Japan Beauty, czyli kremy do rąk od Bielenda
Hej kochani!
Jakiś czas temu recenzowałam dla Was dwa balsamy do ciała od Bielendy z serii Japan Beauty KLIK. Dziś przychodzę do Was z recenzją kremów do rąk z tej samej serii. Zapraszam!
Na początku muszę powiedzieć, że działanie tych kremów to po prostu jakaś petarda! Dawno nie miałam tak dobrych produktów do pielęgnacji dłoni. Kremy pięknie wygładzały i nawilżały skórę. Miały fajną i konkretną konsystencję. Pozostawiały też lekką warstwę ochronną na dłoniach, dlatego najprzyjemniej stosowało mi się je na noc. A jak było z zapachami? Moim numerem jeden była wersja różowa wiśnia+jedwab. Był to najintensywniejszy z wszystkich trzech wariantów zapachowych, przy czym każda z tych wersji miała tak naprawdę bardzo subtelne aromaty. Świetnie było tu czuć wiśnię z mieszanką jakichś kwiatów. Na miejscu drugim stanęła wersja żółta jaśmin+sake. Zapach był piękny, kwiatowy, z lekką kwaśną nutą. Na miejscu trzecim uplasowała się wersja niebieska kamelia+olej ryżowy. Zapach troszkę przypominał mi babciny, różany krem, jednak i tak był bardzo przyjemny dla nosa.
Kremy dostępne są w wielu drogeriach m.in.: Rossmann, Super-Pharm. Ich cena to ok 6,50zł. Naprawdę warto je wypróbować!
Już sama szata graficzna przyciąga wzrok. No i te wersje zapachowe. Na pewno skuszę się na jakiś :)
OdpowiedzUsuńTa seria jest po prostu bombowa <3
UsuńKremów do rąk z tej serii nie miałam, ale za to balsam spisał się u mnie świetnie :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować te kremiki, są świetne :D
UsuńMiałam wersję różową, fajny kremik :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest :D
Usuń