Ziołowy szampon przeciw wypadaniu włosów Bioxsine
Hej kochane!Po lecie nasze włosy są mocno przesuszone i osłabione. W moim przypadku zaczynają mi bardzo mocno wypadać na przełomie września i października. Nie powiem, że jest to przyjemne, gdy się czeszesz lub myjesz włosy, a tu garść włosów... Ale odkryłam świetny szampon, który stopniowo niweluje wypadanie włosów. A jest nim szampon firmy Bioxsine.
Od producenta:
Szampon BIOXSINE to ziołowy preparat opracowany specjalnie dla osób, które cierpią z powodu wypadania włosów i/ lub chcą wzmocnić swoje włosy. Specjalny składnik BIOCOMPLEX B11 delikatnie oczyszcza włosy i skórę głowy, a jednocześnie skutecznie zapobiega wypadaniu włosów, zagęszcza je i wzmacnia.
Skład/Sposób użycia:
Moja opinia:
Producent ma do zaoferowania 3 warianty szamponu: do włosów normalnych/suchych, do włosów przetłuszczających się oraz przeciwłupieżowy. W moje ręce trafił szampon przeciwłupieżowy. Mieści się on w 300ml buteleczce z zamknięciem typu "klik". Kolor szamponu zbliżony jest do ciemnego brązu. Zapach jest bardzo ziołowy ale nie utrzymuje się długo na włosach. Szampon bardzo mocno się pieni. Jeśli chodzi o działanie to jestem zadowolona z szamponu ale nie zachwycona. Przez pierwsze dni testów włosy myłam tylko i wyłącznie tym szamponem zamiennie. Niestety już pod koniec dnia nie wyglądały one świeżo, były oklapnięte. Dlatego postanowiłam używać szamponu Bioxsine z innym szamponem zamiennie. Dopiero wtedy zobaczyłam jakiś efekt. Włosy były czyściutkie, puszyste i miękkie w dotyku. Ale co z wypadaniem? Stosując ten szampon regularnie zdołałam zauważyć poprawę w ilości wypadających włosów. Mniej w wannie, więcej na włosach! :) O taki efekt mi chodziło. Nadal zdarzają się włosy, które zgubie podczas mycia czy szczotkowania ale na pewno nie jest ich tyle ile kiedyś. Producent obiecywał dodatkowo, że szampon zagęści włosy na głowie. Niestety czegoś takiego nie zauważyłam. Jest jeszcze jedna kwestia do poruszenia, a mianowicie taka że szampon jest przeznaczony dla osób zmagających się z łupieżem. Ja jakichś ogromnych problemów z nim nie mam ale sporadycznie zauważę coś na głowie. Dlatego szampon ten stosowałam jako takie zabezpieczenie przed łupieżem. W tej kwestii sprawdził się całkiem dobrze:)
Podsumowując, szampon Bioxsine poradził sobie z nadmiernym wypadaniem włosów ale żeby cieszyć się czystymi i nieoklapniętymi włosami należy myć je naprzemiennie z innym szamponem :)
Dostępność: produkty firmy Bioxsine dostępne są tylko w aptekach KLIK
A jeśli chcecie poczytać trochę o firmie Bioxsine zapraszam was tutaj: KLIK
Kto jeszcze nie polubił Szafy Zapachów na Facebooku zapraszam!
o, jak chociaż minimalnie niweluje wypadanie to jestem zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zauważyłam większą ilość wypadających włosów, rozglądam się za jakimś szamponem, dzięki za recenzję:)
OdpowiedzUsuńchętnie bym spróbowała tego dla włosów przetluszczajacych sie
OdpowiedzUsuńBardzo miło wspominam ten szampon.
OdpowiedzUsuńuzywam obecnie i narazie jest ok, ale stosuje go jedynie przez 3 tygodnie, wiec zdecydowanie zawczesnie na jakiekolwiek recenzje!
OdpowiedzUsuńkiedys go na pewno wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńostatnio bardzo wypadają mi włosy i szukam dobrego szamponu może skuszę się na ten:)
OdpowiedzUsuńMiałam go i bardzo fajnie się u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńFajnie, że pomógł Ci z wypadaniem włosów. Ja chyba skuszę się na wersję do włosów przetłuszczających się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)