olejkiem kokosowym,
- mydełko o zapachu wanilii i cynamonu,
- krem do rąk o zapachu świątecznych jagód x2,
- płyn do kąpieli o zapachu świątecznych jagód x2,
- perfumowany krem do rąk biała lilia,
- olejek do ciała i włosów,
- krem do rąk o zapachu grejpfruta,
- tonik do twarzy kokos&aloes,
- rewitalizującą maseczkę do twarzy,
- żel pod prysznic melon&kokos,
- przeciwstarzeniowe kapsułki do twarzy,
- peeling solny do ciała,
- 2x mydło w kostce,
- odżywczy krem do stóp z olejkiem z dynii,
A jako prezent do zakupów dostałam wodę toaletową Eclat Femme Weekend. 


Chciałam wam jeszcze pokazać moje kolejne zakupy z Black Friday, tym razem z Bath&Body Works. Skusiłam się na cudnie pachnący żel pod prysznic Vanilla Bean Noel oraz na świecę o tym samym zapachu. Dodatkowo kupiłam żel pod prysznic Snowflakes&Cashmere oraz krem do ciała Gingham.
 


I kolejne zakupy z Black Friday. Znalazłam niesamowite okazje na stronie Bielendy i w ten oto sposób stałam się bogatsza o 5 zestawów prezentowych, dwa kremy do rąk i maseczkę do twarzy. Dodam, że żaden z tych zestawów nie kosztował więcej niż 17zł <3


I na koniec moje łupy z
 akcji "czujesz klimat -50%" w Rossmannie. Nakupiłam masę rzeczy, będę miała zapasy na lata :p Ale jak tu nie skorzystać z takich fajnych promocji? Robiłam dwa podejścia do zakupów na dwie aplikacje. Za pierwszym razem nakupiłam kosmetyków, a za drugim sporo chemii jednak jej nie uwzględniłam na zdjęciu. Kupiłam:
- czarną herbatę Dilmah o smaku mango z truskawką,
- patyczki higieniczne,
- płyn micelarny AA,
- maskę do włosów jedwabisty połysk Isana,
- spray termoaktywny do włosów Isana,
- maszynkę do golenia Wilkinson,
- pastę do zębów Aquafresh,
- pastę do zębów Prokudent,
- chelatujący szampon enzymatyczny Stars from the Stars,
- pomarańczowy żel pod prysznic Isana,
- olejek pod prysznic Isana,
- kremowy peeling do ciała kokos Isana,
- mydło w płynie mleko&miód Isana,
- mydło w płynie kokos&pomarańcza,
- żel pod prysznic Diamond Nivea,
- płyn do kąpieli wanilia&kokos Isana,
- szampon odbudowujący Garnier Fructis,
- 2x płyn do płukania jamy ustnej Prokudent

Wpadło Wam coś w oko?

2 komentarze: