Denko#czerwiec oraz przegląd nowości

22:31:00 Szafa Zapachów 8 Comments

Witajcie!
Lipiec już mnie dogonił, a na blogu wciąż nie ma denka i przeglądu nowości z czerwca. W tym miesiącu udało mi się zużyć całkiem sporo kosmetyków, ale też trochę ich przybyło :p Zapraszam!


1. Zmysłowy żel pod prysznic i do kąpieli kokos, Yves Rocher - O mamo jak on pachniał <3 Od tego zapachu można się naprawdę uzależnić i od razu przenieść myślami pod palmy :D Żel ładnie się pienił, i do tego delikatnie pielęgnował skórę

2. Żel pod prysznic granat&frezja, Avon - kolejny cudny żel o cudnym zapachu <3 Niesamowicie kwiatowy zapach otula całą łazienkę, a skóra jeszcze długo po jego użyciu pięknie pachnie.

3. Żel pod prysznic lilia&jabłko, Avon - no i jeszcze jeden piękny zapach :p Uwielbiam go używać w okresie wiosennym, świetnie odpręża, ładnie się pieni i nie wysusza skóry.

4. Płyn do kąpieli orchidea&gardenia, Avon - tego że uwielbiam płyny do kąpieli z Avonu mówić nie muszę :D Ten sprawdził się u mnie równie świetnie jak pozostałe. Płyn super pachniał i robił bardzo dużo piany


5. Szampon do włosów osłabionych, nadmiernie wypadających, Dermena - szampon dobrze wzmocnił moje włosy i zmniejszył ich wypadanie. Recenzja KLIK

6. Keratynowa odżywka bez soli, Cameleo - odżywka świetnie wygładzała włosy i sprawiała, że włosy pięknie lśniły. Recenzja KLIK

7. Suchy szampon Brit, Batiste - uwielbiam suche szampony Batiste, jednak ten nie za bardzo mi się spodobał ze względu na zapach :/ Działanie było całkiem okej


8. Masło do ciała mojito, The Body Shop - cudowny kosmetyk na upalne dni <3 Zapach masełka był niesamowicie odświeżający, masło szybko się wchłaniało i super nawilżało. Recenzja KLIK

9. Mus do ciała green tea, Wytwórnia Mydła - bardzo fajny kosmetyk: niesamowicie nawilżał, pięknie pachniał, jednak troszkę długo się wchłaniał. Recenzja KLIK

10. Antyperspirany, Nivea - mój ulubieniec i stały bywalec w kosmetyczce :D Świetnie chroni i pięknie pachnie

11. Balsam do ciała wanilia&karmel, Venus - coś okropnego! Balsam wykończyłam smarując nim stopy :p Okropnie śmierdział i kiepsko nawilżał


12. Woda różana do twarzy, Avon - to już moje drugie opakowanie i na pewno nie ostatnie. Woda świetnie odświeża i koi, a do tego pięknie pachnie

13. Arganowa woda micelarna, Equilibra - woda świetnie usuwała resztki z makijażu, nie podrażniała skóry i pięknie pachniała


14. Peeling do ciała jeżyna&malina, Tutti Frutti - peeling świetnie masował skórę, nie wysuszał jej i przepięknie pachniał

15. Scrub do stóp z ekstraktem z kokosa, Avon - scrub był strasznie delikatny, dla mnie aż za bardzo. Praktycznie nie zauważyłam jego działania, jednak nadrabiał przyjemnym zapachem


16. Maska nawilżająco-oczyszczająca, Multibiomask - maseczka średnio się u mnie sprawdziła. Właściwie to nie zauważyłam żadnych jej efektów.

17. Maska odżywczo-oczyszczająca, Multibiomask - maska miała super działanie. Bardzo dobrze oczyściła moją cerę, a dodatkowo fajnie ją ujędrniła.

18. Oczyszczająca maseczka, Bielenda - uwielbiam tą maseczkę! Przepięknie pachniała, super oczyszczała, wygładzała i niesamowicie odżywiała

19. Maseczka złuszczająca, Rival de Loop - maska nie zrobiła na mnie jakiegoś specjalnego wrażenia. Troszkę piekła mnie po niej twarz, więc na pewno do niej nie wrócę ;/

20. Mydło kwiat wiśni&jasmin, Isana - bardzo lubię edycje limitowane Isany. To mydełko ślicznie pachniało i super się pieniło


- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Jeśli chodzi o nowości, to czerwiec obfitował w sporo zakupów kosmetycznych. Oto i one:


Na początku czerwca skusiłam się promocję w Rossmannie 2+2 na produkty do stóp i do depilacji. Mój wybór padł na:
- balsam do stóp i paznokci No36
- piankę do golenia melon&pistacja, Venus
- krem do depilacji, Eveline
- maszynki do golenia Gillette


W Avonie w katalogu 8 skusiłam się na kilka nowości:
- wodę perfumowana Luck Limitless
- krem do opalania 50 SPF
- mgiełkę+balsam do ciała malina&czarna porzeczka
- maseczkę do twarzy peel off ogórek&aloes


Z okazji moich urodzin Yves Rocher podarował mi zestaw dwóch kosmetyczek. Jedna jest mniejsza i srebrna, druga większa i różowa. Myślę, że świetnie się sprawdzą na wakacyjne wypady :)



Będąc w temacie urodzin, jednym z moich prezentów był ten cudny zestaw kosmetyków Dirty Works. W pudełeczku znalazłam:
- kremowy żel pod prysznic
- masło do ciała
- scrub do ciała
- mydło do kąpieli


Kolejną nowością w mojej kosmetyczce jest pianka do mycia ciała o zapachu czarnej orchidei. Uwielbiam pianki tej firmy i coś czuję że ten zapach powali mnie na kolana :D


Skusiłam się nowy suchy szampon Isany o zapachu kokosa. Jak na razie jestem z niego bardzo zadowolona :D


Firma Farmapol przesłała mi do testów nową pomadkę ochronną Sport. Idealnie przyda się na letnie, upalne dni


No i dobrnęliśmy do końca :)
A jak u Was wyglądały zakupy kosmetyczne?


8 komentarzy:

  1. Ogromne to denko :) Dirty Works i pianka Organiwue wyglądają kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, to moje ulubione kosmetyki z wszystkich nowości :)

      Usuń
  2. Kokosowy żel YR rzeczywiście ma piękny zapach :) U mnie szampon Dermeny nie wpłynął na kondycję włosów, ale do mycia jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi ten żel tak się podobał, że chyba niedługo pobiegnę po kolejne opakowanie :)

      Usuń
  3. Sporo udało Ci się zużyć ;) Z denka znam jedynie szampon Dermena :) Ciekawią mnie te kosmetyki Dirty Works;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje pierwsze zetknięcie z tymi kosmetykami, ale jak na razie całkiem fajnie się zapowiadają :)

      Usuń
  4. Luck Limitless mam, ale coś nie bardzo mi odpowiada zapach. Szamponów Batiste moja skóra głowy nie toleruje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się zakochałam w tym zapachu od pierwszego powąchania <3

      Usuń