Denko stycznia oraz przegląd nowości

18:52:00 Szafa Zapachów 4 Comments

Hej kochani!
Dziś zapraszam Was na pierwsze denko w tym roku oraz przegląd moich zakupów kosmetycznych!


1. Szampon eliminujący żółte odcienie, Joanna - szampon dobrze mył i fajnie chronił kolor.

2. Szampon do włosów, Jantar - super szampon o ładnym zapachu i świetnym działaniu.

3. Szampon do włosów, Dove - szampon mocno się pienił, miał śliczny zapach i dobrze mył.

4. Szampon do włosów, Schauma - kosmetyk miał śliczny, owocowy zapach, ładnie oczyszczał skórę głowy i mocno się pienił.

5. Kokosowy szampon do włosów, Tresemme
- ten szampon był po prostu świetny! Pięknie pachniał i super mył <3



6. Żel pod prysznic, Oriflame - żel pięknie się pienił, miał śliczny zapach i dobrze mył.

7. Olejek pod prysznic, Isana - niezmiennie mój ulubieniec w kwestii mycia pędzli <3

8. Żel+oliwka pod prysznic Mango, Lirene - żel był bardzo gęsty, przez co mega wydajny. Miał bardzo lekki i ciężko wyczuwalny zapach, jednak świetnie mył i pielęgnował skórę.

9. Olejek do kąpieli i pod prysznic Papaja&Tamarillo, Tutti Frutii - oleje miał piękny, egzotyczny zapach. Używałam go głównie do wanny - robił masę piany, świetnie mył i nie podrażniał skóry.

10. Krem do rąk Spiced Citrus, Oriflame - krem mnie nie powalił. Miał bardzo średni zapach, był strasznie rzadki i kompletnie nie nawilżał dłoni :/

11. Krem do rąk, Neutrogena - ten krem za to to mój hit! <3 Miał piękny, delikatny zapach, niebieski kolor, lekką konsystencję i świetne działanie nawilżająco-wygładzające.

12. Lawendowy krem do stóp, Avon - mój ulubieniec od lat <3 Piękny zapach, fioletowy kolor i świetna dawka nawilżenia dla stóp.

13. Mydło do rąk Grace&flora, Farmasi - mydełko było bardzo wydajne, miało śliczny, kwiatowy zapach i super myło dłonie.

14. Pianka myjąca do ciała i dłoni Truskawkowy Puch, Ziaja - pianka jak dla mnie miała bardzo nieprzyjemny zapach :/ Jednak mimo wszystko dobrze myła i nie wysuszała dłoni.

15. Mydło w płynie kokos&pomarańcza, Isana - mydełko miało śliczny zapach i ładnie się pieniło.


16. Mini nawilżające serum do twarzy, La Roche Posay - świetny kosmetyk, super nawilżał i wygładzał buzię.

17. Płynne płatki pod oczy, Eveline - kosmetyk miał żelową konsystencję, dawał bardzo delikatne uczucie nawilżenia i wygładzenia :/ 

18. Maska oczyszczająca, Apis - maska bardzo ładnie wygładzała buzię, oczyszczała ją i ujędrniała.

19. Płyn micelarny, Garnier - mój stały bywalec w łazience. Świetnie domywa makijaż i nie podrażnia.


20. Peeling do ciała w olejku Monoi, Yves Rocher - peeling był naprawdę niezłym zdzierakiem. Ładnie mył i oczyszczał skórę. Do tego miał piękny, rajski zapach <3

21. Antyperspirant Pearl&Beauty, Nivea - to już moje n-te opakowanie i na pewno nie ostatnie. Kosmetyk świetnie chroni i przepięknie pachnie.


22. Próbka zapachu Eternity Now, Calvin Klein - piękny, kobiecy zapach, a do tego bardzo trwały <3

23. Błyszczyk, Sensique - fajny kolorek, jednak jego data ważności kazała mi się już go pozbyć.

24. Mascara Courbe, Yves Rocher - uwielbiam mascary tej firmy, jednak ta nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia. Jak dla mnie niedostatecznie wydłużała i pogrubiała rzęsy :/

25. Podkład True Match. L'Oreal - kocham go za tą lekką konsystencję, brak efektu maski i super gamę kolorów <3


26. Świeca adwentowa Kaszmir, Ekozuzu - świeca wspaniale umilała mi czas adwentu. Miała piękny, kaszmirowy zapach, była dosyć intensywna i niesamowicie równo się paliła <3

27. Wosk zapachowy Grandma's Cookies, Polskie Świece - piękny, słodki zapach korzennych ciasteczek <3


28. Maseczki do twarzy z serii Natural Clay&Herbs, Eveline - maseczki bardzo fajnie się u mnie sprawdziły. Super oczyściły i wygładziły cerę.

29. Płatki pod oczy, Isana- dużych efektów się po nich nie spodziewałam i tak też było :/ 

30. Maseczka nawilżająca i redukująca pory, Uzdrovisco - cudo! Maska cudnie oczyściła moją buźkę, a przy tym pięknie ją wygładziła i nawilżyła. 

31. Pozostałe maseczki do twarzy - każda z nich dała raczej przeciętne efekty, na pewno nie było efektu wow.


32. Próbki - są tu same cudeńka, zarówno koreańskie jak i inne ekskluzywniejsze <3


- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

A teraz zapraszam Was na przegląd moich kosmetycznych zakupów stycznia!


Na początku stycznia trafiłam na świetną promocję na Notino. Za perfumy Versace Yellow Diamond o pojemności 90 ml dałam tylko 140zł <3 A to dlatego, że niby opakowanie było uszkodzone, jednak perfumy przyszły do mnie nowiutkie i niezniszczone. Dodatkowo będąc w Hebe do koszyka wrzuciłam maskę do włosów Laq, ponieważ miała bardzo dobrą cenę, coś ok 12zł


Moimi kolejnymi zakupami było zamówienie w Bath&Body Works. Skorzystałam z promocji 3+2 i wybrałam żele pod prysznic: Summertime Surf, Midnight Swim, Poppy x2 oraz mini krem do ciała Waikiki Beach Coconut.


A teraz czas na moje zakupy w Rossmannie. Udało mi się upolować super zestaw od Hagi za jakieś 30zł, w skład którego wchodzą balsam do ciała o zapachu ogórka, hibiskusa i bambusa oraz rozświetlająca mgiełka do ciała o zapachu hibiskusa z proteinami owsa <3


Dalej do koszyka włożyłam same wyprzedażowe produkty: 2x czekolada do kąpieli, a także donata do kąpieli od Fluff <3 Kupiłam też babeczkę do kąpieli i zestaw do manicure od Semilac za jakieś 40zł <3 Dodatkowo potrzebowałam jakiegoś suchego szamponu i mój wybór padł na Isanę.


W Yves Rocher wymieniłam trochę punktów na kosmetyki i dzięki temu mam za darmo ogromny żel do mycia twarzy, który kiedyś już miałam okazję testować <3 A kupiłam sobie duży żel pod prysznic z zimowej kolekcji o zapachu żurawiny oraz peeling do ciała z masłem Shea.


W styczniu uzupełniłam też swoje zapasy z Avon. Była fajna promocja na ich płyny do kąpieli, a że jestem ich wielką fanką to wzięłam zestaw składający się z trzech płynów o zapachach: jaśmin&magnolia, peonia&kwiaty tiare oraz liście bambusa&piżmo.


I ciąg dalszy zamówienia z Avon. Skusiłam się na żel pod prysznic o zapachu peoni z magnolią, żel pod prysznic klementynka z imbirem oraz na krem do rąk, łokci i stóp o pięknym zapachu oliwek. Dodatkowo do koszyka wrzuciłam szminkę do ust, owocowy krem do rąk, małe perfumy męskie Full Speed oraz Incandessence. A jako prezent do zakupów dostałam pełnowymiarowe perfumy Incandessence <3


A jak wasze zużycia kosmetyczne?

4 komentarze:

  1. Bardzo lubiłam ten zapach isany summer nights! Miałam maski Eveline z glinką i potwierdzam są super! Tak samo mam podobne zdanie o płatkach Isana - dawały niewielkie efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sporo produktów :D Bardzo lubię ten olejek z Isany :)

    OdpowiedzUsuń