Denko#października oraz przegląd nowości
Hej kochani!Jak zwykle z lekkim poślizgiem przychodzę do Was z październikowymi zużyciami kosmetycznymi oraz przeglądem nowości w mojej kosmetyczce. Zapraszam!
1. Nawilżający balsam do ciała Coconut Oil, Palmer's - balsam miał przepiękny, egzotyczny zapach, a do tego świetne, nawilżające działanie. Recenzja KLIK
2. Mus do ciała brownie z pomarańczą, Biolove - jak ten mus pięknie pachniał <3 Działanie też było bardzo fajne. Po jego użyciu skóra była świetnie nawilżona i odżywiona. Recenzja KLIK
3. Truskawkowy peeling do ciała, Biolove - peeling pięknie pachniał, pozostawiał skórę niesamowicie ujędrnioną i nawilżoną. Recenzja KLIK
4. Krem do ciała chia&babassuoil, Isana - ten krem to moje największe odkrycie tego miesiąca! Jak on świetnie nawilżał! A do tego miał przepiękny, subtelny zapach i szybko się wchłaniał.
5. Dezodorant, Garnier - jeden z moich ulubieńców. Świetnie chronił przed nieprzyjemnym zapachem i do tego pięknie pachniał
6. Dezodorant, Balea - dezodorant miał bardzo mocny, perfumowany zapach. Jego działanie ochronne było raczej słabe. Szczerze mówiąc lepiej sprawdzał się jako perfumy niż jako dezodorant
7. Regenerujący krem do rąk, Biolonica - krem bardzo fajnie pielęgnował dłonie, szybko się wchłaniał i nie pozostawiał tłustej powłoczki na skórze. Recenzja KLIK
8. Nawilżający krem do dłoni, Sephora - krem miał lekko perfumowany, jakby różany zapach, jednak nie był on uciążliwy. Posiadał nietłustą konsystencję, szybko się wchłaniał i pozostawiał dłonie gładkie i miłe w dotyku.
9. Krem do rąk brownie&pomarańcza, Biolove - krem świetnie nawilżał i do tego cudownie pachniał <3 Recenzja KLIK
10. Krem do rąk i paznokci, Joanna - krem miał całkiem bogatą i gęstą konsystencję, super nawilżał i miał bardzo przyjemny,słodki zapach.
11. Truskawkowy krem do rąk, The Body Shop - to mój ulubieniec wśród kremów do rąk <3 Miał przepiękny zapach, świetnie nawilżał i nie pozostawiał tłustej powłoczki na dłoniach
12. Nawilżający żel-krem do twarzy, Isana - bardzo polubiłam ten krem ze względu na jego przyjemną, żelową konsystencję, śliczny zapach i świetne, nawilżające działanie
13. Krem na dzień i na noc Niszcz Pryszcz, Kosmetyki Dla - kremy całkiem dobrze się u mnie sprawdziły. Ładnie nawilżały i łagodziły wszelkie podrażnienia. Recenzja KLIK
14. Krem do twarzy i ciała SPF 50, Avon - krem bardzo mi się przydał w Grecji, gdzie temperatury sięgały 30 stopni. Dobrze chronił przed słońcem i do tego delikatnie nawilżał skórę
15. Pokrzywowy peeling do twarzy, Biolove- peeling fajnie oczyszczał, jednak pozostawiał tłustą powłoczkę na twarzy po użyciu co średnio mi się podobało :/ Recenzja KLIK
16. Oliwkowa maseczka do twarzy, Avon - uwielbiam tą maseczkę! Świetnie nawilżała i do tego cudnie pachniała<3
17. Limonkowe mydło w płynie, Isana - mydełko miało bardzo orzeźwiający zapach, ładnie się pieniło i nie wysuszało skóry
18. Balsam do stóp i paznokci, No36 - bardzo lubię kremy tej firmy. Balsam super nawilżał i wygładzał stopy, a do tego miał niesamowicie przyjemny dla nosa zapach
19. Dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust, Delia - płyn bardzo dobrze zmywał makijaż z oczu i ust ale też dobrze sobie radził z podkładem. Nie podrażniał i nie szczypał w oczy. Recenzja KLIK
20. Mini suchy szampon, Batiste - szampon super odświeżał włosy, delikatnie unosił je u nasady i przepięknie pachniał
21. Czekoladowy żel pod prysznic, Palmolive - jak ten kosmetyk cudownie pachniał! Za każdym razem gdy go używałam miałam ochotę go zjeść <3 Po jego użyciu cała łazienka pachniała czekoladą. Żel ładnie się pienił i delikatnie nawilżał skórę. Recenzja KLIK
22. Żel pod prysznic passiflora&brzoskiwnia, Isana - piękny, owocowy zapach. Żel super odświeżał i orzeźwiał.
23. Oczyszczająca maska węglowa, Bielenda - ta maska bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Świetnie oczyściła moją buźkę, delikatnie zwęziła pory i nie wysuszyła jej
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A teraz zapraszam Was na przegląd nowości kosmetycznych, jakie się u mnie znalazły w ostatnim miesiącu!
Na początku października otrzymałam od firmy Lazell 4 flakoniki perfum:
- LPNF
- Kati Cherry
- Gold Madame
- Aqua
Zapachy wydają się bardzo ciekawe, już niedługo pojawi się ich recenzja :)
Nie byłabym sobą, gdybym nie skorzystała z promocji -55% w Rossmannie. Kupiłam:
- spray utrwalający makijaż, Wibo
- puder ryżowy, Wibo
- eyeliner, Eveline
- podkład nr 10, Eveline
- lakier hybrydowy nr 313, Eveline
- korektor, Lovely
- lakier do paznokci, Eveline
- tusze do rzęs, Lovely
W październiku skorzystałam z ulotki Yves Rocher i kupiłam kokosowy krem do rąk, a w gratisie dostałam żel pod prysznic o zapachu jeżyny z lawendą <3 Jednak nie skończyło się na jednych odwiedzinach sklepu :p Skuszona kolejnym prezentem za dowolny zakup, jaką była maseczka do twarzy zdecydowałam się że kupię sobie żel pod prysznic o moim ulubionym zapachu kawy :D
Firma Equilibra przysłała mi do testów kilka bardzo ciekawych kosmetyków:
- odżywczy peeling cukrowy do ciała
- specjalistyczny olejek do pielęgnacji skóry
- antycellulitowe błoto termalne
W końcu się skusiłam na kultowe pomadki do ust Maybelline Matte Ink <3 Wybrałam kolory o numerach 75 oraz 115 i powiem Wam że jak na razie jestem nimi zachwycona!
No i na koniec w katalogu 15 skusiłam się na kilka nowości: zestaw mini kremów do rąk i świąteczny żel pod prysznic o zapachu jabłka z wiśnią oraz na mój ulubiony lawendowy krem do stóp <3
I dobrnęliśmy do końca :D Coś Wam wpadło w oko?
Uwielbiam zapach tej serii brownie i pomarańcza, pachnie obłędnie :)
OdpowiedzUsuńOj tak, zapach jest cudowny <3
UsuńBardzo fajne denko ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńŚwietne denko :) Nowości też zapowiadają się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńOj tak, mam co testować :D
UsuńMam ten żel z Avon :) pięknie pachnie
OdpowiedzUsuńTo prawda, zapach jest piękny :)
UsuńOgromne denko i fajne zakupy :) Uwielbiam żele YR :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, też je uwielbiam i ciągle testuję nowe zapachy :D
UsuńDużo tego :D
OdpowiedzUsuńTrochę się nazbierało :P
UsuńTen balsam do ciała Palmers jest super - uwielbiam jego zapach!
OdpowiedzUsuńJest świetny! Teraz czaję się na wersję z masłem kakaowym :D
UsuńUwielbiam pomadki Maybelline. Też mam numer 75 :)
OdpowiedzUsuńIch trwałość mnie zachwyca! <3
UsuńBardzo lubię balsamy z Palmers. Chociaż bardziej niż kokosowy do gustu przypadł mi ten z masłem shea.
OdpowiedzUsuńJak na razie wersji z masłem Shea jeszcze nie używałam, ale wszystko przede mną :D
Usuń