Musy do ciała od Biolove
Jesień zagościła u nas już na dobre. Jest zimno, szaro i ponuro, więc trzeba jakoś poprawić sobie humor :) A najlepszym na to sposobem jest wieczorna pielęgnacja z cudnymi musami do ciała od Biolove. Ich zapachy są tak piękne, że chciałoby się je zjeść, a działanie jest jeszcze lepsze. Zapraszam na recenzję!
Brownie z pomarańczą
Mus znajduje się w 150ml słoiczku. Lubię kosmetyki w takich opakowaniach, bo można je wtedy zużyć do samego dna :) Mus ma bardzo ciekawą konsystencję, ponieważ niby jest to taka lekka, biała pianka, ale w kontakcie z ciepłą skórą zamienia się w olejek. Nie ukrywam, że na początku bardzo mi to przeszkadzało, jednak teraz jestem nim zachwycona. Olejek który pozostaje na skórze cudownie nawilża skórę, świetnie ją pielęgnuje i odżywia. Oczywiście trzeba poświecić parę chwil na wchłonięcie się, ale to już jest czysta przyjemność, zwłaszcza że mus cudownie pachnie, a zapach unosi się w łazience przez długi czas <3 Brownie z pomarańczą pachnie tak smakowicie, że chciałoby się go zjeść. Uwielbiam wąchać moją skórę po użyciu tego musu.
Mango
Lekki mus do ciała wzbogacony naturalnymi olejkami i ekstraktem z mango. Redukuje cellulit, modeluje i przywraca jędrność.
Mus o zapachu mango praktycznie niczym nie różni się od swojego poprzednika, oprócz zapachu oczywiście. Konsystencja jest równie ciekawa - najpierw puszysta pianka, potem olejek. Jeśli chodzi o działanie to nie zauważyłam żeby mus jakoś specjalnie ujędrniał czy modelował ciało, jednak na pewno świetnie nawilżał i wygładzał. A teraz zapach...soczysty, letni,rześki! Może i taki aromat średnio pasuje do jesieni, jednak mi się go bardzo dobrze używa właśnie teraz. Może to z powodu tęsknoty za latem? Jeśli miałabym być bardzo dociekliwa to mogłabym powiedzieć, że mus nie pachnie tak w 100% mango, a bardziej melonem, co nie zmienia faktu że zapach i tak jest piękny.
Dostępność: KONTIGO
150ml/24,99zł
Muszą być bardzo kuszące takie musy <3
OdpowiedzUsuńSą i to jak :D
UsuńOj ale kuszą mnie te musy :) Brownie z czekoladą co za nazwa :P
OdpowiedzUsuńWyłapałaś mój błąd :p Miało być brownie z pomarańczą :p Ale brownie z czekoladą też by było super haha :D
UsuńBrowni z pomarańczą - ummmm ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie apetyczna nazwa i zapach :D
UsuńWersja brownie bardziej w moim guście zapachowym :)
OdpowiedzUsuńZapach idealny na jesień/zimę :D
Usuń