Jesienne żele pod prysznic, The Body Shop
Hej kochani!Za oknem już prawdziwa jesień, więc czas na wyciągnięcie zachomikowanych kosmetyków pasujących do tej aury. Bardzo lubię o tej porze roku używać kosmetyków o ciepłych, słodkich zapachach. Dziś chciałam Wam zaproponować dwa żele pod prysznic od The Body Shop, które świetnie wpisują się w klimaty jesieni. Zapraszam!
Vanilla Pumpkin
W naszej wyjątkowej, zainspirowanej świeżo wypiekanymi pysznościami serii Vanilla Pumpkin ukryliśmy mieszankę
apetycznych jesiennych zapachów. Esencjonalny aromat dyni, wanilii z Madagaskaru, a do tego nuty fasoli Tonka, orzechów laskowych i syropu klonowego.
Wprowadź się w nastrój “cukierek albo psikus” i skuś się na przepysznie pachnący żel pod prysznic, który nie zawiera mydła. Pieniący się żel pod prysznic delikatnie oczyszcza skórę w celu usunięcia wszelkich zanieczyszczeń.
Żel znajduje się w 250ml opakowaniu z bardzo ładną szatą graficzną. Recenzowałam już dla Was krem do rąk z tej samej linii KLIK i na temat zapachu mam cały czas takie samo zdanie. Jest to piękna mieszanka wanilii z dynią. Razem tworzą niemały ulepek, ale super wpisują się w klimat jesieni. Aromat jest dosyć intensywny, żel czuć w łazience ale i na skórze jeszcze długo po kąpieli! Jedyne co troszkę mnie denerwuje w tym kosmetyku, to jego bardzo gęsta konsystencją. Czasami jest mi bardzo trudno wydobyć go z butelki, muszę naprawdę mocno ją ścisnąć żeby coś wydobyło się na moją dłoń. Niemniej jednak ten kremowy żel świetnie myje, delikatnie się pieni i po prostu wprawia w świetny humor!
Japanese Cherry Blossom Strawberry Kiss
Najbardziej uzależniający żel pod prysznic, wzbogacony ekstraktem z ręcznie zbieranych, tłoczonych na zimno kwiatów japońskiej wiśni, nutami soczystych truskawek, różowej peonii i bursztynu. Żel sprawia, że skóra jest odświeżona i otulona niebywale owocowym zapachem. Nie zawiera mydła.
Żel również znajduje się w 250ml buteleczce. Ma bardzo przyjemną dla oka szatę graficzną. Zapach żelu jest dla mnie bardzo ciekawy. Niby jest on kwiatowo-owocowy, jednak jest w nim coś, co powoduje że nie pasuje mi do ciepłych letnich, czy wiosennych dni. Moim zdaniem najlepiej sprawdza się w okresie jesienno-zimowym. Z jednej strony jest świeży, a z drugiej otulający - idealny na poranny, jesienny prysznic. Jego konsystencja jest o wiele rzadsza niż dyniowego kolegi. Ma przezroczystą barwę, ładnie się pieni i przyjemnie pielęgnuje skórę.
Cena regularna tych żeli to 19,90zł, jednak ja zawsze poluję na promocję i udaje mi się je kupić za ok 10zł.
Lubicie żele TBS?
One muszą obłędnie pachnieć <3
OdpowiedzUsuńZapachy są obłędne <3
UsuńHey, interesting post! New follower ♡
OdpowiedzUsuńhttps://heytreesje.blogspot.com/2019/09/prodotti-beauty-si-o-no-fria-essence-e.html
Muszę upolować te żele, potrzebuję coś fajnego pięknie pachnącego :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zapachy ci się spodobają :)
UsuńJeszcze nie miałam żeli z tej marki, czas to zmienić. :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! <3
UsuńVanilla Pumpkin mnie kupuje :)
OdpowiedzUsuńZapach jest przepiękny <3
Usuńwaniliowa dynia ? ale mnie ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńTen zapach jest świetny :D
UsuńPodejrzewam, że pięknie pachną :)
OdpowiedzUsuń