Jedwabisty mus do mycia ciała rabarbar&malina
Od jakiegoś czasu namiętnie testuję mus do mycia ciała od Nivea o pięknym zapachu maliny z rabarbarem. Dziś przyszedł czas na recenzję!
Od producenta:
Poczuj zapach lata w nowej limitowanej edycji jedwabistych musów do mycia ciała NIVEA Care Shower Silk mousse o zapachu Rabarbaru i Maliny. Pielęgnuje skórę dzięki ekstraktom z naturalnego jedwabiu, pozostawiając ją miękką i gładką. Dzięki formule lekkiego piankowego musu pozwala na przyjemną pielęgnację i wystarcza na 2 razy dłużej niż tradycyjne produkty
Moja opinia:
To już moje trzecie opakowanie musów Nivea. Wcześniej miałam dwie klasyczne wersje zapachowe RECENZJA. Ale zacznijmy od początku. Mus znajduje się w 200ml opakowaniu przypominającym piankę do golenia. Jego szata graficzna jest bardzo przyjemna dla oka. Aby wydobyć go z opakowania musimy mocno wstrząsnąć opakowaniem. Następnie po naciśnięciu pompki wydobywa się cudowna pianka! Dwie takie pompki spokojnie starczą na umycie całego ciała, dzięki czemu mus jest niesamowicie wydajny. Dodatkowo po wydobyciu go na dłoń on rośnie i rośnie! Taki prysznic to niesamowita przyjemność. Mus jest bardzo delikatny, aksamitny i puszysty. Pozostawia skórę zrelaksowaną, odprężoną i jedwabiście gładką. A jego zapach? Jak dla mnie jest troszkę zbyt słaby, brakuje mi tu jakiegoś konkretu. Niby da się wyczuć coś kwaśnego ale czy malinę z rabarbarem?
Dostępność: Rossmann, Super-Pharm i wiele innych drogerii
200ml/10zł
Używałyście któregoś z letnich wariantów zapachowych?
Musów do kapieli jeszcze nie używałam, ale póki co zostanę przy żelach.
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować czegoś innego, może akurat będzie to strzał w dziesiątkę :D
UsuńKlasyczne wersje kiedyś sprawdzały się u mnie całkiem nieźle.
OdpowiedzUsuńTeż jestem z nich bardzo zadowolona :)
UsuńMam ten mus, ale w niebieskim opakowaniu. Konsystencja jest świetna, ale chyba mnie uczula bo po myciu skóra strasznie swędzi ;/
OdpowiedzUsuńU mnie niebieskie wersje sprawdzały się bardzo dobrze :o
Usuńzapach tej pianki mnie nie zachwyca ;/
OdpowiedzUsuńDla mnie też pozostawia dużo do życzenia :/
UsuńBardzo lubię tą piankę. Zapach też ma świetny!
OdpowiedzUsuńJest świetna, to prawda :)
UsuńMam klasyczną wersję i jestem zakochana! Na pewno sięgnę po inne warianty
OdpowiedzUsuńJa też mam już 3 musy Nivea w swojej kolekcji - są świetne :)
UsuńBardzo chciałam wypróbować te musy, ale widzę, że w październiku wchodzą pianki z isany więc chyba poczekam :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Też widziałam, że Isana wprowadza takie nowości. Pewnie się skuszę :D
UsuńMi akurat zapach tej pianki odpowiadał :)
OdpowiedzUsuńNie mówię, że był zły ale spodziewałam się troszkę czegoś innego :p
Usuńtrzeba będzie użyc :))
OdpowiedzUsuńMam właśnie tę wersję zapachową i niesamowicie przypadł mi do gustu ten mus :) Na pewno sięgnę po inne dostępne warianty zapachowe <3
OdpowiedzUsuńTe musy to na prawde fajna alternatywa dla zwykłych żeli. Ja już mam trzy w swojej kolekcji i nie wiem czy na tym poprzestanę ;p
Usuń