Nivea Mix Me!

18:49:00 Szafa Zapachów 10 Comments

Hej kochani!
Dziś przychodzę do Was z recenzją kosmetyków, które świetnie wpisują się w letnie, upalne dni. Jakiś czas temu skusiłam się na zestaw kremów do ciała, rąk i twarzy 3w1 firmy Nivea. Jak widzicie mają one piękne, kolorowe opakowania, tak bardzo kojarzące się z latem. Jednak wygląd to nie wszystko. Jesteście ciekawi jak się u mnie sprawdziły? Zapraszam!




Stwórz swój wyjątkowy zapach niezależnie od tego, w jakim jesteś nastroju. NIVEA SOFT MIX ME to trzy intensywnie nawilżające kremy do ciała, twarzy i dłoni, które dają Ci możliwość stworzenia własnego kremu. Nałóż jeden z nich lub zmiksuj je bezpośrednio na skórze i ciesz się chwilą.




Kremy znajdują się w 50ml słoiczkach. Każdy z nich zabezpieczony jest folią, więc mamy pewność że nikt ich wcześniej przed nami nie testował. Każdy z nich ma biały kolor i bardzo lekką konsystencję. Kremy bardzo szybko się wchłaniają i pozostawiają skórę wspaniale nawilżoną i wygładzoną. Stosowałam je właściwie na wszystkie 3 możliwe sposoby. Jako kremy do twarzy spisały się naprawdę dobrze. Super działały jako krem pod makijaż, były bardzo lekkie i fajnie odświeżały. Jako kremy do rąk i ciała wypadły równie świetnie. Kremy wspaniale odświeżały i dawały naprawdę fajne uczucie nawilżenia i ukojenia suchej skórze.





Ich zapachy były obłędne. Długo zastanawiałam się, który z nich najbardziej podbił moje serce i do tej pory nie potrafię tego stwierdzić. Po prostu każdy z nich był tak wyjątkowo piękny, że nie potrafiłabym wybrać jednego. 
Wersja zielona - I am The Chilled Oasis One - pachniała najbardziej świeżo i orzeźwiająco. Wyczuwałam tu odrobinę zielonej herbaty oraz jakieś soczyste, zielone owoce. 
Wersja różowa - I am The Berry Charming One - była najbardziej zmysłowa. Dominowały tu ciepłe nuty kwiatowe. Jak dla mnie zapach idealny na letnie wieczory.
Wersja żółta - I am The Happy Exotic One - jak sama nazwa wskazuje był to krem o najbardziej egzotycznym zapachu. Taka klasyczna Pina Colada czyli kokos z ananasem. Zapach był najbardziej intensywny i trwały. 



Jestem naprawdę zakochana w tych kremach i na 100% do nich kiedyś wrócę. 

Stosowałyście kiedyś te kremy?

10 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam z nimi styczności ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nie miałam żadnych kosmetyków z Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tych kremów nie miałam, chociaż bardzo mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie stosowałam, ale chcialabym wersję zielona :p

    OdpowiedzUsuń
  5. Z kremów Nivea znam głównie ten uniwersalny, ale nie stosuję na twarz. Inne mnie jakoś nie kuszą.

    OdpowiedzUsuń