Kosmetyki Bosphaera

20:10:00 Szafa Zapachów 14 Comments

 Hej kochani!Od jakiegoś czasu testuję kosmetyki firmy Bosphaera. Zdecydowałam się na wypróbowanie: różanego płynu do demakijażu, hydrolatu z werbeny cytrynowej oraz cukrowego peelingu do ciała grejpfrut i papaja. Jesteście ciekawi jak się u mnie sprawdziły? Zapraszam dalej!

 
Delikatny płyn micelarny kojąco-nawilżający


Beztłuszczowa formuła płynu oparta na żelu z aloesu i hydrolacie z róży damasceńskiej zapewnia wyjątkowe uczucie oczyszczenia i odświeżenia. Produkt nie pozostawia tłustej warstwy. Jest odpowiedni dla każdego rodzaju skóry, a w szczególności delikatnej i wrażliwej.

Płyn znajduje się w 100g, szklanym opakowaniu z atomizerem. Ma bardzo przyjemny, różany zapach. Płyn ma lekką, nietłustą konsystencję. Świetnie radzi sobie ze zmyciem nawet wodoodpornego makijażu, przy czym jest bardzo delikatny i nie podrażnia. Jedyny minus jaki w nim znajduję to kiepska wydajność. 

100g/35,99zł KLIK

Hydrolat z werbeny cytrynowej


Hydrolat z werbeny doskonale nadaje się do dbania o skórę normalną,mieszaną, zmierzającą w kierunku tłustej i problematycznej. Nie szkodzi skórze atopowej. Wykazuje właściwości łagodzące, antyseptyczne oraz rozluźniające.

Hydrolat, tak jak jego poprzednik, znajduje się w szklanej, 100g buteleczce z atomizerem. Jego zapach jest naprawdę piękny - lekko cytrusowy, przy czym nieduszący. Hydrolatu można używać na dwa sposoby: jako mgiełki do twarzy w celu jej odświeżenia lub jako toniku, spryskując wcześniej nim wacik. Ja zazwyczaj używałam go jako toniku. Świetnie oczyszczał buzię z resztek zanieczyszczeń, ładnie ją tonizował, a także odprężał i koił dzięki pięknemu zapachowi. 

100g/20zł KLIK

Cukrowy peeling do ciała



Podczas masażu zawarte w peelingu kryształki cukru pobudzają krążenie i złuszczają martwy naskórek. 

Peeling znajduje się w 200g opakowaniu. Zakochałam się w nim już po pierwszym użyciu, głównie za sprawą jego cudnego zapachu. Grejpfrut i papaja tworzą piękną mieszankę. Peeling jest bardzo delikatny dla skóry, jednak ładnie ją masuje i oczyszcza. Dodatkowo świetnie nawilża i wygładza skórę. Wśród drobinek cukru można znaleźć spore kawałki owoców, które znacznie uatrakcyjniają kosmetyk. Niestety peeling starczył mi tylko na 3 użycia, co dla mnie stanowi spory minus :/ 

200g/29,99zł KLIK


Wszystkie kosmetyki dostępne są na stronie Bosphaera KLIK. Moim zdaniem jest w czym wybierać, bo asortyment mają świetny. 
Znacie tą firmę?

14 komentarzy:

  1. Tego hydrolatu bym chętnie wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam, ale nie miała nigdy nic od nich. Podoba mi się ten peeling, ale szkoda, że mało wydajny :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto dać mu szansę, nawet jeśli jest średnio wydajny :)

      Usuń
  3. Kusi mnie sporo ich kosmetyków :) zdążyłam już zakochać się w peelingach i masłach do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też kusi ich sporo :D Najbardziej mam własnie ochotę na ich masełka :D

      Usuń
  4. Ten peeling to bardzo chętnie bym przetestowała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Peeling mnie kusi najbardziej, markę kojarzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają bardzo kusząco te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hydrolat z przyjemnością przetestuję ;)

    OdpowiedzUsuń