Denko stycznia oraz przegląd nowości
2. Szampon do włosów, Jantar - super szampon o ładnym zapachu i świetnym działaniu.
3. Szampon do włosów, Dove - szampon mocno się pienił, miał śliczny zapach i dobrze mył.
4. Szampon do włosów, Schauma - kosmetyk miał śliczny, owocowy zapach, ładnie oczyszczał skórę głowy i mocno się pienił.
5. Kokosowy szampon do włosów, Tresemme - ten szampon był po prostu świetny! Pięknie pachniał i super mył <3
6. Żel pod prysznic, Oriflame - żel pięknie się pienił, miał śliczny zapach i dobrze mył.
7. Olejek pod prysznic, Isana - niezmiennie mój ulubieniec w kwestii mycia pędzli <3
9. Olejek do kąpieli i pod prysznic Papaja&Tamarillo, Tutti Frutii - oleje miał piękny, egzotyczny zapach. Używałam go głównie do wanny - robił masę piany, świetnie mył i nie podrażniał skóry.
10. Krem do rąk Spiced Citrus, Oriflame - krem mnie nie powalił. Miał bardzo średni zapach, był strasznie rzadki i kompletnie nie nawilżał dłoni :/
11. Krem do rąk, Neutrogena - ten krem za to to mój hit! <3 Miał piękny, delikatny zapach, niebieski kolor, lekką konsystencję i świetne działanie nawilżająco-wygładzające.
12. Lawendowy krem do stóp, Avon - mój ulubieniec od lat <3 Piękny zapach, fioletowy kolor i świetna dawka nawilżenia dla stóp.
13. Mydło do rąk Grace&flora, Farmasi - mydełko było bardzo wydajne, miało śliczny, kwiatowy zapach i super myło dłonie.
14. Pianka myjąca do ciała i dłoni Truskawkowy Puch, Ziaja - pianka jak dla mnie miała bardzo nieprzyjemny zapach :/ Jednak mimo wszystko dobrze myła i nie wysuszała dłoni.
15. Mydło w płynie kokos&pomarańcza, Isana - mydełko miało śliczny zapach i ładnie się pieniło.
17. Płynne płatki pod oczy, Eveline - kosmetyk miał żelową konsystencję, dawał bardzo delikatne uczucie nawilżenia i wygładzenia :/
18. Maska oczyszczająca, Apis - maska bardzo ładnie wygładzała buzię, oczyszczała ją i ujędrniała.
21. Antyperspirant Pearl&Beauty, Nivea - to już moje n-te opakowanie i na pewno nie ostatnie. Kosmetyk świetnie chroni i przepięknie pachnie.
22. Próbka zapachu Eternity Now, Calvin Klein - piękny, kobiecy zapach, a do tego bardzo trwały <3
23. Błyszczyk, Sensique - fajny kolorek, jednak jego data ważności kazała mi się już go pozbyć.
24. Mascara Courbe, Yves Rocher - uwielbiam mascary tej firmy, jednak ta nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia. Jak dla mnie niedostatecznie wydłużała i pogrubiała rzęsy :/
26. Świeca adwentowa Kaszmir, Ekozuzu - świeca wspaniale umilała mi czas adwentu. Miała piękny, kaszmirowy zapach, była dosyć intensywna i niesamowicie równo się paliła <3
28. Maseczki do twarzy z serii Natural Clay&Herbs, Eveline - maseczki bardzo fajnie się u mnie sprawdziły. Super oczyściły i wygładziły cerę.
31. Pozostałe maseczki do twarzy - każda z nich dała raczej przeciętne efekty, na pewno nie było efektu wow.
A teraz zapraszam Was na przegląd moich kosmetycznych zakupów stycznia!
Moimi kolejnymi zakupami było zamówienie w Bath&Body Works. Skorzystałam z promocji 3+2 i wybrałam żele pod prysznic: Summertime Surf, Midnight Swim, Poppy x2 oraz mini krem do ciała Waikiki Beach Coconut.
A teraz czas na moje zakupy w Rossmannie. Udało mi się upolować super zestaw od Hagi za jakieś 30zł, w skład którego wchodzą balsam do ciała o zapachu ogórka, hibiskusa i bambusa oraz rozświetlająca mgiełka do ciała o zapachu hibiskusa z proteinami owsa <3
Dalej do koszyka włożyłam same wyprzedażowe produkty: 2x czekolada do kąpieli, a także donata do kąpieli od Fluff <3 Kupiłam też babeczkę do kąpieli i zestaw do manicure od Semilac za jakieś 40zł <3 Dodatkowo potrzebowałam jakiegoś suchego szamponu i mój wybór padł na Isanę.
W Yves Rocher wymieniłam trochę punktów na kosmetyki i dzięki temu mam za darmo ogromny żel do mycia twarzy, który kiedyś już miałam okazję testować <3 A kupiłam sobie duży żel pod prysznic z zimowej kolekcji o zapachu żurawiny oraz peeling do ciała z masłem Shea.
W styczniu uzupełniłam też swoje zapasy z Avon. Była fajna promocja na ich płyny do kąpieli, a że jestem ich wielką fanką to wzięłam zestaw składający się z trzech płynów o zapachach: jaśmin&magnolia, peonia&kwiaty tiare oraz liście bambusa&piżmo.
I ciąg dalszy zamówienia z Avon. Skusiłam się na żel pod prysznic o zapachu peoni z magnolią, żel pod prysznic klementynka z imbirem oraz na krem do rąk, łokci i stóp o pięknym zapachu oliwek. Dodatkowo do koszyka wrzuciłam szminkę do ust, owocowy krem do rąk, małe perfumy męskie Full Speed oraz Incandessence. A jako prezent do zakupów dostałam pełnowymiarowe perfumy Incandessence <3
A jak wasze zużycia kosmetyczne?
Duże i ciekawe denko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńBardzo lubiłam ten zapach isany summer nights! Miałam maski Eveline z glinką i potwierdzam są super! Tak samo mam podobne zdanie o płatkach Isana - dawały niewielkie efekty :)
OdpowiedzUsuńSporo produktów :D Bardzo lubię ten olejek z Isany :)
OdpowiedzUsuń