Denko listopada'25 oraz przegląd nowości
Hej kochani!
Dziś zapraszam Was na denko listopada oraz na mały przegląd nowości kosmetycznych!
1. Regenerujący szampon do włosów, Schwarzkopf - super wygładzał i nawilżał włosy.
2. Szampon zwiększający objętość włosów, Anwen - raczej nikomu bym nie poleciła tego szamponu. Po jego użyciu włosy były okropnie tępe, puszyły się i źle układały.
3. Odżywka chroniąca kolor, OnlyBio - świetny produkt, odżywka super wygładzała włosy i powodowała, że farba aż tak szybko się nie wypłukiwała.
4. Ryżowy peeling do skóry głowy i włosów, Hair Boom - całkiem przyjemny kosmetyk, ładnie oczyszczał i nie podrażniał.
5. Mini szampon do włosów pomarańcza&bergamotka, Anwen - bardzo przyjemny szampon, ładnie oczyszczał włosy.
Dziś zapraszam Was na denko listopada oraz na mały przegląd nowości kosmetycznych!
1. Regenerujący szampon do włosów, Schwarzkopf - super wygładzał i nawilżał włosy.
2. Szampon zwiększający objętość włosów, Anwen - raczej nikomu bym nie poleciła tego szamponu. Po jego użyciu włosy były okropnie tępe, puszyły się i źle układały.
3. Odżywka chroniąca kolor, OnlyBio - świetny produkt, odżywka super wygładzała włosy i powodowała, że farba aż tak szybko się nie wypłukiwała.
4. Ryżowy peeling do skóry głowy i włosów, Hair Boom - całkiem przyjemny kosmetyk, ładnie oczyszczał i nie podrażniał.
5. Mini szampon do włosów pomarańcza&bergamotka, Anwen - bardzo przyjemny szampon, ładnie oczyszczał włosy.
6. Pianka pod prysznic w żelu Ritual of Karma, Rituals - kto raz spróbuje tych pianek, już zawsze będzie do nich wracał. Pianka miała piękny zapach, konsystencję i działanie na skórę.
7. Żel pod prysznic migdał, Nature Box - żel miał śliczny zapach, pięknie się pienił oraz dobrze mył.
8. Żel pod prysznic morela, Oriflame - kosmetyk miał piękny zapach, robił dużo piany oraz fajnie pielęgnował skórę.
9. Żel pod prysznic Snowflakes&Cashmere, Bath&Body Works - żel miał piękny, otulający zapach, był bardzo wydajny i ślicznie się pienił.
10. Żel pod prysznic kawa&wanilia, Exclusive Cosmetics - zapach żelu przypominał mi mgiełkę Sol de Janeiro 62 - był słodki i zmysłowy. Żel był bardzo wydajny i pięknie się pienił.
11. Żel pod prysznic magnolia&biała herbata, Yves Rocher - żel miał bardzo subtelny i kobiecy zapach. Był bardzo łagodny dla skóry i dobrze mył.
12. Żel pod prysznic In the Stars, Bath&Body Works - żel miał mocno wieczorowy zapach. Był niesamowicie wydajny i świetnie mył.
7. Żel pod prysznic migdał, Nature Box - żel miał śliczny zapach, pięknie się pienił oraz dobrze mył.
8. Żel pod prysznic morela, Oriflame - kosmetyk miał piękny zapach, robił dużo piany oraz fajnie pielęgnował skórę.
9. Żel pod prysznic Snowflakes&Cashmere, Bath&Body Works - żel miał piękny, otulający zapach, był bardzo wydajny i ślicznie się pienił.
10. Żel pod prysznic kawa&wanilia, Exclusive Cosmetics - zapach żelu przypominał mi mgiełkę Sol de Janeiro 62 - był słodki i zmysłowy. Żel był bardzo wydajny i pięknie się pienił.
11. Żel pod prysznic magnolia&biała herbata, Yves Rocher - żel miał bardzo subtelny i kobiecy zapach. Był bardzo łagodny dla skóry i dobrze mył.
12. Żel pod prysznic In the Stars, Bath&Body Works - żel miał mocno wieczorowy zapach. Był niesamowicie wydajny i świetnie mył.
13. Krem do stóp, No36 - krem całkiem dobrze nawilżał i w miarę szybko się wchłaniał.
14. Krem do rąk Ritual of Mehr, Rituals - krem miał śliczny, lekko pomarańczowy zapach. Wspaniale nawilżał i wygładzał dłonie.
15. Mini krem do rąk, Balea - krem super nawilżał i szybko się wchłaniał.
14. Krem do rąk Ritual of Mehr, Rituals - krem miał śliczny, lekko pomarańczowy zapach. Wspaniale nawilżał i wygładzał dłonie.
15. Mini krem do rąk, Balea - krem super nawilżał i szybko się wchłaniał.
16. Nawilżająca pianka myjąca do twarzy, Lirene - pianka super oczyszczała i nie podrażniała.
17. Witaminowa oczyszczająca pianka do mycia twarzy, Bielenda - tutaj pianka już była troszkę gorsza, mniej podeszła mi do gustu. Niemniej jednak dobrze oczyszczała.
18. Płyn micelarny, Yves Rocher - super kosmetyk, świetnie zmywał makijaż i nie podrażniał.
19. Tonik nawilżająco-rozświetlający, Eveline - mój ukochany tonik <3 Wspaniale tonizował, rozświetlał i oczyszczał.
20. Płyn do demakijażu, Eveline - płyn bardzo dobrze radził sobie ze zmyciem makijażu. Był łagodny dla skóry, nie podrażniał jej.
21. Lekki mus do mycia twarzy, Laq - bardzo lubię musy tej firmy. Ten konkretny pięknie pachniał, był niesamowicie wydajny oraz wspaniale oczyszczał buzię.
22. Krem do twarzy, Bielenda - fajny, lekki krem. Ładnie nawilżał i wygładzał. Nadawał się pod makijaż.
23. Resetujące serum do twarzy, Yope - bardzo delikatne serum, które za dużo nie robiło.
24. Żel do powiek i pod oczy, Floslek - żel fajnie chłodził i łagodził opuchliznę.
25. Krem do twarzy na dzień, Balea - krem wspaniale nawilżał i nie zapychał.
26. Krem na noc, AnnaYake - jak dla mnie zwykły, klasyczny krem do twarzy. Cena nieproporcjonalna do działania.
27. Serum do twarzy, Balea - bardzo fajne, lekkie serum.
28. Płyn do kąpieli, Balea - płyn robił mnóstwo piany, a do tego pięknie pachniał.
29. Płyn do kąpieli brzoskwinia&wanilia, Avon - płyn miał obłędny, zapach, robił mnóstwo piany i wspaniale urozmaicał kąpiel.
30. Peeling cukrowy Papaja, Bielenda - peeling miał wspaniałą konsystencję, był mocnym zdzierakiem i przepięknie, tropikalnie pachniał.
31. Maseczki do twarzy, pod oczy, próbki - wszystkie kosmetyki sprawdziły się u mnie świetnie <3
32. Lakiery do paznokci - ostatnio robiłam wielkie porządki i okazało się że mam mnóstwo lakierów do wyrzucenia. Moimi ulubionymi były te z Eveline.
33. Mascara, balsam do ust, do paznokci - wszystkie produkty były naprawdę dobre.
A teraz zapraszam Was na przegląd nowości kosmetycznych!
Na początek zakupy z Hebe. Skusiłam się na nawilżający żel do mycia twarzy od AA oraz na żel-olejek do mycia twarzy od Eveline. Do koszyka wpadło też trochę maseczek w płachcie: trzy od Puorella oraz jedna od Bielenda.
Kolejne zakupy pochodzą z Rossmanna. Do koszyka wrzuciłam aloesowy płyn micelarny od Eveline, kolagenowy tonik nawilżająco-wygładzający Bielenda oraz wygładzający szampon do włosów od So!Flow o pięknym zapachu karmelowej tarty. Skusiłam się także na kultowy olejek pod prysznic od Isana, który używam do mycia gąbeczek, tonizujące płatki do twarzy Isana oraz piękny zapach od Joanny Krupy Follow the Body.
I kolejna wizyta w Rossmannie. Tym razem do koszyka wpadły: mezo-eliksir korektor oznak starzenia z mikroigiełkami od Eveline, a także mezo-booster nawilżająco-odżywczy z mikroigiełkami również od Eveline. Skusiłam się również na serum z peptydami od Eveline, żelową maseczkę w Kimoco, płatki pod oczy z mikroigiełkami od Erne oraz maskę w płachcie od Erne.
Małe zamówienie z Avon. Tym razem uzupełniłam tylko moje braki wśród płynów do kąpieli. Skusiłam się na zimowy płyn o zapachu jabłko&cynamon oraz na płyn o zapachu biała lilia.
I jeszcze masa gratisów, które dostałam do zamówienia kalendarza adwentowego firmy Kiehl's, a w poprzednim denku zapomniałam je pokazać. Dostałam:
- piankę do mycia twarzy 30 ml
- krem do rąk 30 ml
- tonik do twarzy 40 ml
- krem do ciała 40 ml
- nagietkowy tonik do twarzy 40 ml x2
- lotion przeciw niedoskonałościom 5 ml
- krem wodny z serum z nagietka lekarskiego 7 ml
- krem do twarzy 7 ml
- serum peelingujące 4 ml oraz 1,5 ml
- maska do twarzy 5 ml
- żel do mycia twarzy 3 ml
- kosmetyczkę
- łopatkę do nakładania maseczki
I dotarliśmy do końca. Coś Wam wpadło w oko?



0 komentarze: